Kwartalnik

Styczeń 2011 (627)

Bez przebaczenia?

Pojednanie nie jest dziś modne. Częściej słyszymy lamenty nad „kiczem pojednania” – w relacjach między różnymi grupami społecznymi czy narodami – niż wyrazy uznania dla tych, którym przez przebaczenie udało się przekroczyć zaklęty krąg winy i oskarżeń. Odrzucanie kiczowatości pojednania nie może jednak prowadzić do promowania życia bez przebaczenia. Zarzut kiczowatości pojednania wynika zresztą często z mylenia go z lekceważeniem win czy zapomnieniem. Dziś powszechnie uznajemy, że podstawą pojednania musi być pamięć. Ale jak żyć z pamięcią o złu, jak radzić sobie z bolesną przeszłością? Do tego numeru WIĘZI dołączona jest płyta CD z audycją radiową o znaczeniu Listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r.
Więcej

Październik 2010 (624)

Kochać Kościół mimo wszystko

Coraz więcej osób w Polsce przeżywa rozczarowania i ból z powodu Kościoła. Wcielenie Ewangelii w Kościół okazało się trudniejsze niż Wcielenie Boga w człowieka. Doświadczenie Kościoła staje się niekiedy krzyżem życia chrześcijańskiego. Jak sobie radzić w tej sytuacji? Jak trwać w Kościele realnym, nie idealnym? Zapraszamy do refleksji nad tym, co znaczy: kochać Kościół mimo wszystko. Autorzy tego numeru WIĘZI z różnych stron i punktów widzenia mierzą się z tym problemem. Niektórzy bardzo osobiście opowiadają o swojej drodze do i od Kościoła o trudnej wierze „pomimo” Kościoła. Nie brak też refleksji o grzechu strukturalnym, jaki tkwi w Kościele. Nie ma jednak narzekania. Krytyka jest tu formą miłości – troski o to, aby Kościół był wierny Ewangelii.
Więcej

Sierpień-Wrzesień 2010 (622)

Ciało święte i przeklęte

Z ciałem każdy ma jakiś problem, zwłaszcza własnym. Jest albo za grube, albo – to zdecydowanie rzadziej – za chude; za stare, za brzydkie, wysportowane i wypielęgnowane albo zaniedbane. Nie mniej ważne niż moje własne jest ciało drugiego, zwłaszcza bliskiego człowieka. Bo również ciałem kochamy i nienawidzimy, sprawiamy radość i krzywdzimy. Jak mówi jeden z autorów numeru „przez ciało możemy wyrazić najlepsze i najgorsze uczucia, zły dotyk może naznaczyć kogoś nieusuwalnym piętnem, dobry dotyk może sprawić, że ten ktoś zmartwychwstanie”. Autorzy WIĘZI – biegli nie tylko w sprawach ciała, ale i duszy, która również jest w tych rozważaniach ważną bohaterką – w pasjonujący sposób tropią nasze i współczesnej kultury relacje i potyczki z ciałem.
Więcej

Lipiec 2010 (621)

Wierzę, więc działam

„Wierzę, więc działam” – takie hasło proponujemy w tym miesiącu polskim chrześcijanom. Dojrzała wiara nie może bowiem ograniczać się do prywatności, nie należy jej chować pod korcem. Religio znaczy więź, bo wiara łączy – z Bogiem i ludźmi. W Polsce krytykowany jest zazwyczaj zbyt duży wpływ Kościoła na politykę. My postanowiliśmy pokazać, że zaangażowanie Kościoła jest raczej za małe. Mamy jednak na myśli nie politykę, lecz sprawy społeczne. Dlatego kolejny raport Laboratorium WIĘZI poświęcamy społecznej roli Kościoła i chrześcijan. Zapraszamy do lektury, a po niej – do działania.
Więcej

Listopad-Grudzień 2010 (625)

Państwo świeckie, czyli…?

Stanowcze domaganie się przez wielu polityków i publicystów poszanowania zasady świeckości państwa to jedna z konsekwencji lipcowo-sierpniowych sporów i demonstracji pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. Polska konstytucja nie zna jednak określenia „państwo świeckie” – mówi o bezstronności państwa. Jakie zatem powinno być państwo: świeckie, neutralne, bezstronne? A co ze stosunkami państwo-Kościół? Czy polska konstytucja dobrze je opisuje? Co szwankuje: teoria czy praktyka? Czy można pogodzić racje wyznawców chrześcijaństwa i zwolenników laickości?
Więcej

Maj-Czerwiec 2010 (619)

Piłsudski wciąż kultowy?

Józef Piłsudski to żywa legenda. W świadomości Polaków słowa „cud nad Wisłą” najczęściej zawierają przesłanie, że oto w 1920 r. to Matka Boska zwyciężyła bolszewików rękami Naczelnego Wodza. Marszałek zmarł 75 lat temu, a znajduje się w pierwszej trójce autorytetów życia publicznego wymienianych przez współczesnych Polaków. W tym numerze próbujemy opisać i zrozumieć ten fenomen. Dlaczego Marszałek jest wciąż tak popularny? Co symbolizuje? Kim jest dla Polaków, kim dla sąsiednich narodów? Czy można mówić o aktualności jego myśli politycznej?
Więcej

Kwiecień 2010 (618)

Pięć lat z Benedyktem

Pięć lat z papieżem Benedyktem sprawiło, że wielu z nas podziwia precyzję i głębię jego myśli. Wielu tęskni jednak za bardziej duszpasterskim stylem jego poprzednika. Teologowie i publicyści z Laboratorium WIĘZI przedstawiają własne spojrzenie na myśl obecnego papieża. Większości autorów przyświecało pytanie: czy Benedykt XVI rzeczywiście – jak niekiedy się sugeruje – jest papieżem konserwatystą? A może wręcz papieżem konserwatystów?
Więcej

Styczeń 2010 (614)

Polskie katolicyzmy

Przez wiele lat próby wyraźnego ideowego określania się wewnątrz wspólnoty Kościoła katolickiego nie wydawały się konieczne. Wystarczało po prostu być katolikiem… Coś się jednak zmieniło. W ostatnich latach coraz wyraźniej widać narastającą potrzebę jasnych definicji ideowych, czasem wręcz powiewania sztandarami. Warto zatem naszkicować społeczno-religijną mapę polskiego katolicyzmu i określić własne na niej miejsce. W tekście otwierającym numer Zbigniew Nosowski próbuje opisać te współistniejące postawy, zrozumieć, co je wyróżnia i odróżnia od siebie. Do współtworzenia tej mapy ideowej zaprosiliśmy znanych polskich publicystów religijnych, którzy komentują mapę polskich katolicyzmów naszkicowaną przez redaktora naczelnego WIĘZI. Pośród nich są: Tadeusz Bartoś, ks. Adam Boniecki, ks. Waldemar Chrostowski, Sebastian Duda, Szymon Hołownia, Jan Maria Jackowski, Jarosław Makowski, Stanisław Obirek, Janusz Poniewierski, Adam Szostkiewicz, Tomasz Terlikowski. Jak widać – różnorodność opinii gwarantowana!
Więcej

Luty-Marzec 2010 (616)

Wszyscy chcą być ofiarami?

Dawniej świat dzielił się na pokonanych i zwycięzców, dziś coraz bardziej na sprawców i ofiary. Coraz częściej pomniki stawia się właśnie pokrzywdzonym, a nie bohaterom. Taka tendencja sama w sobie nie byłaby może zła, niebezpiecznym zjawiskiem jest jednak fakt pojawiania się coraz większej liczby osób, grup społecznych i narodów, które pragną być ofiarami niejako na przekór faktom. Status ofiary niekiedy bowiem się opłaca. Meandry konkurencji o palmę pierwszeństwa w cierpieniu opisują na naszych łamach historycy, psycholog społeczny, filolog i teolog; Polacy, Niemcy i Koreańczyk. Rzecz jasna, nie kieruje nami zamiar relatywizowania pojęć ofiar i sprawców. Przeciwnie – bez powrotu do faktów i uleczenia się z „rywalizacji cierpień” pamięć przeszłości nie będzie dojrzała.
Więcej

Listopad-Grudzień 2009 (613)

Małżeństwo: reaktywacja

Małżeństwo: reaktywacja – to śmiała teza w czasach, kiedy pięknie o małżeństwie mówią przede wszystkim przedstawiciele przemysłu ślubnego i środowiska homoseksualne. Tę właśnie tezę prezentuje jednak Laboratorium WIĘZI w swoim kolejnym raporcie. Jego autorzy zaskakująco świeżym językiem przedstawiają małżeństwo jako radykalną bliskość dwóch osób radykalnie odmiennych: kobiety i mężczyzny. I co ciekawe w swoim opisie koncentrują się na argumentach spoza sfery religijnej. Przekonują, że, paradoksalnie dopiero teraz – w świecie po rewolucji seksualnej, po emancypacji i wyzwoleniu kobiet – łatwiej będzie odkryć prawdziwy sens tej zupełnie wyjątkowej wspólnoty, jaką jest małżeństwo.
Więcej

Październik 2009 (612)

Kijów-Warszawa: nadal wspólna sprawa?

Co jeszcze zostało nam, Polakom, z – obudzonej pięć lat temu „pomarańczową rewolucją” – miłości do Ukraińców? Dlaczego znowu wybuchają spory o historię polsko-ukraińską, choć wydawało się, że już jesteśmy coraz bliżej pojednania? Czy w ogóle możliwe jest uzgodnienie wspólnej wersji historii między naszymi narodami? Czy po wejściu Polski do strefy Schengen, Ukraińcy – oddzieleni nowym wizowym murem granicznym – widzą w nas jeszcze swoich sojuszników, czy już tylko część odległej, i oddalającej się, Europy zachodniej? A może my spoglądamy na nich z tym samym poczuciem nieznośnej wyższości, jakiego często doświadczamy od naszych zachodnich sąsiadów? Lista pytań jest bardzo długa. Autorzy tego numeru WIĘZI szukają na każde z nich odpowiedzi. Wyjaśniają również, co obecnie dzieje się na ukraińskiej scenie politycznej. Zgromadzone w tym numerze teksty nawet laikowi pozwolą rozeznać się w obecnej mapie politycznej Ukrainy i stanie relacji polsko-ukraińskich.
Więcej

Sierpień-Wrzesień 2009 (610)

Bezsilni wobec prostytucji?

Przed dwudziestu laty Polska stała się – realnie i naprawdę – krajem wolnym i suwerennym. Wydarzeniem przełomowym było powołanie rządu Tadeusza Mazowieckiego we wrześniu 1989. W rocznicę tego wydarzenia rozmawiamy z trzema ministrami rządu wielkiego przełomu – przypominając ówczesne realia wewnętrzne i międzynarodowe. Tadeuszowi Mazowieckiemu, pierwszemu premierowi niepodległej Trzeciej Rzeczypospolitej, chcemy dziś po prostu podziękować za dzieło jego życia – wolną Polskę. Głównym tematem tego numeru jest zaś zjawisko społeczne, zdawałoby się, marginalne: prostytucja. Czasem mrugamy okiem, że to społecznie użyteczny najstarszy zawód świata; milcząco zakładamy, że skoro od wieków nie udało się jej zlikwidować, to nie ma sensu z nią walczyć. Czy jednak naprawdę jesteśmy bezsilni wobec prostytucji? Czy nie da się tu nic zrobić? Bezradność wobec prostytucji skutecznie przełamują ci, którzy potrafią inaczej spojrzeć na jej ofiary – jak siostra Anna Bałchan. Zazwyczaj bowiem patrzymy na prostytutki z ironicznym uśmieszkiem albo z wyższością i pogardą. Zapominamy, że prostytutka zawsze jest ofiarą, bo sprzedając własną intymność – nawet jeśli uprawia swoją „profesję” dobrowolnie – degraduje i niszczy siebie.
Więcej

Lipiec 2009 (609)

Pomagać każdy może

Pomagać naprawdę każdy może! Prawdziwość tej tezy potwierdzają opisane w lipcowej WIĘZI inicjatywy, podejmowane przez pojedyncze osoby, fundacje, stowarzyszenia, niezrzeszone grupy przyjaciół czy znajomych. Służyć one mogą jako inspiracja a nawet ściąga – tym razem ściąganie jest bardzo mile widziane. Charakterystyczne, że w postawie i zwierzeniach tych, którzy próbują być dla innych, nie ma cierpiętnictwa. Nie ukrywają oni trudu, który związany jest z tą drogą, ale też podkreślają, że pomagają innym, ponieważ jest to skrajnie twórcza działalność!
Więcej

Maj-Czerwiec 2009 (607)

Nowi ateiści

Do starannych badań nad ateizmem zachęcał katolików II Sobór Watykański. Od tego czasu ateizm jednak bardzo się zmienił, także w Polsce. Przez dziesięciolecia kojarzony z PRL-owską propagandą, po roku 1989 stał się jedną z dostępnych opcji światopoglądowych. W ostatnich latach pojawiły się jego nowe formy – również takie, które można określać jako „misyjne”, aktywnie propagujące swoje przesłanie zarówno w publikacjach, jak i poprzez spektakularne akcje publiczne. Powstały nowe, dynamiczne środowiska skupiające ateistów, których nie obchodzą wspomnienia sprzed 20-30 lat o współpracy wierzących i niewierzących w walce o prawa człowieka. Część z nich traktuje Kościół i religię jako swoiste struktury przemocy. Jak na te przejawy niewiary powinni reagować chrześcijanie? Jak budować dialog z ateistami, odrzucając sam ateizm? Nasi wierzący autorzy – wychodząc z różnych pozycji filozoficznych i teologicznych – pokazują, że również dzisiaj Boga można znaleźć tam, gdzie się o Nim milczy. Spotkanie z ateizmem/ateistą, zawsze będące dla chrześcijanina dużym wyzwaniem i „spotkaniem wysokiego ryzyka”, może być też szansą.
Więcej

Kwiecień 2009 (606)

Bóg w psychoterapii?

Rosnące zapotrzebowanie na psychoterapię jest jednym z charakterystycznych znaków naszych czasów. Co jednak Bóg może mieć wspólnego z psychoterapią? Kwietniowy numer WIĘZI pokazuje, że może a jednocześnie... nie może. Istotnym wymiarem terapii jest spotkanie osób. A tam, gdzie ma miejsce spotkanie –nie można odcinać się od duchowości. Powstające coraz to nowe nurty, szkoły i podejścia terapeutyczne zazwyczaj głosiły, że przyjmują założenie światopoglądowej neutralności terapeuty. Praktyka okazała się jednak bardziej skomplikowana. Część pacjentów skarżyła się na ignorowanie przez terapeutów duchowego wymiaru człowieka. Jedną z reakcji na ten brak było powstanie zjawiska „psychoterapii chrześcijańskiej”. Nurt ten, coraz wyraźniej obecny również w Polsce, u jednych budzi entuzjazm, u innych – dystans. Jedno jest pewne – terapia ma pozostać terapią, a nie przyjacielską rozmową czy tym bardziej ewangelizacją. Jak zatem ma i może być w niej obecny wymiar duchowy? Odpowiedzi na to pytanie poszukują w kwietniowej WIĘZI praktycy, czyli terapeuci – co szczególnie ważne – przynależący do różnych szkół psychoterapeutycznych.
Więcej

Marzec 2009 (605)

Modlitwa jako droga

„Bóg jest bliżej nas niż my siebie samych" – ta myśl św. Augustyna wydaje się bliska nie tylko chrześcijanom, ale też i Żydom. Mamy nadzieję, że rozważania o istocie modlitwy wyznawców obu tych religii zaproszą Państwa do wejścia w przestrzeń duchową. Bo, choć to dziwnie brzmi, w każdym z nas jest coś z mnicha – o czym przypomina człowiek skądinąd niezwykle aktywny, były rzecznik dwóch prezydentów Austrii, Heinz Nussbaumer. Nie każdy powołany jest do mniszego życia. Dobrze byłoby jednak, żeby każdy odkrył w sobie mnicha, również po to, aby żyć pełnią życia. Modlitwa bowiem nie odrywa nas od życia, przeciwnie – pozwala w intensywny sposób być w samym jego centrum. Jest jedną z bardziej fascynujących dróg, którymi można do tego centrum dotrzeć.
Więcej