Październik 2012 (648)
Kościół (nie)wykluczający
Słuchając głosów niektórych publicystów i hierarchów, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że Kościół to wspólnota wykluczająca, pogniewana na zły świat, wąsko definiująca swoją tożsamość, traktująca sprawy drugo– albo i trzeciorzędne jak nieomylną doktrynę, łatwo grożąca ekskomuniką.
Ale czy to jest prawda o Kościele? I dokąd prowadzi ta droga? Czy tak rozumiany i ukształtowany Kościół będzie skutecznym „sakramentem jedności całego rodzaju ludzkiego” – skoro nie potrafi nawet być znakiem jedności tych, którzy go współtworzą? Czy tego uczył II Sobór Watykański, nazywany przez ostatnich papieży „niezawodną busolą”?
Więcej
13,53 zł