Jesień 2023, nr 3

Zamów

Zrozumieć bezbronnych

Fot. Velizar Ivanov / Unsplash

W relacjach skrzywdzonych kobiet często powtarzają się słowa „czułam się jego własnością”. Manipulatorzy w sutannach psychicznie i duchowo obezwładniają swe ofiary, korzystając z sakralnego autorytetu instytucji kościelnej, która udziela im władzy duchowej nad wiernymi.

– On postrzegany był przez was jako ten, co dyma panienki, a nie interesowało was, co zrobił z naszym duchem i rozumem. On ukradł mi to, co święte – te słowa nie dają mi spokoju od chwili, gdy je usłyszałem. Wypowiedziała je pod adresem władz zakonu kobieta, która jako studentka doświadczyła przemocy psychicznej i duchowej w duszpasterstwie akademickim. Duszpasterz, któremu zaufała i za którego wskazaniami poszła, zniszczył jej psychikę i sumienie, wypaczył jej obraz Boga, a także wykorzystywał seksualnie jej koleżanki.

Po latach odzyskiwała swą godność i dojrzała do rozmów z przedstawicielami zgromadzenia, które tolerowało w swym klasztorze takie praktyki. W dosadnych słowach zwróciła uwagę na fakt podstawowy: zakonnicy wiedzieli o niemoralnych zachowaniach swego współbrata (a przynajmniej się ich domyślali), lecz nie reagowali na nie. Traktowali je bowiem jako słabość czy grzech, ale nie przestępstwo.

Wesprzyj Więź

Dlaczego tak myśleli? Odpowiedź jest prosta: kobiety, których sprawa dotyczyła, były dorosłe. Cokolwiek się zatem działo między nimi a zakonnikiem-duszpasterzem, było przez współbraci uważane co najwyżej za grzech przeciwko szóstemu przykazaniu. A grzech należy wyznać na spowiedzi, obiecać poprawę, odprawić pokutę – i człowiek jest już przed Bogiem ponownie czysty jak łza…

Tymczasem koszmarne zło, które miało miejsce w tej relacji, dotyczyło nie tylko naruszenia intymności i łamania zasad moralnych, lecz także spustoszenia sfery psychicznej i duchowej przez duszpasterza obdarzonego autorytetem Kościoła i zakonu. „To, że on zrobił nam krzywdę fizyczną czy dobierał się do naszych ciał, to już była wisienka na torcie, to był tylko efekt tego, co nam wszystkim zrobił psychicznie” – wyznała jedna z kobiet cytowanych w raporcie komisji badającej postępowanie dominikanów wobec Pawła M.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce (poczynając od aktualnego numeru)
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf,
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” lato 2023.
To część bloku „Bezbronni dorośli w Kościele”. Pozostałe teksty:
Przemoc duchowa po katolicku. Rozmowa z Doris Reisinger
Mniej bezbronni kanonicznie. Rozmowa z ks. Janem Dohnalikiem

Zranieni w Kościele

Podziel się

Wiadomość

Dodaj komentarz

Twoje dane będą przetwarzane w celu publikacji komentarza, a ich administratorem będzie Towarzystwo Więź. Szczegóły: polityka prywatności.