Lato 2025, nr 2

Zamów

Dominikanin Paweł M. skazany na cztery lata pozbawienia wolności

Rekolekcje klasztorne wrocławskich dominikanów, 2018. Fot. Dominikanie we Wrocławiu

Informację tę potwierdziliśmy u prowincjała polskich dominikanów o. Łukasza Wiśniewskiego. Wyrok zapadł w czwartek w Sądzie Rejonowym w Częstochowie.

Wczoraj dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że Paweł M. został skazany. O potwierdzenie tej informacji poprosiliśmy przełożonego Polskiej Prowincji Dominikanów o. Łukasza Wiśniewskiego.

„Br. Paweł został skazany na cztery lata pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny, a br. Paweł nadal przebywa w areszcie śledczym” – odpowiedział prowincjał, dodając, że „równolegle i niezależnie od sprawy w sądzie cywilnym toczy się postępowanie kanoniczne – tu nadal czekamy na werdykt Stolicy Apostolskiej”.

Proces był utajniony ze względu na dobro osób pokrzywdzonych. Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, uzasadnienie wyroku nie zostało odczytane. Sąd nie zgodził się na opuszczenie aresztu przez Pawła M. do czasu uprawomocnienia wyroku. Prawdopodobnie adwokaci dominikanina będą składać apelację.

Paweł M. był duszpasterzem akademickim we Wrocławiu w latach 1996-2000. Wobec osób powierzonych jego pieczy duszpasterskiej stosował przemoc fizyczną, psychiczną, duchową i seksualną. Zakonne władze nie reagowały odpowiednio przez ponad 20 lat, narażając na krzywdę kolejne osoby.

Po latach wewnątrzzakonnych sankcji, w 2011 i 2018 roku Paweł M. miał dopuścić się gwałtu na zakonnicy – co ujawniła Paulina Guzik w reportażu „Dominikańska recydywa”, opublikowanym na Więź.pl. Ostatni zarzut był nieprzedawniony i sprawa trafiła do prokuratury w marcu ub.r. Paulina Guzik, autorka kolejnych tekstów w tej sprawie, otrzymała Nagrodę Dziennikarską „Ślad” im. bp. Jana Chrapka.

„Przełożeni Pawła M. popełnili potworny błąd – nie zdali sobie sprawy, że dokonał on duchowej i psychicznej transgresji, która uczyniła go nieuleczalnie chorym. I skrajnie niebezpiecznym” – pisał w obszernej analizie Sebastian Duda.

Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę.

Cenisz naszą publicystykę? Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.

Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:

– Nie wiem, czy kiedykolwiek będzie można powiedzieć, że sprawa Pawła M. jest ostatecznie zamknięta dla dominikanów. Cierpienie skrzywdzonych osób stało się częścią naszej prowincji – mówił tydzień temu o. Wiśniewski w rozmowie z Sebastianem Dudą w rok po publikacji raportu komisji pod przewodnictwem Tomasza Terlikowskiego, która badała sprawę dominikanina. – Z wszystkimi osobami pokrzywdzonymi przez Pawła M. zawarliśmy ugody finansowe. Spotkałem się z każdą z nich – deklarował prowincjał.

Sprawie poświęciliśmy blisko 50 tekstów. Można je przeczytać tutaj.

ZN, JH

Podziel się

5
3
Wiadomość