Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Recenzje

Marta Ewa Rogowska, „Nowe Książki” 2/2013

Czytając teksty Małgorzaty Łukasiewicz, mamy wrażenie, iż bez tego miłego przewodnictwa przegapilibyśmy coś, co warte jest dostrzeżenia. […] Tłumaczka dostrzega detale swoich lektur. Potrafi wydobyć z fabuły powieści opis wspomnianego ledwie ciastka, przyglądać się książce czytanej w pociągu przez filmową bohaterkę, wskazać rasę konia strzygącego uszami w wierszu. Poprzez takie drobiazgi czytelnik zostaje wprowadzony w uniwersum tekstu i może poznać go inaczej, niż to się czyni zazwyczaj, oderwać się od fabuły czy przesłania. By poznać dany utwór, jak udowadnia Małgorzata Łukasiewicz, trzeba odnajdywać znaczenia we wszystkich wycinkach świata przedstawionego.