Recenzje
„Znak” 2020, nr 2
Pozycja ta ważna jest z trzech co najmniej powodów. Pierwszy to przykłady kościelnych dokumentów, wydawanych przez zagraniczne episkopaty, które zapisane zostały językiem ludzkim, ewangelicznym. Obalane są w nich stereotypy krzywdzące osoby homoseksualne i wyraźnie zostaje przypomniane, że Kościół ma obowiązek sprzeciwiać się wszelkim wymierzonym w nie przejawom niesprawiedliwości. Po drugie, z „Wyzywającej miłości” dowiadujemy się o pierwszym poważnym duszpasterstwie osób homoseksualnych w londyńskim Soho. W końcu wczytać się można w wymianę listów między red. Gawrysiem a wierzącym ojcem młodego geja. To świadectwo dojrzewania ojcowskiej miłości do akceptacji orientacji seksualnej syna, jego partnera ich wspólnego życia