Jak nieoficjalnie dowiedziało się kaliskie radioCENTRUM, informację o przejściu w stan spoczynku duchownego ma przekazać w sobotę około południa Nuncjatura Apostolska w Polsce.
RadioCENTRUM podaje też, że emerytowany biskup Janiak zamieszka w Ostrowie Wielkopolskim, a proces wyboru kandydata na jego następcę jest poufny.
Bp. Edwarda Janiaka, który kierował diecezją kaliską, opinia publiczna poznała w maju br. w dokumencie Marka i Tomasza Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Zobaczyliśmy hierarchę, który nie podjął odpowiednich działań po otrzymaniu informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza w swojej diecezji, czyli nie wypełnił obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne.
Po premierze filmu abp Wojciech Polak, prymas Polski i delegat episkopatu ds. ochrony dzieci i młodzieży, zwrócił się przez nuncjaturę do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania.
Bp. Janiaka dotyczy także opublikowany w czerwcu reporterski cykl Zbigniewa Nosowskiego, redaktora naczelnego kwartalnika „Więź” – „Jak to się robiło w diecezji kaliskiej” (za ten cykl autor został właśnie nominowany do Nagrody Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego).
W części 1. Nosowski ustala, że przez 15 lat od ujawnienia przestępstwa diecezja kaliska nie rozpoczęła dochodzenia kanonicznego w sprawie duchownego prawomocnie skazanego za znęcanie się nad ośmiolatkami i molestowanie ich.
W części 2. naczelny „Więzi” pisze o skardze na bp. Janiaka, którą w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury przekazał rektor kaliskiego seminarium duchownego; postawił on biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu.
Od 25 czerwca diecezją kaliską tymczasowo kieruje abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Bp Janiak otrzymał (papieskie) polecenie przebywania poza diecezją na czas prowadzenia dochodzenia w sprawie jego zaniedbań, ale się do niego nie stosował.
68-letni biskup nie radził sobie z sytuacją: o atak na siebie oskarżał prymasa Wojciecha Polaka; „Gazeta Wyborcza” opisywała, jak dwa tygodnie po premierze filmu Sekielskich został zabrany do szpitala z 3,44 promila alkoholu we krwi.
Śledzimy tę sprawę dokładnie. Wszystkie nasze teksty o bp. Janiaku znajdziecie tutaj
17 października Nuncjatura Apostolska w Warszawie ogłosiła, że papież Franciszek przyjął rezygnację bp. Edwarda Janiaka. Przeczytaj komentarz Zbigniewa Nosowskiego
JH
Jakie piękne rozwiązanie!
Takie katolickie, takie zanurzone po uszy w Prawdzie……
Ale kara!!! Dostanie zasłużoną wysoka emeryturę i będzie śmiał się z każdego walczącego o prawdę.
Taka kara, że teraz już bez problemów jak Paetz może sobie przyjmować chłopców w swojej rezydencji i żyć w spokoju. Gdyby chociaż zamieszkał w innym regionie, ale po co ? Żeby do znajomych miał zbyt daleko ?
Ja czekam na normalną karę – wyrzucenie z kapłaństwa, i więzienie, nic innego w tym przypadku nie jest żadną karą wobec olewania zgłoszeń wykorzystywania dzieci !
Trzeba chyba troche poczekac, czy to nie przypadkiem jakis fake news. Ale jesli to prawda, to zranieni w Kosciele dostali kolejnego kopa w brzuch!
„piękna” „katastrofa” 🙂
To trochę … złośliwie / ironicznie …
ALE … duchowo : SZANSA na … nawrócenie .
Z tym , że szansę można wykorzystać lub … nie … .
Na emeryturę? Powinien zostać wyrzucony dyscyplinarnie bez prawa do jakiegokolwiek świadczenia. Postawić przed sąd i zamknąć do więzienia na nie mniej niż 15 lat.
To po kolei. Roma locuta, causa finita. Zapewne z racji sprawy zgłoszoej przez mianowanowego i odwołanego przez bp Janiaka przełożonego seminarium. Która dotyczyła uchybień w roztropnym rządzeniu, a nie osobistej winy Księdza Biskupa. Nie został bowiem przeniesiony do stanu świeckiego, jak czyni to obecnie częściej Stolica Apostolska w przypadkach osobiście uwikłanych w skandale obyczajowe. Nie domyślam się, skąd brał się taki brak roztropności u ponad 60
letniego hierarchy, to wiedzą jego najbliżsi współpracownicy, między innymi poprzedni rektor seminarium,i tą wiedzą podzielili się z przełożonymi biskupa Janiaka. Dlatego trzeba życzyć Księdzu Biskupowi sił w
odnalezieniu się w tej degradującej go środowiskowo przedwczesnej emeryturze. Sił potrzebnych do chrześcijańskiego dokończenia biegu życia, uporania się z nałogiem. Zostaje oczywiście sprawa najgłośniejsza medialnie, związana ze znanym nam filmem. Jeśli przekroczył przepisy państwowe emerytura nie zwolni go od odpowiedzilności. W każdym innym wypadku zostaje sprawa pojednania z Bogiem i ludźmi, jeśli trzeba i tak jak trzeba. Ale to już zwyczajnie, na co dzień, bez medialnego patronatu. Powodzenia wszystkim tworzącym życie Kościoła w Kaliszu.
„To po kolei. Roma locuta, causa finita.”
W sensie prawnym finita, ale przed Bogiem trzeba jeszcze pokuty i zadośćuczynienia.
> dotyczyła uchybień w roztropnym rządzeniu
Tolerowanie kontaktów homoseksualnych u podległych sobie kleryków i księży to jest ciężkie zaniedbanie obowiązkóœ biskupa, a nie „uchybienie”. Za coś takiego (jeśli jest winny) biskup powinien być karnie usunięty z urzędu i wysłany na pokutę do klasztoru, a nie na emeryturę.
nareszcie przeszedł na emeryturę