Recenzje
Adam Szostkiewicz, „Polityka” 2022, nr 4
Tę arcyciekawą książkę prof. Andrzej Friszke nazwał spowiedzią z życia – zawodowego i osobistego. Można by ja też nazwać rozumowaną kroniką najnowszej historii politycznej Polski, bo mamy dwudziestolecie międzywojenne, powojnie, pierwszą Solidarność, stan wojenny, Okrągły Stół, transformację i trwającą do dziś wojnę polsko-polską. Profesor bywa uważany za Kasandrę. Należałoby dodać, że Kasandra ma twardy kręgosłup moralny: wyniesione z domu rodzinnego cnoty ewangelickie –rzetelność, przyzwoitość, poczucie sprawiedliwości. Przenosi je na pole zawodowe.
Naszą historię opisuje nieideologicznie, a oceny wystawia powściągliwie. Pisze i działa na rzecz Polski demokratycznej, czyli pluralistycznej. Przeciwko ksenofobii, zapędom autorytarnym, a za polskością wielowątkową i patriotyzmem nienacjonalistycznym. (…) Opowiada o spotkaniach z ludźmi z kręgów emigracji politycznej, Polskiego Państwa Podziemnego, ruchu oporu, KOR i innych ugrupowań opozycji w PRL. Od lewa, włącznie z komunistami, do prawa, w tym endekami, jednak z przeświadczeniem, że w polityce i w życiu istnieją nieprzekraczalne granice etyczne.