Recenzje
Wybór recenzji
Książkę spaja motyw podróży (…). Bobkowski to człowiek w drodze, w nieustannym ruchu, nie tylko fizycznym, ale – przede wszystkim – intelektualnym i duchowym. Bobkowski był podróżnikiem niesłychanie sensualnym. Chłonął rzeczywistość wzrokiem i węchem, aby oddać urodę „skóry” świata za pomocą kilku precyzyjnych pociągnięć pióra.
Maciej Urbanowski, „Dziennik” 14 VII 2006
Wszystko napisane najklarowniejszą, najpiękniejszą polszczyzną, jaką znam. Ani jedno zdanie się nie zestarzało.
Tadeusz Nyczek, „Przekrój” 37/2006
Bezpretensjonalny styl, świetny zmysł obserwacji, a kiedy trzeba, krytyczne spojrzenie.
Jakub Beczek, „Gazeta Wyborcza” wrzesień 2006
O ile w Szkicach piórkiem Bobkowski zawarł relację z podróży z południa Francji do Paryża, o tyle w Dzienniku jest to wyprawa do Gwatemali. Ale droga, jaką pokonuje, nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne jest to, jak pisze. Prawdopodobnie gdybyśmy Bobkowski napisał książkę o modelach samolotów, czytalibyśmy ją z tak samo dużym zainteresowaniem. Bo taki właśnie jest Bobkowski.
„Wprost”, 31 VII 2006, dodatek WiK
Odznaczając się konstrukcją włóczęgi, łazika i wagabundy, był Bobkowski niezwykle bystrym obserwatorem życia społecznego i przemian kulturowych, jakie zachodziły w Europie po drugiej wojnie światowej. Spostrzeżenia dokonywane na paryskich bulwarach i dworcach, w sklepach i barach, w warsztacie naprawy rowerów, gdzie przez jakiś czas pracował, stanowią dla niego punkt wyjścia do rozważań na temat stanu kultury europejskiej, którą postrzegał jako znajdującą się w głębokim kryzysie.
Agnieszka Papieska, „Nowe Książki” 12/2006
Podróże, jakie Bobkowski odbył przy okazji kolejnych zawodów modelarskich, stały się okazją do zapisywania spostrzeżeń o kondycji Europy i Stanów Zjednoczonych. Dostrzegamy w nich, że pisarz – choć nigdy nie żałował zmiany kontynentu i niezależności – wciąż do Europy wracał jak do bolesnego problemu, nieznośnego bólu zęba, z którym nie wiadomo, co zrobić.
Wojciech Chmielewski, „Odra” 2/2007
Intymna opowieść o życiu, które jest podróżą. O życiu pojedynczego człowieka i życiu społeczeństw. Widać w nich nie tylko styl życia Bobkowskiego, lecz również życie kraju , który przemierzał, swoistą filozofię życia Francji, Gwatemali, Stanów Zjednoczonych ujawniającą się poprzez rozmowy z napotkanymi wędrowcami.
Anna Głąb, „Znak” 12/2006