Recenzje
Krzysztof Varga, „Gazeta Wyborcza” 23 maja 2013
Warto tę książkę czytać, nawet jeśli jest dziełem w lekturze niełatwym, ale że jest to rzecz zbierająca i komentująca wszelkie artystyczne wybryki o blasfemię się ocierające, jest to dzieło arcyciekawe. […] Różne smaczne historie ks. Draguła podaje, jak te, że o bluźnierstwo ocierały się wybryki Wojciecha Cejrowskiego, który żądał, żeby za wspólną z nim fotografię ludzie odmawiali w formie zapłaty „Pater noster” (łamał w ten sposób drugie przykazanie), czy też okładkę „Frondy” z defekującym białym gołębiem, który Ducha Świętego utożsamia; jak widać, pobożni fundamentaliści też bluźnierstwa uprawiają.