rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Pomiędzy sprawiedliwością, resocjalizacją a miłosierdziem

Tomasz Snarski. Fot. Justyna Wasiniewska

Jak ukarać człowieka, by go nie krzywdzić, lecz by go wychowywać? Jak pozbawiać wolności, by nie pozbawiać godności, zwłaszcza wobec wymogów prewencji ogólnej, gdy się karze nie tylko z powodu samego skazanego, ale nade wszystkim, by innych od popełniania przestępstw odstraszyć?

Wesprzyj Więź

Na temat pojęcia kary kryminalnej, jej istoty, funkcji, uzasadnienia czy wyjaśnienia napisano niezliczoną ilość prac. Jest ono nieustającym przedmiotem interdyscyplinarnego zainteresowania penologów, prawników, socjologów, filozofów czy pedagogów. Obowiązujące polskie prawo karne, choć posługuje się pojęciem kary, to jej samej nie definiuje. Jednakże precyzuje zasady i dyrektywy sądowego wymiaru kary oraz zagrożenia karne za popełnione przestępstwo, a zarazem enumeratywnie wskazuje rodzaje stosowanych kar, środków karnych i innych środków reakcji karnej. Nadto zasadą polskiego prawa karnego jest, że wszelka reakcja karna winna być stosowana w sposób humanitarny, a w szczególności z poszanowaniem godności człowieka. Wymierzanie i wykonanie kary winno być też zindywidualizowane. Z kolei wśród ogólnych dyrektyw wymiaru kary zawartych w polskim kodeksie karnym wyróżniamy m.in. potrzebę zapewnienia sprawiedliwości, a także prewencji indywidualnej i generalnej. Obowiązują również dyrektywy o charakterze szczególnym, np. prymat kar wolnościowych czy też pierwszorzędne znaczenie wychowawczej funkcji kary przy wymierzaniu jej nieletniemu lub młodocianemu1.

Treść obowiązującego prawa karnego pozwala zasadniczo na rekonstrukcję filozofii karania przyjętej przez ustawodawcę. Lapidarnie rzecz ujmując: polskie prawo karne podkreśla koncepcję zarówno sprawiedliwego, jak i wychowawczego karania, uwzględniając ideę resocjalizacji sprawcy. Co więcej, można zaryzykować twierdzenie, że efektywność procesu resocjalizacji w jakiejś mierze zależy także od tego, czy orzeczona kara jest „zasłużona”, a zatem sprawiedliwa, czy też „niezasłużona”, np. zbyt surowa albo zbyt łagodna. Zależy też po prostu od tego, czy jest odpowiednia – ze względu na jej rodzaj – do osiągnięcia poprawy sprawcy. Warto odnotować jeszcze jeden, najbardziej oczywisty i ważny wymóg karania: „[…] orzeczeniu jakiejkolwiek kary musi towarzyszyć pełne przekonanie o winie sprawcy”2.

Co jednak oznacza „sprawiedliwie” i „wychowawczo”? Czy obowiązujący katalog środków reakcji karnej można ocenić jako skuteczny, spójny, najlepszy z możliwych? Już tutaj należy postawić fundamentalne pytanie: czy w ogóle istnieje potrzeba karania jako reakcji na przestępstwo w tak dużym stopniu, w jakim przewidują to obecne rozwiązania? A może trzeba zdecydowanie szerszego stosowania środków probacyjnych (związanych z poddaniem sprawcy przestępstwa próbie bez skazywania go za przestępstwo) czy w ogóle przekierunkowania systemu sprawiedliwości ku zastosowaniu rozmaitych form sprawiedliwości naprawczej, umożliwiających rozwiązanie konfliktu wywołanego przestępstwem bez wyrokowania, a w konsekwencji bez wymierzania kary, ale przy naprawieniu wyrządzonej przestępstwem szkody?3

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Podziel się

Wiadomość