rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Wiec wyborczy na Jasnej Górze to bałwochwalstwo, a nie różnorodność

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas XXXII Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę 9 lipca 2023 r. Fot. Biuro Prasowe Jasnej Góry

Taka „różnorodność” nie buduje Kościoła, a go niszczy.

Ks. Wojciech Węgrzyniak pisze na swoim Facebooku, że nie ma problemu z różnorodnością w Kościele. „Nie mogę za bardzo zrozumieć antagonizmów, bo osobiście nie mam problemów z tym, żeby czytać «Tygodnik Powszechny» i słuchać Radia Maryja. Są rzeczy, za które cenię ks. Bonieckiego, są takie, za które o. Rydzyka” – zaznacza duchowny. Ale dziwi się rosnącej polaryzacji w Kościele i społeczeństwie.  

Domyślam się, że ks. Węgrzyniak nawiązuje do sporów związanych z ostatnim (kolejnym już) wiecem partyjnym w wykonaniu o. Rydzyka i prezesa jednej partii, który to wiec odbył się w ostatni weekend na Jasnej Górze. Jeśli tak, nazywanie tego różnorodnością Kościoła w Polsce jest błędem i chwytem retorycznym. Ja też nie mam problemu z różnorodnością, póki nie przekracza się niedopuszczalnych granic.

Nie, nie dzieli nas różaniec czy wrażliwość na biednych. Dzieli nas instrumentalne traktowanie Kościoła przez jedną z partii, na co niektórzy przedstawiciele Kościoła przyzwalają.

Nie zgadzam się też, że nie ma zasadniczych różnic w różnych opcjach w Kościele. Nie słyszałem, aby redakcje „Tygodnika Powszechnego” czy Deonu popierały kampanie wyborczą w trakcie mszy świętej.

Wesprzyj Więź

Powiedzmy to otwarcie: wykorzystywanie liturgii i kościołów do promowania jednej partii i szczucia na przeciwników nie wynika z bogactwa Kościoła, raczej z jego grzeszności. Organizowanie wieców wyborczych jednej partii na Jasnej Górze przy aprobacie biskupów to bałwochwalstwo, a nie żadna różnorodność. Ale jeśli się uwikła w zależność od konkretnego środowiska politycznego, trudno potem nie pozwolić na wystąpienia na ambonie. Trochę głupio. Zobowiązanie. Kasa przecież leci. Coś za coś. Tylko że taka „różnorodność” nie buduje Kościoła, a go niszczy.

Jasne, że wielu tego nie widzi. Właśnie w tym problem. I nie da się go przykryć listkiem figowym, „jak to pięknie się w Kościele różnimy”. Niestety, nie różnimy się tylko pięknie.

Przeczytaj też: Łaska jest za darmo. Czemu tak trudno to przyjąć i głosić?

Podziel się

8
4
Wiadomość

Tak. Kościół jest ważniejszy niż partia. Partia nawet najpełniej realizująca katolicką naukę społeczną nie może obciążać hipoteki Kościoła swoimi zobowiązaniami. Od winy nie uwalnia przyzwolenie na to niektórych hierarchów. Cel nie uświęca środków.

Kościół niedopuszczalnie i irytująco zblatowany z jedną tylko opcją polityczną staje się bardziej sektą, niż kościołem. Na pewno nie jest już kościołem katolickim, czyli powszechnym. Traci licznych przecież wiernych, dla których ideologia tzw. zjednoczonej prawicy i droga, którą chce ona Polaków prowadzić, są odpychające, są absolutnie nie do przyjęcia. Poza tym ta orientacja jest tylko pozornie chrześcijańska. Nie ma tu miłości bliźniego, jest nienawiść i celowe budzenie antagonizmów i wrogości. NIe ma jedności, do której nawoływał Chrystus. Jest rozsadzanie tej jedności – zarówno w skali kraju jak i Unii Europejskiej. Jest obsesyjna, chora rządza władzy, iście szatańskie władze i panowania. Są zmasowane kłamstwo i hejt. To diabeł jest kłamcą i ojcem kłamstwa. To diabeł jest wielkim oskarżycielem. Ta władza ma więc wyraźne cechy diabelskie. To, że duża część Kościoła popiera tę właśnie opcję polityczną, jest dla mnie niesłychane, kompromitujące i haniebne. To przecież Kościół niszczy. Ludzie władzy i hierarchowie za to odpowiedzialni staną kiedyś na Sądzie Bożym, niektórzy już niedługo. Dziwi mnie wasza zuchwałość – i że się nie boicie. A powinniście, nawet gdy nigdy nie staniecie przed ziemskim trybunałem.

Przepraszam, doczytałem będzie więc sprostowanie na temat. Rzecznik Jasnej Góry ; “pragniemy, chcielibyśmy, życzymy sobie, żeby Jasna Góra była miejscem wolnym od agitacji politycznej, aby Jasna Góra była miejscem, które łączy, a nie dzieli”. No i jest im przykro, znaczy przykro z naszego powodu chyba, nie załapaliśmy. A może odwrotnie. W każdym razie jest im przykro i to całkowicie załatwia sprawę, podobnie jak w każdym innym dziwnym przypadku.

Panie Tadeuszu- jest Pan naiwny, każda partia , która wygra wybory od razu leci do biskupów w różnych kuriach. Tak było za PO , za lewicy takze. Lewicowy premier Miller rowniez duze kwoty przekazywał biznesmenowi z Torunia. To wina polityków ze tak czynią ale im się to opłaca no właśnie politycznie. I tak zawsze będzie póki świeccy mocno nie zaprotestują . No ale protestów nie ma ani teraz ani w przeszłości.

@Tomasz, źle zrozumiałeś. W tamtym poście nie chodziło o to że partie polityczne zabiegają o poparcie Kościoła, tylko że Kościół wspiera jedną partię stając po jednej ze stron politycznej barykady. Tadeusz mocno i sugestywnie ale trafnie to opisał.

Ale tak jest zawsze! To politycy wygranej opcji biegną do biskupów nie odwrotnie! Za PO I lewicy było to samo! Jednym i drugim to sie opłaca bo świeccy siedzą cicho! Nieważne kto rządzi, nieważne! Poparcie biskupów jest każdej opcji na rękę.

Nowa władza kiedykolwiek by nie przyszła, pierwsze co zrobi? Poleci do biskupów z błaganiem o akceptację wzamian sypnie groszem. Mozemy sie załozyć , że tak będzie.

Panie Tomaszu, to nie naiwność, to oburzenie i protest. Tu nie chodzi tylko o pieniądze. Oczywiście, pieniądze są marnotrawione ogromne, jak nigdy przedtem, jak za żadnej innej władzy. Są marnotrawione nie tylko na fanaberie Kościoła, powiedzmy od razu. Polska już została zadłużona na kilka pokoleń. Władza zdaje się nie rozumieć, że źródłem bogactwa narodów jest praca, o czym pisał już Adam Smith – ojciec nowoczesnej ekonomii z XVIII wieku. Źródłem bogactwa nie jest natomiast drukowanie państwowych pieniędzy w państwowej drukarni. To dlatego PiS nie chce wprowadzić u nas euro, bo chce drukować złotówki dalej, bez żadnej kontroli, przekupywać ludzi i środowiska na lewo i prawo. WIdocznym tego efektem jest bardzo wysoka inflacja – dwa razy wyższa, niż średnio w UE, drożyzna i niszczenie naszych oszczędności, zmniejszanie zdolności kredytowej, niemożność kupowania mieszkań i pogłębiający się kryzys demograficzny, itd. Ta władza nie rozwiązuje żadnych najistotniejszych problemów, bo nie jest w stanie. Tworzy jedynie nowe. Postawiła na ludzi miernych, bez wyróżniających kompetencji ale wiernych i posłusznych. A wysocy urzędnicy państwowi – do premiera włącznie – zajmują się od rana do nocy mętną i kłamliwą ideologią, propagandą, fałszowaniem informacji i danych oraz szkalowaniem opozycji. Pełną parą pracuje fabryka hejtu w przechwyconych przez tę władzę mediach publicznych, dotowanych w sposób niesamowity. Niszczona jest opozycja ale i niezależni sędziowie, prokuratorzy, dziennikarze, adwokaci, itd. Podejmowane są złe, megalomańskie i bardzo kosztowne decyzje inwestycyjne – jak choćby o Centralnym Porcie Lotniczym. Dlaczego niby w Polsce ma być największe lotnisko w Europie? Ani nasz kraj ani liczba ludności, nie są największe w Europie! Inną idiotyczną decyzją był przekop Mierzeji WIślanej. Zalew Wiślany ma średnio dwa metry głębokości, Średniej wielkości statki (juz nie mówiąc o dużych) zanurzają się na 12 metrów. Trzeba to będzie nieustannie odmulać. I po co? Duże porty sa nam potrzebne na zachodnim wybrzeżu, częściowo na środkowym, nie zaś na jego wschodnich peryferiach, w Elblągu. Prowadzony jest rabunkowy i gigantyczny wyrąb lasów głównie na drewno do Chin – w czasach katastrofy klimatycznej, kiedy to drzewa powinny wychwytywać dwutlenek węgla z powietrza i produkować tlen oraz stabilizować klimat. Wycięto las pod budowę fabryki samochodów elektrycznych, której nie ma. Elektrownię węglową w Ostrołęce szybciej rozebrano, niż postawiono. Przykłady można mnożyć. Także przykłady coraz to nowych ujawnianych efer .Ale i to nie jest najgorsze. Ta władza z siłą tajfunu niszczy nasze relacje z innymi krajami UE, naszą reputację jako fałszywej demokracji i kraju, w którym rozwija się zamordyzm i szpiclowanie obywateli pegasusem. Żadna tam wolność. Żaden tam lojalny i godny zaufania partner w UE. I to też nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że ta władza ma charakter już nie tylko mafijnej ośmiornicy, ale i diaboliczny, antychrześcijański – przy pozornym tylko wspieraniu religii w Polsce i Kościoła. Dlaczego – to już krótko wcześniej opisałem. W efekcie, jak nigdy dotąd, ubywa ludzi w kościołach i salach katechetycznych, Kościół w większości przypadków przestał być wzorcem moralnym. Dla mnie, jako katolika, jest rzeczą straszną i niewybaczalną, że sam aktywnie uczestniczy w tej samozagładzie prawdziwego chrześcijaństwa – według modelu Jezusa Chrystusa. Wprawdzie nie dotyczy to wszystkich katolików, niemniej przerażająco wielu. Judasz po przyjęciu 30 srebrników i zdradzeniu Jezusa, powiesił się. Może warto się nad tym zamyśleć – kogo i co właściwie się wspiera. I się W KOŃCU opamiętać?

Szokujace są Pana slowa Panie Tadeuszu- to znaczy ze nie rozumie Pan historii Polski… pisze Pan o mierzei… to mielismy non stop prosić ruskich czy mozemy wypłynac w morze? Szokujące! Lotnisko- owszem jest bardzo potrzebne! Jestesmy u boku Ukrainy, graniczymy z Bialorusią i Rosją! Krajami całkowicie nie przewidywalnymi co pokazuje wojna na Ukrainie. Ten pomysł ogromnego lotniska jest bardzo chwalony w NATO! Bardzo! Da nam przewagę szybkiego przemieszczania sie w razie czego… wojsk i sprzetu NATO. Pisze Pan o hejcie ale nigdzie ani razu nie napisal Pan o języku nienawiści jaki uzywa tusk na swych wiecach! To ohydny język nienawiści do Pokaków mających
polskie serce nie niemieckie czy brukselskie! To europosłowie opozycji zablokowali pieniadze z unii dla Polski! Dwa dni tmu zaglosowali wręcz za odebraniem suwerenności Polsce! Czy Pan tego nie widzi?…co sie stało w krajach ktore euro przyjeły? Wzrost cen! Stąd duzo lepiej mieć własną walutę, na która ma sie wpływ bo na euro te kraje, które euro mają nie mają żadnego wpływu! Dlaczego czesi walą drzwiami i oknami na zakupy do Polski? Bo mają euro! I inflację wyższą niz w Polsce i wszystko mają drogie a ich zarobki mimo iz mają euro nie sa na zachodnim poziomie. Elbląg… to prezydent tego miasta z PSL blokuje rozwój portu, ktory mógłby się wreszcie zacząć rozwijac dzięki mierzei ! Ale nie chce! Nie chce 100 mln zł przyjąc na rozwój portu! Bo im gorzej w kraju tym lepiej dla opozycji, która ten kraj najchetniej by sprzedala Niemcom i ruskim! Parę dni temu ujawniono pismo rządu PO, ktory chciał miliony imigrantów przyjąć! Miliony!
W sądach rządzi opozycyjna kasta! Sedziowie, którzy mieli byc apolityczni! A nie są apolityczni! To unia walczy z Polską na kazdym froncie a nie odwrotnie! Te haniebne rezolucje co raz wobec Polski i to w czasie wojny na Ukrainie gdzie Polska to kraj frontowy! 40 euro na uchodzę jz Ukrainy jednorazowo dała unia! A chce karać karą 22 tys euro za kazdego migranta, ktorego Polska nie przyjmie! Nie widzi Pan obłudy i łamania traktatów przez unię? Gdzie ma Pan oczy? Jakie znów rozdawnictwo? To, że dzieci nie są głodne , że mają nowe meble, że mogą chodzic na rózne dodatkowe zajecia to w tym tez zło Pan widzi? Podwyzki wreszcie emerytur i rent i 13 i 14nastki- to jest wreszcie dostrzezenie i uszanowanie wieloletniej pracy i poświecenia naszych rodziców i dziadków! O tym tez Pan ie wspomniał…. to nie jest żadne rozdawnictwo! To tym ludziom po latach ciezkiej pracy się należy! Za PO I PSL było po 3zł podwyzki emerytur! Wstyd! Zamykanie wszystkiego w tym stoczni gdy te niemieckie mogly działać! Komu Tusk dziekował na nagraniu? Polsce? Nie! Dziekował niemcom! Ogromny wstyd i hanba! Kto uciekł z Polski do brukseli mimo iz mówił ze tak nie uczyni? Kto? Tusk!
Mlodych nie ma w Kosciołach nie tylko przez sojusz tronu i ołtarza ale ze względu na brak rozliczeń przestępstw pedofilii! Przestepcy są wolni! Ale to tez ogromna wina Watykanu! Bo obecny papiez mimo obietnic… nic z tym w Polsce nie robi.
Mozna by tak jeszcze długo pisać.

Panie Tomaszu! Widać, że nie bardzo Pan sie orientuje w róznych zawiłościach, być może coś do pana nie dociera…Nie bede prostować wszystkiego, ale jedno muszę: Czesi nie maja euro tylko koronę a inflacje maja niższą niz w Polsce (juz poniżej 10%)

Mój błąd , jest korona w Czechach ale fakt jest faktem, czesi do Polski wręcz masowo po zakupy przyjezdzają. Warto w tv te obrazki zobaczyć i posluchac co czesi mówią o róznicy w cenach miedzy Polską a Czechami.

Pani mewo…. mamy inne spojrzenie na Polskę. Zistałem wychowany w patriotycznej rodzinie z tradycjami patriotycznymi a po drugie tez mam oczy i widzę co się dzieje nie tylko w rodzinie ale w gospodarce kraju, mojego miasta Szczecina, i te róznice zauwazam miedzy tym rządem a poprzednim. One są bardzooooo wyrażne.

Wole inną tv od tvn , której od 8 lat juz nie ogladam i dobrze, ze tak jest, za duzo tam jest kłamstw tuska. Tego co chciał być premierem RP a pare dni pózniej uciekł do Brukseli…

Po drugie mam za mało czasu aby cokolwiek w tv ogładać, są dni ze jestem w trasie po 500, 600 km i widzę jak to wszystko sie zmienia i nie chodzi tylko o lepsze drogi ale to co jest wokół dróg, co sie zmienia w miastach , miasteczkach i wsiach.

Panie Tomaszu! To swietnie, ze został Pan wychowany w patriotycznej rodzinie (ja zresztą też). Musi Pan jednak przyjąć, ze patriotyzm ma różne oblicza więc nie mozna a priori zakładać, ze wszyscy którzy maja inne zdanie niż Pan nie są patriotami. A młodym naprawdę przeszkadza sojusz tronu i ołtarza (pomimo patriotycznego wychowania na które w szkole kładzie sie duży nacisk)…

Tak wiem Pani Mewo , rozmawiam z młodymi, juz o tym tu pisałem , nie boję sie takich rozmów z nastoletnimi ludzmi, to moi sąsiedzi. Ale oni i ich Rodzice na PIERWSZYM miejscu stawiają sprawy z umoczonymi naszymi biskupami, którzy latami i celowo te brutalne wydarzenia zwiazane z wykorzystaniem dzieci i młodzieży zamiatali pod dywan. To jest dla nich najwazniejsza sprawa, wazniejsza od sojuszu tronu i ołtarza. Bo tu chodzi o wiarę, jak ją młodym przekazywać gdy biskupi sa az tak nieuczciwi i wielu , wielu księzy takze. Jak mogą iśc na ambonę i młodym mówic jak żyć gdy sami zyją inaczej! Jak oni mówią ci młodzi- wbrew Ewangelii postępują!

@Głos rozsądku
No niestety, niektórych to nie rusza i mogą sobie pląsać z osobą, która jest autorem słów: “któż nie ma pokus”. Mi czasem już brak słów, by opisać to zblatowanie tronu i ołtarza.

A kto mu klaskał? Rzecznik praw dziecka. Czy ktoś taki kto daje poklask obronie pedofili wśród duchowieństwa nadaje się na rzecznika praw dzieci? Przykre to… i jak piszesz – brak słów co robi obecna władza.

A poprzednia władza nie robila nic mając pedofila w swych szeregach!!

@Tomasz, a w Ameryce biją murzynów. Tomasz,bez urazy, ale zamiast prymitywnej partyjnej propagandy serwowanej w publicznych mediach za publiczne pieniądze poszukaj rzetelnych informacji – przykro to mówić ale dałeś się łatwo zmanipulować i uwierzysz w największą nawet bzdurą jeśli jutro pokaże TVP.

Prosze przeczytac co o tv napisalem wyzej, widzę, mam oczy, WIDZĘ zmiany. Jesli Pan ich nie widzi to trudno.

Po raz kolejny przedstawiciele kk odstawili cyrk na J.G. i w imię jakichś tam wlasnych interesów dali się wkręcić manipulującej wszystkimi dookoła partii trzymającej władzę.
Dopóki hierarchia kościoła bardziej będzie kochała pieniądze niż Jezusa i Ewangelię, to kompromitacja będzie postępować (przez taką czy inną sytuację).
No właśnie… balwochwalstwo – to właściwe określenie na to, co jest jedną z głównych przyczyn upadku wiarygodności kk.
Widzi to nie tylko młodzież, która omija tę korporację szerokim łukiem, widzą to także tysiące wiernych, którzy sitwie już dziękują.

Infantylizacja to był obraz tych pięciu gości w śmiesznych czapkach, którzy stali na tle Rydzyka (przy czym ten w istocie bełkotał jak sie patrzy). Sejm niemy? Nędza liderów Kościoła w RP.

Nie przesadzajmy, Autor jako zakonnik nie zależy od biskupów by musiał zbierać się na odwagę, a w zakonie będącym zapleczem Franciszka. Ja bym pochwalił Autora za to, że nie preferuje świętego spokoju, na czymś więcej niż trwałej wegetacji mu zależy. To już dużo.

@ Piotr Ciompa: Nie przesadzam. W Polsce zyje okolo 9 000 ksiezy zakonnych. Z nich wszystkich (nie zalezacych przeciez od biskupow), tylko Piorkowski SI i Guzynski OP odwazyli sie zaprotestowac. To jest promil promila, wiec gratuluje obum odwagi!

@ Zbigniew Nosowski: Panie Redaktorze, jestem zazdrosny o Pana zakonnych znajomych, pisze zupelnie szczerze. Tez znam kilku, ale zaden sie nie odwazyl pisnac ani slowa…

Dwóch na kilku to zdecydowanie wyższy odsetek niż dwóch na 9000…

W tym zachowaniu się naszych władz nie ma nic nowego i dziwnego. To echo i konsekwencje tego nurtu historycznego w życiu Kościoła, który rozpoczął się w IV w. tzw. edyktem tessalońskim. Warto go tu przytoczyć, bo jakoś dziwnie znajomo brzmi:Cesarze Gracjan, Walentynian i Teodozjusz do ludności miasta Konstantynopola. Jest wolą naszą, aby wszystkie ludy, które podlegają naszej łaskawej i umiarkowanej władzy, wyznawały taką religię, jaką przekazał Rzymianom apostoł Piotr, a której naucza papież Damazy i Piotr, biskup aleksandryjski, mąż apostolskiej świątobliwości, to jest abyśmy zgodnie z nauką apostołów i Ewangelii wierzyli w jedno bóstwo Ojca, Syna i Ducha świętego, przyznając im w Trójcy Świętej równe znaczenie. Nakazujemy aby ci, którzy idą za tą zasadą, nazywali się chrześcijanami katolickimi, wszyscy zaś inni, których za głupców i szaleńców uważamy, nosili hańbę heretyckiego wyznania. Zbory ich nie mogą się nazywać kościołami, czeka ich najpierw kara boża, a następnie i nasza niełaska, którą im zgodnie z wolą Boga okażemy. Dan 28 lutego w Tessalonice, za konsulatu cesarzy Gracjana i Teodozjusza.
To poczucie wyższości nauki katolickiej nad wszelkimi innymi trwa do tej pory. I trzeba było dopiero Soboru Watykańskiego II, który deklaracją o wolności religijnej “Dignitatis Humane” formalnie zakończył ten sposób myślenia. A trzeba będzie pewnie jeszcze kilka wieków, aby takie antybraterskie i antyewangeliczne myślenie przestało kusić.
To poczucie posiadania tej jedynej i słusznej racji spowodowało, że na ogół kraje postkatolickie zanim przeszły do demokracji przeszły najpierw przez różne systemy autorytarne, łącznie z faszyzmem (wsp0omnijmy tylko Włochy, Hiszpanię, Portugalię…). Czy myśmy już przez to przeszli czy dopiero będziemy przechodzili? Być może okaże się to przy najbliższych wyborach.

Rozumiem szlachetną intencję Autora, żeby Kościół był „ ponad” sprawy polityczne. Jeśli jednak z wiary wypływają konsekwencje społeczne, to w gronie partii, które mamy do wyboru, jedna jasno stawia, sprawę ochrony życia poczętego- rzecz fundamentalną. Jeśli inne zaczną, także ich przedstawiciele będą naturalnie przemawiać na Jasnej Górze. Póki co, im, poza ludowcami, na tym nie zależy, więc niech zostanie, jak jest. Dla jasności, jeśli obecni obrońcy życia zmieniliby swe stanowisko, mam nadzieję, że będą omijać Jasną Górę szerokim łukiem, chyba żeby tam przyszli jako pokutnicy. Stąd przemawianie przedstawicieli prawicy czy ludowców przy okazji katolickich modlitw jest
dla mnie zrozumiałe, przedstawicieli innych partii nie, chyba, że ich przedstawiciele zachęcą do dobrych spraw, zgodnych z naszym katechizmem.

@Sebastian, jako duchowny powinieneś dbać o nawracanie sumień wiernych a nie o zmianę nieetycznych ustaw sejmowych. Gdyby tylko wszyscy katolicy nie usuwali ciąż ile mielibyśmy takich wypadków co roku?

A Kościół idzie przeciwną drogą, zamiast wyrabiać sumienia wiernych cudzołoży z władzami politycznymi stając się częścią świata. (J 17:16)

@Sebastian
“Stąd przemawianie przedstawicieli prawicy czy ludowców przy okazji katolickich modlitw jest
dla mnie zrozumiałe, przedstawicieli innych partii nie, chyba, że ich przedstawiciele zachęcą do dobrych spraw, zgodnych z naszym katechizmem.”

Czyli wg pan wszystko jest OK i “ewangelista” Mateusz czy “ewangelista” Łukasz to jak najbardziej stosowne nazywanie polityków we wnętrzu koscioła. I przemowy polityczne z ambon także.

Zgodnie z pańską logiką katolikami powinni być więc wyborcy tylko i wyłącznie tej jednej (może jeszcze tej drugiej mniejszej) partii a reszta powinna go opuścić.
Może skorzystam z tej rady ?
Czy tak powinno wyglądać “nawracanie sumień wiernych”? jak napisał @Głos rozsądku ?

Dla mnie dramat. Kroczycie prostą drogą do tragedii ale na własne życzenie.

@Jerzy, jeśli wiary nie chcemy redukować do teorii, to potrzebujemy przekładać ją na sprawy praktyczne, społeczne- które regulujemy także politycznie. Gdyby u mnie w kościele przemawiała np p. Ochojska dzieląc się doświadczeniem pomocy potrzebującym, nie zapowiedziałbym jej jako np apostołki miłosierdzia- bo po co takie ogólniki? Oczywiście to kiedyś, bo dziś Platforma wymaga od swych kandydatów wspierania aborcji niezależnie od osobistych przekonań, co brzmi równie groźnie jak przekreślanie czyjegoś życia na starcie. Zresztą jedynym czynnym polskim politykiem wiernym tej sprawie od początku naszych demokratycznych przemian jest Marek Jurek. To zaszczyt, że mamy takiego katolika w naszym gronie.

Bardzo przepraszam, ale co to ma do rzeczy? Prawo powinno być stanowione dla wszystkich obywateli – wierzących i niewierzących (a takich tez jest sporo). Przecież nikt nie zmusza wierzących do postepowan niezgodnych z ich sumieniem.

@Mewa, jasne, że dla wszystkich. Jako, że jest stanowione przez ludzi i dla ludzi, wierzący mają je kształtować zgodnie z najlepiej pojętym dobrem każdego człowieka i społeczeństwa, które razem tworzymy. Tu będą spory- np dla wielu niewierzących dowolność aborcji jest do zaakceptowania, dla wierzących nie,- co naszym zdaniem służy każdemu, zdaniem wielu niewierzących przeciwnie. Każde prawo ma swe źródła w przekonaniach o tym co dobre i złe i naturalnym jest, że sięga się do swoich, jako prawdziwych i sprawdzonych. Katolicy nie mogą rezygnować z obowiązku sensownego kształtowania życia społecznego, jak nie rezygnują z niego ci, którzy katolikami nie są.

@ Mewa- nie tworzymy alternatywnych społeczeństw, tylko jedno, z prawami dotyczącymi wszystkich- także wierzących i niewierzących. A sporów przy tworzeniu prawa nie da uniknąć przy różnych światopoglądach.

@Sebastian
Bardzo mnie wzrusza ta troska o poczęcie.
Księża są gotowi ponieść konsekwencje tego wyboru … kobiet. Urocze.

Dlaczego tak złośliwie piszę?
Mam w pamięci protest rodziców osób z niepełnosprawnościami w Sejmie.
2018.
Nawet jeśli znów się powie, że to była ustawka polityczna innej partii ( a cóż nią nie jest;)
To słowa „śmierdzi tu” – zostały mi w pamięci. I brak wyraźnego głosu Kościoła.
„Marszałek Karczewski uważał, że stanowimy zagrożenie epidemiologiczne”.

Tacy to są chrześcijanie.
A co do Konfederacji – ostatnio się popisała w Sejmie przy ustawie na temat Karolka.
Jeden jej poseł ze Szczecina to też ciekawa osoba btw.

Owszem, cała ta impreza na Jasnej Górze służyła tylko jednej sprawie. Ale tą sprawą oczywiście nie jest “ochrona życia poczętego”. Chodziło tylko o to, żeby o. Rydzyk nie odleciał w stronę Konfederacji 😉

@Tomasz
To akurat wygodny układ gwarantujący milczenie obu stronom w niewygodnych dla siebie kwestiach. Ołtarz i tron. Od wieków.
„Ja nie powiem o tobie, ty nie powiesz o mnie.”KK vs politycy.

ks. Kobyliński o tym od dawna – żaden rząd nie chce się zająć poważnie pedofilią – wygodniej aborcją— dlaczego? proste – jeśli to jest tak powszechne zjawisko w rodzinach ta pedofilia — co lubi podkreślać Kościół – no to wielu posłów ma mówiąc potocznie “przerąbane”.
Dlatego tak kuleje Komisja ds Pedofilii – ale spokojnie – konsekwentnie się to zmieni – jeśli będziemy spójni w działaniu.
Spójni. W sprawie Karolka wyłamało się tylko kilku posłów z jakże (ironia) szlachetnych partii.
Przywołana jedna przez księdza jako wzór cnót katolickich. Coś dodać?

Można być przebierańcem, a ksiądz to taki zawód.
Zawód – podwójne znaczenie słowa.
… Czasem.

Ok.
Konfederacja he he katolickie, ksiądz wybaczy.
Właśnie się popisali przy ustawie Karolka. Zatem dalej bicie dzieci jest ok?
Ja już nawet nie wiem jak do księdza pisać.
Szkoda, że nie ma karola na forum.

Może małyjanio da radę 🙂

A tak na poważnie – to brak mi słów.

@Tomasz, o. Rydzyk ma takie same prawa jak Pan czy ja. Stąd jak będziemy prowadzić jakieś przedsięwzięcie społeczne, to możemy jak wszyscy inni starać się o wsparcie. Inna sprawa, czy dostaniemy.

Ks. Sebastianie, kiedy staniecie w PRAWDZIE? Kiedy wywalicie skompromitowanych biskupów i księży ze swych szeregów? Kiedy opowiecie sie za Ewangelią? Za Jezusem? Nie za mamoną i układami z politykami?

Ks. Sebastianie, jak ktos powoluje uczelnię, radio i gazetę do istnienia to musi miec plan biznesowy jak to utrzymać . A biznesmen z Torunia tylko żeruje na ludziach i to biednych i na rządzie. Tak nie mozna! Ze składek na stocznie do dzis sie nie rozliczył, do dzis nie został ukarany za słowa A KTÓZ NIE MA POKUS?

Czasami myślę, że katolikiem da się być tylko poza granicami Polski. Tutaj można być tylko poddanym, płynącym z prądem. Wiem, że przez wieki to tak funkcjonowało, ale moim zdaniem chrześcijaństwo nie bardzo pasuje na religię narodową i totalną, w której tzw. “wierzący” narzucają wszystkim zasady. Nie ma tu miejsca na przemianę serca, wolną wolę, miłość czy odwagę. Nie ma miejsca na chrześcijaństwo takie, jak ja je rozumiem. Jest jakaś inna religia, podobno jest to katolicyzm i podobno jest to chrześcijaństwo. Być może tak jest. Być może nie ma innego katolicyzmu, ani nawet innego chrześcijaństwa. W takim razie pozostaje tylko jedna droga: zostać niewierzącym.

Wiem, ale ja już prawdę mówiąc tego wszystkiego nie rozumiem. Czym jest katolicyzm, a czym katolickość, oraz czym w ogóle jest chrześcijaństwo. Kiedy wartościami chrześcijańskimi nazywa się działania totalitarne (tzw. “wierzący” narzucają wszystkim prawo), z którymi się nie zgadzam. Kiedy polityka i religia mieszają się ze sobą tak, że trudno je odróżnić. Chciałabym wrócić do jakichś początków, zrozumieć, o co w ogóle w chrześcijaństwie chodzi, ale często już na poziomie języka znajdują przeszkody. Kiedyś zapytałam tu na forum, czym są wartości chrześcijańskie. Ogólnie każdy odpowiedział całkiem, co innego. Pewnie też są różne definicje katolicyzmu, i inne wersje na to, o co chodzi w chrześcijaństwie.

Od emerytów i rencistów? Tak księdza uczono? Aby od najbiedniejszych brać pieniadze? A czasem nie uczono jak jest w Ewangeli aby to im udzielać pomocy i wsparcia? Boże! Kto Was uczył Ewangelii? Kto?

Właśnie księdza komentarze sprawiły, że napisałam mój pierwszy komentarz pod tym tekstem (powyżej). To całkiem możliwe, że być może nie ma innego katolicyzmu i być może nie ma innego chrześcijaństwa. Jest tylko “kształtowanie życia społecznego” i przymuszanie innych do wypełniania prawa.

Chrześcijaństwo zdecydowanie nie polega na “kształtowaniu życia społecznego”, lecz na osobistej więzi z Bogiem.
Sporo Pani znajdzie na ten temat w naszym kwartalniku i portalu.
Na przykład tu ks. Andrzej Draguła: “Zadaniem bowiem chrześcijan nie jest tworzenie społeczeństw, gdzie Ewangelia rządzi państwami, lecz wewnętrzna przemiana świata”.
https://wiez.pl/2023/06/14/co-nas-czeka-w-swiecie-post-christianitas/
A tu ks. Tomas Halik o przejściu od „katolicyzmu” do „katolickości”:
https://wiez.pl/2022/12/13/synodalnosc-nowa-reformacja/

P. Karolino, warto czytać, żeby poznać i przemyśleć dobrze wiarę- propozycji jak widać jest sporo. A najpraktyczniej popatrzeć, jak wiara dobrze kształtuje życie kogoś ze znanych Pani ludzi i samej z nimi próbować, krok za krokiem.

@Sebastian, propozycja czytania KKK w celu poznania wiary katolickiej nie załatwia sprawy. Ludziom potrzebne jest świadectwo i przykład życia wypływającego z Ewangelii. A tego akurat wśród duchownych (różnych szczebli) jak na lekarstwo.
W katechizmie jest zawarta teoria, a wystarczy spojrzeć na choćby moją rodzinną parafię i zachowanie proboszcza, żeby się przekonać że teoria dot. wiary w Jezusa, a jej praktyka, to dwa przeciwległe światy. Patrząc na taką dychotomię normalny i zdrowo myślący człowiek powie, że za taki katolicyzm to on dziękuje.

No ks. Sebastian jak zwykle unika rozmowy… to u was normalne. Tylko Wy macie prawo mówic a świecyy mają milczeć. Ogon nie bedzie psem machał – czyje to słowa to ksiądz zapewne wie…. a ponoć…. mamy synod….

@Sebastian,
Jest źle, bo świeccy rozmawiają tu raczej między sobą. Księży tu jak na lekarstwo, a tematy mocne. Chodzi o rozmowę – czyli dialog i to Tomasz ma na myśli, że tak uprzejmie wyjaśnię.

To jest dramat ks. Sebastianie! Wy z ludzmi, dziećmi Bożymi nie rozmawiacie! A my także jesteśmy , należymy do Królewskiego kapłaństwa ! Ale Wy o tym nie pamietacie lub nie chcecie pamietać…..

A to dziwne że taki światły człowiek o homoseksualizmie pisze w superlatywach, a potępia wiece wyborcze. “„Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą… nie odziedziczą królestwa Bożego”.”