Miejsca, które odwiedza papież, w jakiejś mierze zawsze się zmieniają – mówi abp Gintaras Grušas.
Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) abp Gintaras Grušas zakończył kilkudniową wizytę w Ukrainę.
W niedzielę przewodniczył uroczystościom odpustowym w rzymskokatolickim narodowym sanktuarium Ukrainy w Berdyczowie. We Lwowie i Kijowie spotkał się z przewodniczącymi episkopatów rzymskokatolickiego i greckokatolickiego: abp Mieczysławem Mokrzyckim i abp Światosławem Szewczukiem. Rozmawiał także z premierem Ukrainy Denisem Szmyhalem oraz przedstawicielami Caritas obu obrządków.
Zapytany przez Radio Watykańskie o ewentualną wizytę papieża Franciszka w Ukrainie, Abp Grušas przyznał, że miałaby ona wielkie znaczenie. – Bliskość Ojca Świętego jest zawsze szczególną łaską dla narodu, rządu i sprawy pokoju. Wszystkie miejsca, które odwiedza papież, w jakiejś mierze się zmieniają. Tak było na Litwie podczas odwiedzin w byłym więzieniu KGB. Podróż Franciszka do Kanady też niesie wielką nadzieję pojednania i uzdrowienia. Jestem przekonany, że wizyta papieża na Ukrainie byłaby ogromną łaską dla tego narodu, by go wesprzeć w tych chwilach cierpienia. Ale i dla samego Franciszka modlitwa na tej ziemi byłaby bardzo ważna.
Arcybiskup Wilna zaapelował do mieszkańców Europy, aby nie ustawali w niesieniu pomocy Ukrainie i nie zapominali o wojnie, która toczy się w tym kraju.
O tym, że wizyta w Ukrainie to dla papieża priorytet, zapewniał kilka dni temu sekretarz Stolicy Apostolskiej ds. relacji z państwami abp Paul Richard Gallagher. – Franciszek czuje, że powinien pojechać do Kijowa. On chce tam pojechać – mówił w rozmowie z jezuickim magazynem „America”.
KAI, DJ
*
Franciszek wobec wojny Rosji z Ukrainą. Komentarze na Więź.pl
- Myrosław Marynowycz – Po spotkaniu z papieżem
- Stanisław Krajewski – Walka naszych z tamtymi czy dobra ze złem?
- Zbigniew Nosowski – Papież wreszcie mówi o Putinie
- Ks. Jan Słomka – Franciszek wymusza samodzielność
- Marcin Pera – Papież-prorok milczący w dniu próby klęską Kościoła?
- Ks. Alfred Wierzbicki – W Kościele zamiera życie
- Zbigniew Nosowski – Gdy prorok staje się dyplomatą
- Sebastian Duda – Czego nie wolno prorokowi
- Aleksander Bańka – Chcielibyśmy usłyszeć inne proroctwo
- Krzysztof Bramorski – Papież na granicy polsko-ukraińskiej?
- Michał Jerzy Rzeczycki – To jest po prostu złe
- Paweł Stachowiak – Skąd ta powściągliwość Watykanu?
- Tomasz P. Terlikowski – Dyplomacja ważniejsza od Ewangelii?
Ciekawe, jak został by tam przyjęty? Musiałby się napracować, by wzbudzić sympatię i zatrzeć dotychczasowe wrażenia. I bardzo uważać na slowa.
Panie Marku, moze potrafie oceniac ludzi. Bylem zawsze twardy, pierwsze wrazenie jest zasadnicze.Tak ocenilem Buanasera Franciszka, nic sie nie zmienilo, dla mnie pozostalo i pozostanie : Laudetur Jesus Christus. Mestem zacofany.