Chodzi o zaniedbania biskupa w sprawach o nadużycia seksualne księży wobec osób małoletnich.
W południe Nuncjatura Apostolska w Polsce wydała komunikat, w którym informuje, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Jana Tyrawy z posługi biskupa bydgoskiego. Na administratora apostolskiego sede vacante mianował biskupa toruńskiego Wiesława Śmigla.
Na stronie Konferencji Episkopatu Polski wraz z komunikatem zostało opublikowane wyjaśnienie. Dowiadujemy się z niego, że „w następstwie formalnych zgłoszeń” Stolica Apostolska przeprowadziła postępowanie dotyczące „sygnalizowanych zaniedbań biskupa bydgoskiego Jana Tyrawy w sprawach o nadużycia seksualne wobec osób małoletnich ze strony niektórych księży pracujących w diecezji bydgoskiej. Po zakończeniu tego postępowania, mając na uwadze również inne trudności w zarządzaniu diecezją, biskup bydgoski złożył rezygnację z pełnienia swojej posługi, przyjętą dziś przez Ojca Świętego”.
Kim jest biskup Jan Tyrawa?
Jan Tyrawa urodził się 4 listopada 1948 w Kuźnicach Świdnickich. W latach 1966–1973 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu, przerwane na czas odbycia zasadniczej służby wojskowej w Szczecinie-Podjuchach w latach 1967–1969.
Magisterium z teologii uzyskał w 1973 r. na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Wyświęcony na prezbitera został 26 maja 1973 r. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu przez kardynała Bolesława Kominka.
W latach 1974–1980 kontynuował studia na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie w 1976 r. uzyskał licencjat, a w 1980 r. doktorat. W latach 1985–1986 przebywał na stypendium naukowym w Paderborn.
W latach 1973–1974 pracował jako wikariusz i katecheta w parafii św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy. W latach 1988–1993 był proboszczem parafii Bożego Ciała we Wrocławiu, a w 2001 r. pełnił funkcję najpierw administratora, a następnie proboszcza parafii Ducha Świętego we Wrocławiu.
W latach 1980–1985 był ojcem duchownym w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu. W 1980 r. został wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, gdzie objął stanowisko adiunkta w Katedrze Teologii Dogmatycznej.
24 września 1988 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej. Święcenia biskupie otrzymał 5 listopada 1988 r. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Udzielił mu ich kardynał Henryk Gulbinowicz, metropolita wrocławski.
W 1989 objął urząd wikariusza generalnego archidiecezji. Zajmował się duszpasterstwem świeckich i młodzieży, a także był cenzorem wydawnictw religijnych i egzaminatorem prosynodalnym. Był przewodniczącym komisji głównej synodu wrocławskiego i sekretarzem generalnym komitetu organizacyjnego Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu.
24 lutego 2004 r. decyzją Jana Pawła II został biskupem nowo ustanowionej diecezji bydgoskiej. Ingres do tamtejszej katedry odbył 28 marca 2004 r.
W Konferencji Episkopatu Polski jest członkiem Rady ds. Społecznych, a także Rady Nadzorczej Fundacji „Opoka” oraz Rady Programowej KAI.
Sprawa Pawła K.
Nazwisko bp. Tyrawy pojawia się w sprawie Pawła K., byłego już duchownego, który w 2015 r. został skazany na siedem lat więzienia za wykorzystanie seksualne małoletniego.
Do pierwszego pedofilskiego incydentu z jego udziałem doszło dziesięć lat wcześniej. Po nim ks. K. został przeniesiony z Wrocławia do Bydgoszczy, gdzie ordynariuszem był bp Tyrawa (takie przenosiny księdza wymagają akceptacji biskupów obu diecezji). Tam poznał chłopca, który potem został przez niego skrzywdzony.
Dorosły dziś mężczyzna wytoczył cywilny proces kościelnym przełożonym księdza. 7 lutego 2020 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał diecezji bydgoskiej i archidiecezji wrocławskiej wypłacenie 300 tys. zł. skrzywdzonemu. W grudniu Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację i podtrzymał wyrok.
Przeczytaj także: Błogosławiony czas kryzysu. Jesteśmy dziś jako Kościół do naga rozebrani przed światem
DJ
Zamieścili wyjaśnienie? Jednak jakiś drobny kroczek do przodu….
Janiak, Glodz, Tyrawa pooooszli w odstawke! Chcialbym widziec teraz jakiegos polskiego biskupa, ktory bedzie chcial chronic ksiedza pedofila! Nawet najtepszy beton zrozumie, ze to sie mu nie oplaca!
Serio ? Prymas Polski z góry , w imieniu Episkopatu, wykluczył możliwość przekazywania Komisji (tej sławetnej !) akt spraw dotyczących pedofilów i drapieżców seksualnych. Nie wróżę tej komisji sukcesów na miarę tej z Bostonu („Spotlight”)
~ Matylda Kostrzewska: Chyba ma Pani racje… Skoczyly mi na moment endorfiny w gore…
Chroniacym pedofili jest nadal abp. Dzięga !!
Panie Konradzie – abp. Dziega jest takim biskupem ukrywajacym nadal pedofili w koloratce.
Jeszcze kilku Pasterzy musi odejść aby ogłosić pełen sukces. Wymienię abp Szczecina i bp łowickiego. Ale młyny kościele są powolne ale skuteczne.
Bp Smigiel nalezy rowniez do bohaterow „Tylko nie mow nikomu” (od 1:04:50), i to nie tych dobrych…
Aż zatęskniłem za swoim kapłanem i katechetą.
Czyli poleciał za K. czyli za gamoństwo. Kolega bp Janiak poprosił żeby przyjąć zboczeńca, a bp Tyrawa posłał go do dzieci. A jak zbok narozrabiał to wrócił do Domu Księży Emerytów do Wrocławia, a pedofilska przygoda zakończyła się w hotelu Wrocław. Bardzo dobra wiadomość bp z takim balastem niczego dobrego dla diecezji nie wniesie. A szkoda, bo był to pierwszy bp diecezji, organizował jej struktury i jest dla niej wielce zasłużony. Jednak przez bezmyślność i gamoństwo w sprawie K. zasługi zostały zmarnowane. Życzę następcy powołań kapłańskich i prowadzenie diecezji bez tego zbędnego balastu. A bp Tyrawie refleksji i modlitwy.