Recenzje
Lektor, „Tygodnik Powszechny” 2022, nr 51-52
Jeśli ktoś nie zetknął się dotąd z najniezwyklejszym może dziełem polskiej literatury minionego wieku, ma sposobność, by zaległość nadrobić. Zwłaszcza że udostępniono mu łatwiejszą ścieżkę – czymże bowiem jest nieco ponad trzysta stron w porównaniu z czterema grubymi tomami? A tyle liczy całość huculskiej epopei: trzy pasma, jak je nazwał autor, z czego pasmo środkowe jest dwutomowe.
[…]
Swój cykl huculski, próbę sportretowania wschodniokarpackiej cywilizacji pasterskiej, z ambicjami daleko wykraczającymi poza etnograficzny opis, pisał przez cztery dekady. Wedle jego własnych słów, usiłował zrekonstruować, skoncentrować i ułożyć w cykle starą epikę huculską. Usiłował też sam dalej tworzyć – w jej duchu. Znawca kultury antycznej i wszechstronny erudyta, umieścił ów górski świat w kręgu wielkich europejskich mitów.
[…]
Biblioteka „Więzi” zdecydowała się przypomnieć nieobecnego w księgarniach pisarza, wznawiając skrót powieści, dokonany przez niego samego w połowie lat 50. dla londyńskiego Veritasu. Czytajcie więc książkę, której istotą jest, jak pisze Czapski, zgoda na świat i miłość tego świata. Może sięgniecie po całość.