Jesień 2024, nr 3

Zamów

Recenzje

Paulina Małochleb, „Znak” 2014, nr 6

Kluczem do wszystkich tych krótkich utworów jest doczesność i zachwyt światem, bo to właśnie atmosfera miast, życie codzienne, obyczaje tubylców i turystów najbardziej interesują Wittlina. Próbuje on opisać to, co przesądza o tożsamości miejsc, jakiś nieuchwytny pierwiastek decydujący o wspaniałości Paryża, o średniowiecznym klimacie Asyżu, o odświętności Rzymu, o południowym temperamencie Zagrzebia.
Dzisiejszego czytelnika uderzy w tym zbiorze z pewnością dobre samopoczucie pisarza: Wittlin nie ma bowiem kompleksu Europejczyka wschodniego, bo kompleks ten pojawi się dopiero po II wojnie. Opisuje katedrę w Chartres nie jak barbarzyńca w ogrodzie, ale jak pełnoprawny obywatel Europy i dziedzic kultury łacińskiej.