Recenzje
„Gazeta Wyborcza” 7-8 I 2006
Niech żyje ksiądz Wojciech Jędrzejewski i dalej tak trzyma słowem mówionym i pisanym! Albowiem jeśli polskie pasterstwo kościelne ma nie pogubić młodych owiec (i baranów), musi szukać stosownego języka.
Niech żyje ksiądz Wojciech Jędrzejewski i dalej tak trzyma słowem mówionym i pisanym! Albowiem jeśli polskie pasterstwo kościelne ma nie pogubić młodych owiec (i baranów), musi szukać stosownego języka.