Recenzje
Przemysław Trzeciak, „Nowe Książki” 2019, nr 7–8
Z jednym wyjątkiem (…) mowa jest w książce o świątyniach europejskich. Opisy – wyrażone gładko, językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika – świadczą o bezpośrednim kontakcie Jakuba Turbasy z obiektem. Dużą wartość stanowią zdjęcia, wiele zrobił sam autor. Pokazują nie tylko kształt zewnętrzny, ale także przestrzeń wnętrza, co w tym przypadku jest szczególnie istotne.
(…)
Aby odbudować wzniosłość, sacrum, trzeba iść w kierunku pustki, usunąć natłok przedmiotów i znaków atakujących świadomość. Pustka nie jest próżnią. Życie rodzi się z pustki i do niej powraca. To, co wyłania się z pustki, jest prawdziwym istnieniem. Wydaje się, że autor myśli podobnie, gdy zaczyna prezentację od zespołu Dobrej Wody w Czechach czy kościoła w Perugii, gdy omawia kaplice Maria Botty i Petera Zumthora.