Recenzje
Lektor, „Tygodnik Powszechny” 2019, nr 5
Korespondencja Giedroycia ze Straszewiczem pozostaje pięknym świadectwem uporu Redaktora i jego wierności tym, w których talent wierzył.
Jest jeszcze jeden bohater tych listów – Edward Berenbau, zwany też Markizem lub Szambelanem, przemysłowiec z Polski, który na emigracji, najpierw w Argentynie, potem w Urugwaju uruchomił świetnie prosperującą fabrykę (w niej właśnie pracował jako urzędnik Straszewicz).
(…)
Redaktor i Mecenas – obaj mieli swój udział w przywróceniu literaturze wybitnego, niesłusznie dziś zapomnianego autora.