Grudzień 2005 (566)
Wielkie nieporozumienie
Ludzie często nie potrafią się zrozumieć, nawet gdy różni ich bardzo niewiele. Nawet pomiędzy najbliższymi wyrasta czasem mur kłótni albo bariera milczenia. Nawet we własnym wnętrzu trudno czasem dojść do porozumienia. Zdarza się również, że nawet religia zamiast łączyć – dzieli i wkłada swoim wyznawcom do ręki karabin albo kamień. Niektóre nieporozumienia wydają się tak trudne do rozwiązania jak węzeł z naszej okładki. Jak żyć w takim zawęźleniu i zasupleniu? Czy te węzły można rozsupłać czy choćby poluzować?
Więcej
0,00 zł
Do koszyka