Znak. Rok Miłosza

Lato 2024, nr 2

Zamów

Kim jesteś, człowieku wojny?

Ukraiński kierowca czołgu Jurij wygląda przez właz swojego czołgu, obwód doniecki, 11 czerwca 2022 r. Fot. photo: Serhii Nuzhnenko / Radio Free Europe / Radio Liberty

Kim są ci spośród nas, którzy nie wchodząc w wielką politykę, decydują się mimo wszystko zostać „ludźmi wojny”?

Edytorial do wydania tygodnika „Więź co Tydzień” z 16 maja 2024:

„A gdybyśmy zapytali człowieka wojny, nieważne, kim jest – nie słuchając jego wyjaśnień składanych w ułomnym języku, lecz przyglądając się, jak żyje – o sens jego głębokich dążeń?” – zastanawiał się Antoine de Saint-Exupéry w eseju „Kim jesteś, człowieku wojny?”. Tekst ten stanowił część cyklu reportaży, jakie autor „Małego Księcia” pisał od 1936 r. z pogrążonej w wojnie domowej Hiszpanii. Czy to samo pytanie wraca do nas, Europejczyków, dziś – niemal stulecie później?

Wesprzyj Więź.pl

Na naszych oczach rozpoczyna się rosyjska ofensywa na północy obwodu charkowskiego – Institute for the Study of War donosi o przesunięciu linii frontu o 8 kilometrów w głąb terytorium Ukrainy na szerokim, ok. 60-kilometrowym paśmie terenu, jaki rozciąga się od Hoptiwki do Wowczańska. Polską debatę publiczną rozgrzewa dyskusja o obronie cywilnej i zasadniczej służbie wojskowej, a kolejni publicyści przekrzykują się swoimi odpowiedziami na pytanie: „co zrobisz w razie «w»”. Czy naprawdę ktokolwiek z nas może wiedzieć, czy odnalazłby w sobie „człowieka wojny”, lub nie?

Europa na chwilę wstrzymała oddech, gdy w stronę słynącego z antyukraińskiej retoryki premiera Słowacji – Roberta Fico – oddane zostały strzały. Medialne doniesienia wskazują, że zamachowcem był 71-latek, który miał się kierować pobudkami politycznymi. Zamach na europejską głowę państwa, która reprezentowała „antywojenny” front liderów politycznych, może jeszcze bardziej wzmocnić retorykę hasła „ani jednego naboju więcej dla Ukrainy” przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Wesprzyj Więź

Kim są ci spośród nas, którzy nie wchodząc w wielką politykę, decydują się mimo wszystko zostać „ludźmi wojny”? Rozmawiamy o tym z Karoliną Bacą-Pogorzelską, polską dziennikarką, która od dwóch lat mieszka w sąsiedztwie ukraińskiego pola bitwy i sama przyznaje, że „nie planowała zamieszkać na froncie”. Wspominamy również Maksyma Krywcowa, ukraińskiego poetę-ochotnika, który w styczniu poległ wraz ze swoim kotem Darwinem. A o stawce, o jaką toczy się ta wojna, przypominamy w tekście Karola Grabiasa Ukraina, Polska i Zachód. Czas wielkiej próby.

Wiele redakcji powtarza w kuluarach „wojna w Ukrainie już dziś nie grzeje” i przenosi teksty o konflikcie za naszą wschodnią granicą na dalszy plan. Powtórzmy za naszą rozmówczynią: „oby Polska nie musiała zacząć grzać” i nikt nie musiał się przekonać, czy odnajdzie w sobie „człowieka wojny”. 

Przeczytaj też: Nie planowałam zamieszkać na froncie

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.