Dickens ma rację – dobro, nie tylko w formie humoru i wesołości, potrafi zapuścić korzenie przemiany. Nawet jeśli wzrośnięcie drzewa może trochę potrwać, to warto być cierpliwym.
Publikujemy tekst edytorialu do tygodnika „Więź co Tydzień” z dnia 22 grudnia 2023 r.
W „Opowieści wigilijnej” Karol Dickens manifestuje swoją głęboką wiarę w ludzką zdolność do autorefleksji i przemiany, a także przekonanie, że to na nas ciąży odpowiedzialność za własną postawę.
A jednak nie każdy z nas zobaczy w swoim życiu zjawę – ba, nikomu tego nie życzę! – która ostrzeże go przed skutkami własnego postępowania. W tygodniu przedświątecznym często czujemy chęć, potrzebę zatrzymania się, wzięcia głębszego oddechu, odejścia od schematów, w które wpadamy w codzienności – pośpiechu, przepracowania, konsumpcjonizmu itd. Jednocześnie jednak tyle jest do zrobienia i załatwienia – prezenty dla najbliższych, ostatnie zadania w pracy, zakupy przedświąteczne, sprzątanie, gotowanie, a jakby tego było mało, to Covid-19 znów jest w natarciu, a w Polsce i na świecie toczą się kolejne awantury polityczne! Głowa puchnie, jak tu wziąć głęboki oddech?
Może trochę ciężaru zdejmie z nas uznanie, że to nie z nami jest coś nie tak, gdy nie potrafimy znaleźć w sobie przestrzeni i sposobu na odpoczynek, ale to świat działa w sposób, który nam to utrudnia, a w niektórych wypadkach uniemożliwia? Gdy przypomnę sobie, ile złych rzeczy i wydarzeń miało miejsce w 2023 roku, bez cienia wątpliwości stwierdzam, że ze światem jest coś głęboko nie tak.
Ale ja wcale nie piszę edytorialu do „Więź co Tydzień”, by przypominać światu wszystkie jego przywary. Robię to, by – znów odwołując się do Dickensa – zwrócić się do Was, drodzy Czytelnicy. W „Opowieści wigilijnej” padają takie słowa: „Podobno zaraźliwe są choroby i smutki, zapewniam was jednakże, iż wesołość i dobry humor udzielają się jeszcze łatwiej. Jest to największa łaska Opatrzności. Kto nie umie dzielić z bliźnimi wesela, ten ma truciznę w sercu”.
Dlatego chcę się z Wami podzielić radością i wdzięcznością za mijający rok. Niemal cztery miliony użytkowników odwiedziło Więź.pl ponad osiem milionów razy. Kupiliście tysiące naszych książek i numerów kwartalnika. Kłaniam się Wam nisko, bo istniejemy, opisujemy i komentujemy rzeczywistość dzięki Wam i Waszemu wsparciu. Jeśli jeszcze na koniec roku chcielibyście wesprzeć personalistyczne spojrzenie na rzeczywistość społeczno-polityczną, religijną i kulturalną, to możecie to zrobić na Patronite lub przez bezpośrednią darowiznę (którą można odliczyć od podatku) na konto.
A ja, w imieniu całej „Więzi”, życzę Wam z okazji Bożego Narodzenia pokoju, czasu spędzonego na budowaniu relacji i dobrego humoru. A jeśli z jakichś powodów to wszystko dla Was odległe i abstrakcyjne, to życzę Wam chociaż, by w te święta spotkało Was coś dobrego. Bo Dickens ma rację – dobro (nie tylko w formie humoru i wesołości) potrafi zapuścić korzenie przemiany. Nawet jeśli wzrośnięcie drzewa może trochę potrwać, to warto być cierpliwym.
Życzę Wam też odpoczynku od mediów społecznościowych i podarowania sobie czasu z bliskimi. Jak to zrobić? Ze wskazówkami na naszym portalu przychodzi Magda Bigaj. A w wolnej, świątecznej chwili, gdy będziecie chcieli coś przeczytać, zapraszam na Więź.pl. Codziennie będziemy mieli dla Was wartościowe teksty na ten czas!
Przeczytaj też: Magda Bigaj, Jak uwolnić Boże Narodzenie od smartfonów
Awantury polityczne…. Serio? Wasi idole od praworządności sprawują władzę dekretami w stylu bolszewickim, a Pan kreśli tekst o niczym?
Panie Redaktorze Naczelny, humoru nie braknie w nowym roku, byleby Wasza moderacja umiała to docenić 😉 Wesołych Świąt!
Spokojnych i Radosnych Świąt dla całej Redakcji i dla wszystkich Czytelników!