Wiosna 2024, nr 1

Zamów

W starym kinie pana Jacka

O. Michał Zioło

„Kiedy nie usiłujemy za wszelką cenę wyrazić niewyrażalnego, nic się wtedy nie traci i niewyrażalne zostaje niewyrażalnie zawarte w tym, co wyrażone” – powiedział Wittgenstein. Trzeba tylko słuchać, ćwiczyć uważność i pokorę, zachwyt i wdzięczność, również za niewyrażalne spotkania z mądrymi i dobrymi ludźmi.

Umarli oni wszyscy, właściwie przed chwilą. Czy sprawdzą się na nich gorzkie słowa Miłosza o zapadaniu się epok, nieubłaganym znikaniu klimatów ściśle powiązanych z promieniowaniem osobowości ludzi tworzących te epoki? Według pana Czesława do prawdziwej historii sławnych niegdyś osobowości nie mamy dostępu. Ludzie ci bowiem przypominają teraz leżące na dnie kufra lalki z liońskich ulicznych spektakli. A ich koneksje, zależności, przymierza, przyjaźnie, niechęci, smaki i niesmaki – cała ta ludzka interakcyjność spoczywa wraz z nimi nieruchomo w postaci zaplątanych w gordyjski węzeł sznurków, które przecież jeszcze przed chwilą wprawiały w ruch ich dusze i ciała.

Kto opowiada o klimatach przeszłości, zderza się nieubłaganie nie tylko z zawodną pamięcią, subiektywnością spojrzenia, ale nade wszystko z niemożnością przekazu, zawodnością języka. To jakby, przepraszam, tłumaczyć szerokiej publice niebiańskość dżemu truskawkowego, śledzi w oliwie czy mrożonej wódki. No, nie da się.

Klemens von Metternich zapytany o wiek XVIII nie wdawał się w dyskusje, pokiwał tylko głową i powiedział: „Na wspomnienie tego wieku ludzie będą się jeszcze oblizywać”. Będą, ale prawdziwego jego smaku nie przekażą.

Wyobraziłem sobie, że na minutkę zastąpiłem Wiktora Rubena z „Panien z Wilka” podczas jego piknikowania z Tuniem nad kaczymi stawami. Tunio, symbol pełnej obietnic wykluwającej się przyszłości, zadaje mi z lekką irytacją w głosie to zniecierpliwione pytanie: „Ale dlaczego ty ciągle wspominasz?”. Dlaczego, Tuniu? Z wdzięczności.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” wiosna 2023

Podziel się

Wiadomość