rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Nie żyje prof. Stanisław Grygiel. Filozof, człowiek dobry i serdeczny

Stanisław Grygiel. Fot. mediatekajp2 / YouTube

W czasach, gdy mnożą się kolejni „przyjaciele” Jana Pawła II, można powiedzieć, że Stanisław Grygiel autentycznie był człowiekiem bliskim papieżowi, jego przyjacielem i współpracownikiem.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Rzymie zmarł Stanisław Grygiel – poinformowała archidiecezja krakowska. Miał 89 lat. Był profesorem Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.

Urodził się w 1934 roku w Zembrzycach koło Suchej Beskidzkiej. Studia filozoficzne ukończył na Papieskim Fakultecie Filozoficznym Towarzystwa Jezusowego w Krakowie (1956), a studia filologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim (1961).

Doktorat z filozofii uzyskał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1965). Kierownikiem jego pracy doktorskiej był biskup Karol Wojtyła. W latach 1966-1967 stypendysta w Instytucie Filozofii na Uniwersytecie w Louvain w Belgii, a w latach 1962-1980 redaktor miesięcznika „Znak” i wykładowca filozofii na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie.

Od 1980 roku – wraz z małżonką Ludmiłą oraz dziećmi Moniką i Jakubem – mieszkał w Rzymie, gdzie w 1981 roku założył Polski Instytut Kultury Chrześcijańskiej przy Fundacji im. Jana Pawła II. Wykładał antropologię filozoficzną w Papieskim Instytucie Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną.

– W czasach, gdy jak grzyby po deszczu mnożą się kolejni „przyjaciele” Jana Pawła II, można powiedzieć, że Stanisław Grygiel autentycznie był człowiekiem bliskim papieżowi, jego przyjacielem i współpracownikiem – mówi Stefan Frankiewicz, były ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej. – Poznaliśmy się na początku lat 80., obaj byliśmy „nowicjuszami” w Rzymie. Zapamiętałem go jako dobrego, serdecznego człowieka.

Przez ponad 20 lat prof. Grygiel wykładał filozofię człowieka w Papieskim Instytucie im. Jana Pawła II w Waszyngtonie. W latach 90. uczył filozofii w Lugano w Szwajcarii. Był również współzałożycielem i długoletnim dyrektorem kwartalnika „Il Nuovo Areopago”. Uczestniczył w pracach dwóch Synodów Biskupów Europejskich.

Autor licznych książek wydanych w Polsce, we Włoszech, w Hiszpanii oraz w Stanach Zjednoczonych. Opublikował też wiele esejów i artykułów w kilku językach w Europie, w Ameryce Północnej i Południowej oraz w Azji. Był członkiem Europejskiej Akademii Nauk i Sztuk (European Academy of Sciences and Arts, Vienna-Salzburg), Akademii Filozoficznej w Argentynie oraz Polskiego Towarzystwa Filozoficznego.

Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (1974), Orderem św. Grzegorza (Watykan 2008), Wielkim Krzyżem Zasługi Kawalerów Maltańskich z Gwiazdą (Rzym 2014), nagrodą Totus Tuus (Warszawa 2021). Był doktorem honoris causa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (2021).

Żywo angażował się w rozwój inicjatyw związanych z tematyką rodzinną i małżeńską w rodzinnej archidiecezji krakowskiej. W ostatnich latach przyczynił się do zorganizowania i realizacji dwóch Międzynarodowych Kongresów dla Małżeństwa i Rodziny, które odbyły się w Krakowie w latach 2018-2022.

Wesprzyj Więź

Prof. Stanisław Grygiel zostanie pochowany w rodzinnych Zembrzycach. Msze św. pogrzebowe zostaną odprawione w Rzymie i Krakowie. Szczegółowe informacje dotyczące pogrzebu zostaną podane wkrótce.

Przeczytaj też: Katecheza dorosłych: tak, ale jak?

DJ

Podziel się

2
Wiadomość

KAI przywołała jedno z wystąpień Profesora: “Nowożytna marksistowska mentalność przekształciła miłość i wolność najpierw w walkę klas, a następnie w walkę płci, od której ma nas uwolnić negacja dwóch fundamentalnych różnic (ontologicznej i seksualnej) i uzasadnione tą negacją prawo do wyboru płci dla siebie według modnych opinii. Nie zdziwiłbym się, gdyby znalazł się jakiś teolog, który, uwiedziony przez tego rodzaju opinie, tłumaczyłby trynitarne życie w Bogu walką klas i płci. […] Społeczeństwa marnieją w neomarksistowskiej walce klas i płci. Odchodzą z domu ojca i matki w „daleką krainę” najemników wymyślających ciągle nowe i zawsze konfliktowe sposoby współżycia ze sobą. Wymyślili ich już więcej niż pięćdziesiąt (LGBT+), a będą je wymyślali w nieskończoność, bo tego domaga się produktura.”