Ale najpierw do stolicy Rosji – mówi papież Franciszek agencji Reuters.
W półtoragodzinnej rozmowie z watykanistą agencji prasowej Reuters Philipem Pullellą Franciszek odpowiadał na pytania o stan zdrowia, planowane podróże apostolskie – w tym do Moskwy i Kijowa – oraz ewentualną rezygnację z papieskiego urzędu. Pełny tekst wywiadu nie został jeszcze opublikowany.
„Jeszcze żyję”
Jak relacjonuje autor rozmowy, papież spotkał się z nim, poruszając się o lasce, a na początkowe pytanie o samopoczucie zażartował, że „jeszcze żyje”. Przyznał, że konieczność odwołania podróży do Republiki Demokratycznej Konga i Sudanu Południowego była dla niego bardzo bolesna. Pullella dowiedział się, że lekarze zalecili Franciszkowi dodatkowe dwadzieścia dni rehabilitacji i odpoczynku, aby nie została odwołana także jego wizyta w Kanadzie.
W wywiadzie dla Reutersa papież po raz pierwszy opowiedział publicznie o szczegółach swoich dolegliwości z kolanem: miał doznać „małego złamania” w kolanie, gdy zrobił „niewłaściwy krok” podczas zapalenia więzadła. „Mam się dobrze, powoli dochodzę do siebie” – zapewnił dziennikarza.
Franciszek zdementował pogłoski o wykryciu u niego rok temu nowotworu podczas operacji usunięcia części okrężnicy. „Ta operacja była wielkim sukcesem” – stwierdził, dodając ze śmiechem: „Nie powiedzieli mi nic o rzekomym raku”. Teraz jednak nie chce operować kolana, ponieważ znieczulenie ogólne podczas tamtej operacji miało „negatywne skutki uboczne”.
Możliwe wizyta w obu stolicach
W dalszej części rozmowy papież wyraził nadzieję na odwiedzenie w najbliższym czasie Moskwy i Kijowa, najpierw – mówił – chciałby pojechać do stolicy Rosji. Potwierdził, że w tej sprawie nawiązane zostały kontakty między kard. Pietro Parolinem, watykańskim sekretarzem stanu, a ministrem spraw zagranicznych Rosji Sieriejem Ławrowem.
„Chciałbym pojechać na Ukrainę, a najpierw chciałem pojechać do Moskwy. Wymieniliśmy wiadomości na ten temat, myślałem, że prezydent Rosji otworzyłby mi małe okno…” – powiedział Franciszek. – „Po powrocie z Kanady jest możliwe, że uda mi się pojechać na Ukrainę. Pierwszą rzeczą jest jednak pojechać do Rosji, aby spróbować pomóc w jakiś sposób. Ale chciałbym pojechać do obu stolic”.
Abdykacja? Na razie nie
Papież odniósł się do pogłosek, że jego sierpniowa wizyta w Aquili, konsystorz i spotkanie poświęcone omówieniu nowej konstytucji apostolskiej zwiastują jego abdykację.
„Franciszek, czujny i spokojny przez cały wywiad, gdy omawiał szeroki zakres spraw międzynarodowych i kościelnych, wyśmiał ten pomysł” – relacjonuje Pulella. Cytuje też papieskie słowa: „To nigdy nie przyszło mi do głowy. Na razie nie, na razie nie. Naprawdę!”.
„Franciszek powtórzył jednak swoje często deklarowane stanowisko, że może kiedyś zrezygnować, jeśli słabnące zdrowie uniemożliwi mu kierowanie Kościołem” – czytamy w omówieniu.
Sprawę abdykacji komentowała na naszych łamach Monika Białkowska. „Franciszek ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Sytuacja w Watykanie nie przypomina jednak tej z ostatnich miesięcy życia Jana Pawła II, kiedy to schorowany papież polegał już wyłącznie na swoim otoczeniu” – pisała. Zaznaczała jednocześnie: „Ewentualna abdykacja Franciszka nie wywróci nam świata. I papież dobrze o tym wie, więc podjęcie tej decyzji będzie dla niego zapewne mniej obciążające, niż było dla Benedykta XVI”.
Problem polityczny
Podczas rozmowy został też poruszony temat niedawnego uchylenia przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych powszechnego prawa do aborcji. „Franciszek powiedział, że szanuje tę decyzję, ale nie ma wystarczających informacji, aby wypowiadać się o niej z prawnego punktu widzenia” – informuje Reuters.
Papież został również zapytany o to, czy jego zdaniem katolicki polityk, który osobiście sprzeciwia się aborcji, ale popiera prawo innych do wyboru, powinien przyjmować Komunię. To nawiązanie do niedawnego udziału we Mszy św. w Bazylice Watykańskiej Nancy Pelosi, przewodniczącej amerykańskiej Izby Reprezentantów.
„Kiedy Kościół traci swoją duszpasterską naturę, kiedy biskup traci swoją duszpasterską naturę, stwarza to problem polityczny. To wszystko, co mogę powiedzieć” – miał stwierdzić Franciszek, cytowany przez autora wywiadu.
KAI, DJ
*
Franciszek wobec wojny Rosji z Ukrainą. Komentarze na Więź.pl
- Myrosław Marynowycz – Po spotkaniu z papieżem
- Stanisław Krajewski – Walka naszych z tamtymi czy dobra ze złem?
- Zbigniew Nosowski – Papież wreszcie mówi o Putinie
- Ks. Jan Słomka – Franciszek wymusza samodzielność
- Marcin Pera – Papież-prorok milczący w dniu próby klęską Kościoła?
- Ks. Alfred Wierzbicki – W Kościele zamiera życie
- Zbigniew Nosowski – Gdy prorok staje się dyplomatą
- Sebastian Duda – Czego nie wolno prorokowi
- Aleksander Bańka – Chcielibyśmy usłyszeć inne proroctwo
- Krzysztof Bramorski – Papież na granicy polsko-ukraińskiej?
- Michał Jerzy Rzeczycki – To jest po prostu złe
- Paweł Stachowiak – Skąd ta powściągliwość Watykanu?
- Tomasz P. Terlikowski – Dyplomacja ważniejsza od Ewangelii?
Temat Franciszka przepalił mi sporo styków.
Obecnie, mimo wczorajszego aplauzu, widzę, że bez zmian w myśleniu Watykanu.
Porozumienie z Chinami w przygotowaniu, zabieganie o Putina dalej żałosne, bo w imię czego???… Kongo – misja pokojowa – tak. Interesy.
https://www.ekai.pl/podpisano-historyczna-umowe-miedzy-kosciolem-a-panstwem/
O święta naiwności. Moja.
I polecam tekst – o co tak naprawdę dba instytucja KRK na świecie. Całym świecie. O siebie.
https://noizz.pl/opinie/wojna-w-ukrainie-dyskusja-wokol-slow-papieza-franciszka-o-szczekaniu-nato/7gm0xhk
Proste. „skupienie wysiłków katolickiej propagandy na uboższych, niedemokratycznych społeczeństwach; mimo wszystko hierarchowie są świadomi, że w społeczeństwach demokratycznych „nie ugrają” już za wiele, gdyż liberalizm nie idzie w parze z katolicyzmem. Innymi słowy: działalność misyjna w Europie czy Ameryce Północnej nie wpłynie na zwiększenie liczby wiernych (w przeciwieństwie do mniej demokratycznych i uboższych części świata)”
My się już po prostu za bardzo poznaliśmy na mechanizmach KRK. Niektórzy.
A człowiek jest faktycznie drogą KRK. Dla jego celów.
Chciałam wczoraj zobaczyć jakieś światełko w tunelu … i jednak … nie, a raczej pociąg nadjeżdża … Parolin i Gallagher w akcji.
Kosciol juz dawno odjechal z mojej stacji. Tory rozebrano. I ze swojej stacji chyba tez odjezdza. Nie ma slow na to gdzie chce jechac najpierw. To jest cos nieprawdopodobnego. Ale tak sobie mysle kogo na Ukrainie obchodzi jakas wizyta Papieza. Po co niby po tych slowach ktore powiedzial o szczekaniu. Swiat (czy wierzacy czy niewierzacy ) tych slow niezapomni.
Powiedzieć, że jest się rozczarowanym tym, co Watykan i Franciszek robią wobec tej wojny i jak to widzą, to nic nie powiedzieć. I okazuje się, że fragment z „Kordiana” Słowackiego- spotkanie Kordiana z ówczesnym papieżem- ciągle aktualne. 🙁
Tak tylko przypomnę artykuł.
https://wiez.pl/2022/03/11/to-co-robi-watykan-wobec-inwazji-rosji-na-ukraine-jest-po-prostu-zle/