rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Nie jesteśmy bezradni wobec polaryzacji. Propozycje dla każdej i każdego

Uczestnicy projektu Oczyszczalnia 2020

Jak budować świat, w którym ludzie – różniąc się między sobą – chcą i mogą żyć wspólnie? Podajemy przykłady prostych działań. Praktyczne podsumowanie projektu Oczyszczalnia 2020.

Publikujemy praktyczne propozycje przełamywania polaryzacji społecznej, którą są częścią podsumowania prac projektu Oczyszczalnia 2020. Cały dokument można pobrać tutaj.

W marzeniu o lepszym świecie nie może chodzić tylko o świat lepszy dla mnie i ludzi z mojej „bańki”, czyli (upraszczając) tych, z którymi się zgadzam. Powinno chodzić o świat lepszy dla wszystkich – przynajmniej na tyle, na ile to możliwe.

Nikt z nas nie jest samotną wyspą. Nikt też nie ma monopolu na prawdę. Dlatego w naszych działaniach – osobistych, interpersonalnych, zawodowych, społecznych, religijnych, politycznych – stale trzeba brać pod uwagę innych. W ten sposób pokażemy, że nie jesteśmy bezradni wobec narastającej polaryzacji.

Każda i każdy z nas może przyczyniać się do tworzenia polskich banków zaufania.

Zespół projektu Oczyszczalnia

Udostępnij tekst

Każda i każdy z nas indywidualnie – a tym bardziej wspólnie z innymi – może przecież przyczyniać się do budowy świata pojednanej różnorodności. Takiego świata, w którym – różniąc się między sobą – chce się i można żyć wspólnie. Każda i każdy z nas może przyczyniać się do tworzenia polskich banków zaufania.

Nie trzeba w tym celu rezygnować ze swoich przekonań. Należy jedynie trwale zrobić w sobie miejsce dla innego. Trzeba przyjąć, że w Polsce moich marzeń moi oponenci będą mieć prawo głoszenia swoich poglądów (z wyjątkiem tych naprawdę nie do przyjęcia, jak np. nawoływanie do nienawiści czy dyskryminacji).

W ramach projektu Oczyszczalnia 2020 realizowanego przez Laboratorium „Więzi” postawiliśmy sobie za cel zrozumienie aktualnych różnic między Polakami oraz zaproponowanie konkretnych sposobów umacniania spójności społecznej i tworzenia nowej solidarności w naszym społeczeństwie.

Poniżej podajemy kilkanaście przykładów prostych działań, które są propozycją dla każdego. Mogą one być inspiracją do innych, własnych inicjatyw formułowanych w podobnym duchu. To może, choć nie musi się udać. Ale próbować warto!

Różnice można oswoić

1. W tym, co robisz indywidualnie, możesz na przykład:

– dbać o prawdziwość i wiarygodność źródeł publikowanych przez siebie treści w mediach społecznościowych, zwłaszcza takich informacji, które dotyczą tematów szczególnie polaryzujących i wzbudzających silne emocje; w ten sposób przyczynisz się do porządkowania świata, a nie do zwiększania zamętu;

– odezwać się do osób, z którymi się pokłóciłaś/eś o sprawy dla ciebie istotne – np. o politykę/sądy/aborcję/wiarę/Kościół – i po prostu porozmawiać o czymś innym, najlepiej o tym, co was kiedyś łączyło; w ten sposób stworzysz szansę odbudowy zerwanej relacji zaufania i powrotu do rozmowy o tym, co was różni;

– doceniać pozytywne zachowania ugrupowań, do których ci daleko; możesz na przykład znaleźć w nielubianej partii politycznej działacza lub działaczkę, którzy budzą choć odrobinę twojej sympatii, i starać się uczynić tę osobę „prywatnym rzecznikiem” tego stronnictwa; w ten sposób łatwiej dostrzec, że za partyjnymi radykalnymi ideologami stoją często ludzie podobni jak my, tylko różniący się poglądami.

Słuchanie przed polemiką

2. W tym, co robisz z innymi, możesz na przykład:

– wsłuchiwać się w ból innych; „wyłączać ego”, by usłyszeć drugiego; w ten sposób możesz przezwyciężyć dramat zamknięcia na innych wynikającego ze skupienia się wyłącznie na własnym bólu; może okaże się, że między waszymi bólami istnieje jakaś część wspólna, o którą warto zadbać?; usłyszenie bólu drugiego to początek dialogu;

– zanim zaczniesz osądzać czy polemizować, możesz zapytać (lub zastanowić się), na czym twojemu oponentowi najbardziej zależy, w imię czego ona/on zajmuje stanowisko, jakiej wartości broni; może to jest ta sama wartość, na której i tobie zależy – tylko inaczej rozumiana?

– pamiętać o złotej regule etycznej: „Co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, podobnie wy im czyńcie” (a co najmniej: nie czyń innym tego, czego nie chcesz, by czynili tobie); walcząc z monopolem innych, nie możesz dążyć do uprzywilejowanej pozycji dla siebie i swoich sojuszników; twój monopol nie byłby lepszy niż monopol innych;

– praktykować dialog w swojej rodzinie; również w trudnych rozmowach przy rodzinnym stole wyrażać własne stanowisko w taki sposób, który dopuszcza jako uprawnione inne perspektywy i spojrzenia; przecież rodzina to najmniejsza komórka społeczna, to nasze społeczeństwo w pigułce.

Miejsce pracy miejscem spotkania

3. W swoim miejscu pracy możesz na przykład:

– współorganizować i podejmować w środowisku pracy wolontariat skierowany na ważne cele społeczne; inicjować i włączać się w działania prowadzone w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, w społeczne inicjatywy firm i instytucji publicznych;

– będąc przedsiębiorcą lub menedżerem, możesz budować kulturę zaufania w relacjach ze swoimi pracownikami; w tym celu warto zwracać uwagę zwłaszcza na wspólne ustalanie celów i ważnych dla instytucji wartości, transparentność zasad, zgodność deklarowanych wartości z praktyką relacji pracowniczych, sposoby rozwiązywania napięć i konfliktów;

– będąc pracodawcą (prywatnym lub publicznym) lub reprezentując go, staraj się rozumieć i umieszczać w centrum swoich decyzji położenie najmniej wynagradzanych pracowników, wsłuchiwać się w głos wyrażany przez związki zawodowe czy rady pracowników; im więcej wiesz o różnorodności ludzi, z którymi pracujesz, tym lepszym będziesz szefem;

– pełniąc funkcje niekierownicze, angażując się w aktywność związku zawodowego lub rady pracowniczej, staraj się rozumieć położenie, specyfikę pracy i skalę zawodowej odpowiedzialności osób zarządzających; zadawaj im pytania i słuchaj; im więcej wiesz o osobach pełniących funkcje kierownicze, tym lepiej zrozumiesz ich decyzje.

Miastopoglądy współpracy

4. W tym, co robisz w ramach swojej aktywności obywatelskiej, możesz na przykład:

– opierać się na miastopoglądach, czyli dążyć do współpracy organizacji społecznych i obywateli ponad różnicami światopoglądowymi – z pełną świadomością, że one istnieją, ale nie muszą nam zawadzać w realizacji wspólnych celów, bo przecież choć się różnimy, to tworzymy wspólny dom;

– inicjować „spotkania mimo różnic”: dyskusje dotyczące konkretnego problemu lub tematu z udziałem przedstawicieli różnych (nie tylko dwóch) stron, opcji i stanowisk; nastawione jednak nie tyle na pokonanie przeciwnika, ile na zrozumienie jego argumentów i świata wartości oraz poszukiwanie punktów zbieżnych; 

– włączać się we wszelkiego rodzaju konsultacje społeczne oparte na założeniu reprezentowania różnorodnych postaw i przekonań, np. panele obywatelskie, wysłuchania obywatelskie, narady obywatelskie;

– jeśli organizujesz życie społeczne w swojej okolicy lub społeczności, zastanów się, która z zainteresowanych stron nie ma możliwości zabrania głosu lub swojej reprezentacji w procesach decyzyjnych – włącz je do tego; w ten sposób zapewnisz bardziej zrównoważone rozwiązania dla całej społeczności.

Zasada mnożnika

5. Jeśli jesteś osobą wierzącą, możesz na przykład:

– we wszelkich dyskusjach światopoglądowych, w których bierzesz udział, wyrażać szacunek wobec osób niewierzących i wierzących inaczej niż ty;

– zachęcać do refleksji (a następnie: edukacji) wewnątrz swojej wspólnoty wyznaniowej na temat: jak połączyć własne przekonanie, że tu właśnie odnajdujemy i poznajemy prawdę, z szacunkiem dla postawy ludzi inaczej wierzących lub niewierzących;

– stosować „zasadę mnożnika” w relacjach międzywyznaniowych i międzyreligijnych: im większa jest dana wspólnota, tym większa jest jej odpowiedzialność za to, żeby działać wspólnie z innymi; jeśli coś ważnego można zrobić wspólnie z innymi, to nie należy tego robić oddzielnie (choć wymaga to więcej wysiłku);

– jeśli należysz do większościowej grupy religijnej, przy spornych kwestiach światopoglądowych warto zastanawiać się: „czy postawa moja/mojej wspólnoty byłaby identyczna, gdybym był/a w mniejszości?” (i na odwrót).

Szanuj bliźniego religijnego

6. Jeśli jesteś osobą niewierzącą, możesz na przykład:

– wyrażać szacunek wobec osób wierzących we wszelkich dyskusjach światopoglądowych, w których bierzesz udział; wskazywać, że dla wielu osób wiara w Boga jest źródłem sensu, pokoju, miłości i odpowiedzialności za innych;

– protestować, np. w mediach społecznościowych, wyraźnie z punktu widzenia osoby niewierzącej, przeciwko stawianiu znaku równości między religią a zacofaniem i ciemnogrodem;

– proponować znajomym ludziom religijnym wspólne działania w dziedzinach, które mogą was połączyć.

Prawda jest polifoniczna

7. Jeśli współtworzysz jakieś media, to możesz na przykład:

– uważnie troszczyć się o solidną weryfikację faktów przed publikacją; komentując postawy i zachowania swoich oponentów – oddawać im głos lub wiernie przedstawiać ich stanowisko;

– czytać i cytować media spoza twojego kręgu ideowego, szukając w nich nie tylko okazji do polemiki, lecz także inspiracji;

– organizować bardziej wielogłosowe dyskusje o polityce (ani nie napuszczać na siebie dwóch stron, ani nie dobierać rozmówców na zasadzie parytetu partyjnego), w myśl zasady, że prawda jest polifoniczna;

– tworzyć okazje do wydarzeń medialnych pokazujących wspólnotę ponad podziałami (np. wspólne szczepienie marszałków Grodzkiego i Karczewskiego przed kamerami telewizyjnymi);

– przeprowadzać wywiady z ludźmi z drugiej strony „barykady”, próbując ich zrozumieć, a nie czyhając na ich wpadkę.

Bliżej siebie

8. Jeśli angażujesz się politycznie w skali lokalnej, możesz na przykład:

– szukać zagadnień, w których można i należy działać ponad podziałami politycznymi i światopoglądowymi; inicjować działania w tych sferach wciągające mieszkańców o różnych poglądach i sympatiach ideowych;

– organizować lokalne „rady dialogu społecznego” jako narzędzia stałej współpracy organów samorządu, organizacji społecznych, lokalnych przedsiębiorców itd.; w ten sposób pokazując, że na szczeblu lokalnym ludzie mogą być bliżej siebie nie tylko ze względu na miejsce zamieszkania;

– zachęcać liderów swojego ugrupowania do podejmowania w samorządzie – dla dobra całej społeczności lokalnej – współpracy w konkretnych sprawach z konkurencyjnymi ugrupowaniami; to nie wymaga zawiązywania koalicji ani rezygnacji z własnych przekonań i wartości.

Polityka dla Republiki

9. Jeśli angażujesz się politycznie na skalę krajową, możesz na przykład:

– w swoich wypowiedziach publicznych mówić o politykach innych opcji tak, jak byś chciał/chciała, żeby oni mówili o tobie i twoim ugrupowaniu; starać się powiedzieć, przynajmniej od czasu do czasu, coś pozytywnego o dokonaniach konkurentów politycznych;

– dążyć wewnątrz własnego ugrupowania do pozytywnej prezentacji waszego programu i działań, do przezwyciężania pokusy oparcia własnej narracji politycznej na złych emocjach, kreowaniu podziałów, stygmatyzowaniu, negacji i odrzucaniu innych;

– pod poselskimi projektami ustaw zbierać podpisy parlamentarzystów różnych ugrupowań; w ten sposób czytelnie pokazując, że w polityce chodzi nie o partyjne interesy, lecz o Republikę, o dobro wspólne.

To wszystko bardzo proste działania wymagające przede wszystkim dobrej woli, odrobiny czasu i zaangażowania. Podejmując je, możemy krok po kroku powiększać kapitał, którego polskie społeczeństwo tak bardzo potrzebuje – zaufanie. To nie zadziała natychmiast. Ale zadziała – bo zaufanie się opłaca. 

Rada Programowa projektu „Oczyszczalnia”: Konrad Ciesiołkiewicz, Zbigniew Nosowski – współkoordynatorzy; Zuzanna Balcer – sekretarz Oczyszczalni, Bartosz Bartosik – sekretarz Laboratorium „Więzi”, Stanisław Barański, Magdalena Bigaj, Ewa Buczek, Jacek Cichocki, Witold Drożdż, Karol Reczkin, Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, Mateusz Szczurek.

Wesprzyj Więź

Raport z realizacji projektu Oczyszczalnia 2020, pełne informacje o projekcie, naszych analizach, ekspertyzach i publikacjach: www.projektoczyszczalnia.wiez.pl

Projekt Oczyszczalnia realizowany jest przez Laboratorium „Więzi”

Przeczytaj też: Mapa polskich różnic

Podziel się

2
Wiadomość

Odsłuchałem na facebooku waszą naradę i szczególnie jeden akcent sprawił, że udzielam waszej pracy kredytu zaufania. Otóż pan Jacek Cichocki krytycznie powiedział, że przez cały okres rządu mimo zajmowania się zdrowiem nie była na jego forum poruszona sprawa zdrowia psychicznego. Ale nie rządu PiS, a rządu w którym brał udział, czyli Platformy Obywatelskiej. To rzadkość, by ktoś zaczynał od krytycznej autorefleksji. Od kilku lat do tego zachęca Kuba Wygnański i tak to się skromnie, bo skromnie zaczęło realizować. To niebywała rzadkość, by polski polityk miał odwagę być publicznie tak szczerze autokrytyczny. Właściwie to nie słyszałem wypowiedzi podobnego charakteru ani ze strony rządowej, ani opozycyjnej. media zignorują, bo to nie atrakcyjne, ale to jest warunkiem odnowy, przede wszystkim etycznej. Notabene pan Jacek Cichocki dał też wyważoną krytykę mediów, jak się domyślam, także i może w pierwszej kolejności “swoich”, za wysoki poziom agresji zwiększający agresję między politykami. Dziękuję,