Chodzi o 15-letnią bezczynność dwóch kolejnych biskupów – Stanisława Napierały i Edwarda Janiaka – którzy nie rozpoczęli postępowania kanonicznego w sprawie duchownego skazanego prawomocnym wyrokiem sądu za znęcanie się nad ośmioletnimi dziećmi i molestowanie ich.
Redakcja kwartalnika „Więź” otrzymała dziś list z sekretariatu metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego. Ks. Jan Frąckowiak – sekretarz metropolity – informuje, że abp Gądecki nadał bieg urzędowy sprawie opisanej w ostatnich tygodniach na naszych łamach.
W swoim reporterskim cyklu „Jak to się robiło w diecezji kaliskiej” Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny „Więzi”, ustalił (w części 1.), że przez 15 lat od ujawnienia przestępstwa dwaj kolejni biskupi kaliscy, Stanisław Napierała i Edward Janiak, nie rozpoczęli dochodzenia kanonicznego w sprawie duchownego prawomocnie skazanego za znęcanie się nad ośmiolatkami i molestowanie ich. Natomiast w części 2. Nosowski pisał o skardze na bp. Janiaka, którą w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury przekazał ówczesny rektor kaliskiego seminarium duchownego ks. Piotr Górski; postawił on biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu.
Po publikacji pierwszej części Nosowski wysłał oficjalne zawiadomienie do abp. Gądeckiego, który już prowadzi wstępne dochodzenie w sprawie bp. Janiaka – jako negatywnego bohatera filmu Tomasza Sekielskiego „Zabawa w chowanego” (o wszczęcie postępowania do Watykanu zwrócił się abp Wojciech Polak).
Dzisiejsza informacja o nadaniu sprawie biegu urzędowego oznacza, że – zgodnie z motu proprio papieża Franciszka „Vos estis lux mundi” – zawiadomienie złożone przez Nosowskiego zostało przez abp. Gądeckiego przekazane do kompetentnych organów watykańskich. Stamtąd przyjdą, najpóźniej w ciągu 30 dni, instrukcje dotyczące dalszego postępowania.
Także druga część cyklu Nosowskiego przekłada się na kościelne młyny. Już 24 czerwca, dwa dni po jej publikacji, dziennikarz „Tygodnika Powszechnego” Edward Augustyn ujawnił – powołując się na watykańskie źródła – że sprawa bp. Janiaka nie zostanie wyciszona, a artykuł naczelnego „Więzi” zrobił w Stolicy Apostolskiej duże wrażenie.
Dzień później Konferencja Episkopatu Polski poinformowała, że papież Franciszek mianował abp. Grzegorza Rysia administratorem apostolskim sede plena diecezji kaliskiej. Bp Janiak został całkowicie odsunięty od zarządzania i otrzymał polecenie przebywania poza diecezją na czas toczącego się przeciwko niemu postępowania.
O swoim śledztwie Zbigniew Nosowski opowiedział w okładkowym wywiadzie „Tygodnikowi Powszechnemu”. „Bez opisywania mechanizmów, ujawniania faktów, demaskowania sprawców nie ma szans na rozwiązywanie pewnych spraw w Kościele” – mówił Nosowski.
Bp Janiak za sprawcę zamieszania, który uderzył w wizerunek Kościoła, uznaje prymasa Polaka – o czym napisał w desperackim liście do biskupów. Natomiast bp Napierała uważa, że obecnie mamy do czynienia ze skoncentrowanym atakiem na diecezję kaliską. „Uderzono w biskupów. Z bólem mówię, że wyrządzono mi krzywdę i szkodę” – powiedział w wywiadzie dla diecezjalnego pisma „Opiekun”.
Przypominamy, że Inicjatywa „Zranieni w Kościele” otwiera grupę wsparcia dla osób skrzywdzonych przemocą seksualną
DJ
Bardzo dobrze że wreszcie coś się dzieje w sprawie pedofili najwyższy czas aby jawnie pisać i pokazywać takich ludzi ci ludzie są chorzy i trzeba ich leczyć a nie przenosić z miejsca na miejsce także dotyczy alkoholików ale jak obserwuje takich księży to nikt z danego zakonu takim księża nie pomaga tylko zdani są na siebie a gdzie są przełożeni?żeby im pomóc dlatego liczę że KS.Prymas Polak wprowadzi jakieś zmiany dotyczące pomocy w takich przypadkach bo może to dotyczyć każdego kapłana,czy zakonnika trzymam kciuki za zmianami w kościele i się modlę za tych co zbłądzili i potrzebują pomocy a nie nagonki.