Wiosna 2024, nr 1

Zamów

NSA: Dziecko w akcie urodzenia nie może mieć rodziców tej samej płci

Przypisania rodzicielstwa dwóm kobietom lub dwóm mężczyznom nie jest możliwe, to bowiem związek nieznany w polskim prawie, a więc z nim sprzeczny – orzekł dziś Naczelny Sąd Administracyjny.

Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę stwierdzającą, że nie jest możliwe wpisanie w akcie urodzenia dzieci zamiast ojca rodzica, który nie jest mężczyzną.

Sprawa rozpatrywana na wokandzie sądu pojawiła się w związku z rozpatrywaną przez NSA kilka miesięcy temu skargą kasacyjną kobiety, której kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Piasecznie odmówił wpisania do polskich ksiąg aktu urodzenia jej syna urodzonego w Londynie w 2015 r.

W akcie urodzenia jako rodzice wpisane były dwie kobiety. Odmowę USC podtrzymał wojewoda mazowiecki, a skargę na taką odmowę w październiku 2016 r. oddalił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

NSA wyjaśniał w komunikacie przed rozprawą, że pojawiła się konieczność rozstrzygnięcia „poważnych wątpliwości interpretacyjnych związanych z dopuszczalnością, na gruncie krajowego porządku prawnego, transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym to akcie, jako rodzice, zostały wpisane osoby tej samej płci”.

Podstawą prawną były przepisy prawa o aktach stanu cywilnego w powiązaniu z zapisami prawa prywatnego międzynarodowego.

Wesprzyj Więź

NSA orzekł, że te przepisy w takim przypadku nie dopuszczają transkrypcji (wpisania) zagranicznego aktu urodzenia dziecka. Zdaniem sądu, transkrypcja następuje w dosłownym brzmieniu, a to nie jest możliwe w przypadku, gdy jako rodzice w zagranicznym dokumencie widnieją dwie kobiety lub dwaj mężczyźni. Taki zapis jest bowiem sprzeczny z obowiązującym w Polsce systemem prawnym w Polsce, zaś związek jednopłciowy formalnie polskiemu prawu nieznany.

– Polskie ustawodawstwo nie zna innej kategorii rodzica – powiedział w uzasadnieniu poniedziałkowej uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego sędzia Jacek Chlebny. Dodał, że polski ustawodawca nie przewidział możliwości wpisania do polskiego aktu stanu cywilnego jako ojca osoby płci żeńskiej, a przepisy prawa o aktach stanu cywilnego jako ojca zawsze wskazują mężczyznę.

KAI, DJ

Podziel się

Wiadomość

i tym sposobem państwo samo siebie pozbawia obywateli a potem jest płacz, że niż demograficzny (wiem, że tych kilkadziesiąt dzieci nie zmieni statystyk ale jak chcemy, żeby Polaków było więcej to róbmy tak, żeby było więcej zamiast wybrzydzać, że ten nie bo nie ma tatusia)