Jesień 2024, nr 3

Zamów
Promocja!

PRL wobec Kościoła
OUTLET

Akta 1970-1978

  • Oprawa: Broszurowa ze skrzydełkami
  • Liczba stron: 239
  • Format: 160 × 230 mm
  • ISBN: 978-83-60356-73-9

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 10.00 zł

Spis treści

WSTĘP

Pogrudniowa liberalizacja

Komisja Prawnicza Urzędu do Spraw Wyznań

Pragmatyzm bez wizji

Stosunki z Watykanem

Kąkol i inni

Recydywa ortodoksji

Wobec kryzysu

Między Warszawą a Watykanem

Wnioski

AKTA

INDEKS

Fragment książki

Polityka wyznaniowa PRL w latach siedemdziesiątych nadal czeka na opracowanie. Istniejące w literaturze ujęcia syntetyczne nie wyczerpują tematu, choć przynoszą wiele cennych ujęć i omówienie licznych jej wątków. Monograficzny opis polityki wyznaniowej lat siedemdziesiątych będzie możliwy dopiero po przeprowadzeniu rozległych kwerend obejmujących akta szeregu wydziałów KC PZPR, Urzędu do Spraw Wyznań, Urzędu Rady Ministrów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Głównego Urzędu Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk. Wszystkie te instytucje uczestniczyły bowiem, choć w rożnym stopniu, w kształtowaniu polityki wyznaniowej. Przy tak rozległym temacie przedstawienie cząstkowych wyników badań wydaje się uzasadnione. Podstawa źródłowa niniejszego tekstu oraz załączone w części drugiej dokumenty zostały zaczerpnięte (z jednym wyjątkiem) z akt Urzędu do Spraw Wyznań. Cezurę początkową stanowi objęcie władzy w PRL przez Edwarda Gierka w grudniu 1970, końcową październik 1978 r., czyli wybór kard. Karola Wojtyły na urząd Papieża. To wydarzenie zmuszało do zrewidowania szeregu dotąd przyjmowanych założeń polityki wyznaniowej.

Pogrudniowa liberalizacja

Kierownictwo PZPR z Edwardem Gierkiem na czele, które objęło władzę w Polsce 20 grudnia 1970 r. w pierwszym okresie skupiło swoją uwagę na rozładowaniu konfliktu społecznego, który wyraził się strajkami, gwałtownymi demonstracjami na Wybrzeżu i doprowadził do zmian na szczytach władzy. Posiadający ogromny autorytet społeczny i zarazem niezależność od władz państwowych Kościół rzymskokatolicki w Polsce zachował powściągliwość w okresie kryzysu grudniowego. Postawa umiaru i niechęci do wykorzystania trudnej sytuacji władz dla wystąpienia z rewindykacjami tworzyła warunki dla złagodzenia konfliktu, który ze zmiennym natężeniem trwał od 1957 r. w relacjach między Kościołem a odchodzącą ekipą. Jako dążenie do normalizacji stosunków można było interpretować słowa nowego premiera Piotra Jaroszewicza, który już 23 grudnia 1970 r. mówił w Sejmie o potrzebie „współdziałania wszystkich obywateli wierzących i niewierzących” oraz dążeniu „do pełnej normalizacji stosunków pomiędzy państwem a kościołem”. Normalizację władze PRL pragnęły jednak osiągnąć za możliwie najniższą cenę i bez rezygnowania ze strategicznego celu ustrojowego – postępu laicyzacji i utrzymania Kościoła poza obszarem życia publicznego. Wynikało to również z przyjęcia stanowiska, że kryzys grudniowy był wynikiem błędów polityki ekonomicznej i niedostatków w metodach zarządzania na szczycie władzy, nie zaś skutkiem wadliwości mechanizmów ustrojowych, czy relacji między władzą a obywatelami. Jest znamienne, że na zasadniczym obrachunkowym VIII Plenum KC PZPR (6–7 lutego 1971 r.) sprawy polityki wyznaniowej w ogóle nie zostały poruszone.

Zamierzenia władz zostały jednak sformułowane już w styczniu 1971 r. równolegle przez Urząd do Spraw Wyznań oraz przez Wydział Administracyjny KC PZPR, nadzorujący politykę wyznaniową. W opracowanym przez Aleksandra Merkera obszernym dokumencie Urzędu poddano kompleks spraw kościelno-państwowych głębokiej analizie, wyróżniając jako podmioty: ludzi wierzących, kler i kierownictwo Episkopatu. Autor zwracał uwagę na niepowodzenia i błędy poprzedniego okresu. Ich usunięcie – dla władzy mało kosztowne – mogło istotnie poprawić relacje między państwem a Kościołem. Merker wychodził z założenia, że wierzenia religijne są cechą trwałą społeczeństwa polskiego i nie muszą być sprzeczne z ustrojem socjalistycznym. („Jedność wierzących i niewierzących w realizacji zadań narodu winna mieć przewagę nad zadaniami laicyzacyjnymi”). Wątpił przy tym w skuteczność polityki laicyzacyjnej, choć jej nie wykluczał; poczynił jedynie małą wzmiankę na temat jej perspektyw w odniesieniu do młodzieży i środowiska robotniczego. Uwagę czytelnika kierował na potrzebę poszerzenia legitymizacji systemu przez neutralizację polityczną i stopniowe przyciąganie rzesz katolików, a także księży pracujących w parafiach. Jakoowe płaszczyzny umożliwiające złagodzenie napięć i pozyskanie części kleru parafialnego wskazywał przekazanie Kościołowi na własność mienia użytkowanego na Ziemiach Zachodnich i Północnych, zliberalizowanie polityki państwa dotyczącej budownictwa sakralnego oraz zmianę polityki podatkowej wobec parafii, w tym umorzenie zaległości. Celem tych posunięć było „pogłębienie jedności wierzących i niewierzących”, zbliżenie kleru do władzy, osłabienie dominującej roli kard. Stefana Wyszyńskiego, uzyskanie przez władze inicjatywy w kontaktach z kierownictwem Kościoła oraz skłonienie części biskupów do bardziej samodzielnej (to znaczy niezależnej od Prymasa) postawy w kontaktach z władzami. Merker uważał za zbędne zawieranie nowego porozumienia z Episkopatem, na wzór porozumień z 1950 i 1956 r., sugerował raczej rozmowy z Watykanem. Ich celem miało być uzyskanie przez władze szerszego wpływu na obsadzanie stanowisk kościelnych, a także ewentualne z nich odwoływanie. Proponował też socjotechniczne zabiegi, mające wzmocnić popularność inspirowanych przez władze organizacji oddziaływujących na kler, jak „Caritas”, PAX, Chrześcijańskie Stowarzyszenie Społeczne, ale też postulował bezpośredni dialog zwierzchników administracji odpowiedniego szczebla z proboszczami i biskupami, jak również pozyskiwanie poszczególnych księży do akcji społecznych, np. w dziedzinie walki z alkoholizmem. Postulował – wprawdzie tylko w załącznikach i hasłowo – zwiększenie liczby katolików wśród radnych i posłów na Sejm. Proponował zgodę na przyjazd Papieża Pawła VI do Polski, na beatyfikację O.M. Kolbego, przy czym sugerował, że uroczystości powinny się odbyć w Oświęcimiu. W jednym z załączników do dokumentu autor trafnie przewidywał cały szereg kwestii, które będzie podnosił kard. Wyszyński w kontaktach z rządem, przy czym zauważał, że wiele z nich było zgodnych z porozumieniami 1950 i 1956 r. W zasadniczym wywodzie nie sugerował jednak, by postulaty te spełnić.

Autor dokumentu projektował władczą politykę państwa, nie uznawania Episkopatu za równorzędnego partnera, nie przewidywał istotnych koncesji dla Kościoła w sferze życia publicznego czy kultury, natomiast projektował szereg różnych posunięć, których celem było umożliwienie zaspokajania podstawowych potrzeb religijnych, co powinno prowadzić do lojalności wobec państwa mas wierzących, kleru parafialnego i stopniowo biskupów (por. Dokument 1). Opracowanie Merkera nie było datowane, niemniej pochodzi zapewne z pierwszych tygodni 1971 r.

Memoriał Merkera był – jak się wydaje – wykorzystany przy tworzeniu w Wydziale Administracyjnym KC PZPR podobnego w treści opracowania, które miało być przedłożone najwyższym władzom PZPR jako projekt do podjęcia stosownych decyzji. Zgodnie bowiem z mechanizmami ustrojowymi materiał mający być podstawą do decyzji kierownictwa PZPR winien wpłynąć od odpowiedniego wydziału KC, nie zaś od organu administracji państwowej, jakim był Urząd do Spraw Wyznań.

Opracowanie Wydziału Administracyjnego KC nosiło wyraźne piętno epoki gomułkowskiej i zawierało silne akcenty antykościelne. „Kierownictwo Episkopatu od dawna oddziaływając na społeczność ludzi wierzących w kierunku antysocjalistycznym, występuje w ostatnich latach, pod pretekstem rzekomej obrony interesów ludzi pracy i pozornej troski o przyszły rozwój narodu, z atakami przeciwko państwu”. Postawę Episkopatu w okresie grudnia i po grudniu 1970 r. oceniano jako obliczoną „na utrzymywanie się napięcia w kraju i osiągnięcie z tego korzyści”. Spodziewano się, że Episkopat wystąpi z programem rewindykacji obejmującym m.in. uznanie Kościoła jako siły politycznej, uzyskanie prawa tworzenia organizacji młodzieżowych (Sodalicja Mariańska), dostępu do radia i telewizji, rozwoju budownictwa sakralnego, zniesienia kontroli nad zgromadzeniami, pielgrzymkami, dochodami finansowymi, prowadzeniem seminariów oraz za ograniczeniem kompetencji Urzędu do Spraw Wyznań, a także wznowienia prac Komisji Wspólnej rządu i episkopatu. Zakładając możliwość rozmów z przedstawicielami Episkopatu zamierzano żądać: „1) traktowania naszego systemu społeczno-ekonomicznego jako trwałego, nieodwracalnego, uznania dorobku Polski Ludowej; 2) afirmacji naszych sojuszów, zwłaszcza ze Związkiem Radzieckim, jako odpowiadających naszej racji stanu; 3) poszanowania przez wszystkie ogniwa Kościoła prawa i przepisów państwowych; kształtowania lojalnej postawy wobec władzy ludowej; wyciągania wniosków do tych osób prawnych, które naruszają ustalony porządek prawny; wycofania zakazów zabraniających duchowieństwu kontaktowania się z przedstawicielami władz; 4) działania na rzecz umocnienia jedności narodu, wierzących i niewierzących na gruncie programu Frontu Jedności Narodu”. W zamian planowano przedstawić wachlarz problemów społecznych, w których Kościół „powinien rozwijać pozytywną działalność”. Za konieczne uznawano utrzymanie w mocy i respektowanie dekretu o obsadzaniu stanowisk kościelnych, państwowego nadzoru nad punktami katechetycznymi i seminariami duchownymi, przy możliwości ewentualnych ustępstw co do szczegółów tego nadzoru. Zdecydowanie proponowano odrzucić postulat ograniczenia kompetencji Urzędu do Spraw Wyznań, odmówić dyskusji nad możliwością podejmowania przez Episkopat działalności polityczno-społecznej, czy restrykcji wobec prorządowych organizacji katolickich – Stowarzyszenia PAX, Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, Zrzeszenia Katolików „Caritas”, przy czym działalność tej ostatniej organizacji – aktywnej zwłaszcza wśród kleru parafialnego – planowano nawet rozszerzyć.

Politykę wyznaniową określano jako kompleks złożonych zagadnień, które wymagają wnikliwego opracowania. Niemniej, mimo ostrego tonu, praktyczne propozycje szły w tym samym kierunku, jaki postulował Urząd do Spraw Wyznań. Za godne rozpatrzenia uważano następujące problemy: 1. Nadanie Kościołowi prawa własności do majątku użytkowanego przez Kościół na ziemiach zachodnich i północnych (przyłączonych do Polski w 1945 r.) aktem jednostronnym, przy czym środki przekazu miały ją omówić „w sposób wykluczający interpretację decyzji jako rezultatu zabiegów hierarchii”. 2. Wydanie pozwolenia na budowę lub odbudowę kościołów tam, gdzie problem wywołuje ostre konflikty z ludnością. Zgodnie z sugestią zawartą w memoriale Merkera rzecz zamierzano zdyskontować politycznie, najpierw powiadamiając o pozytywnych decyzjach „zainteresowane grupy ludności”, a dopiero potem władze kościelne. Zamierzano przez sposób realizacji tych spraw pokazać władczą naturę państwa, które nie traktuje biskupów jako partnerów. 3. Wznowienie działalności Komisji Wspólnej, ale po wycofaniu przez Episkopat kandydatury bp. Ignacego Tokarczuka. 4. Podjęcie sondażowych rozmów z Watykanem, których celem byłoby osłabienie pozycji Episkopatu i uzyskanie dodatkowych narzędzi kontroli nad Kościołem polskim, zwłaszcza wpływu władz na nominacje biskupów. Spodziewano się uzyskać od Watykanu uznanie granic państwowych i dostosowanie do nich diecezji nie tylko na zachodzie kraju, ale także na wschodzie, co oznaczałoby likwidację pozostałości włączonych do ZSRR dawnych diecezji wschodnich. 5. Dążenie do oddziaływania na biskupów i dezintegrowania Episkopatu drogą rozmów prowadzonych z hierarchami przez kierownika Urzędu do Spraw Wyznań i zwierzchników administracji wojewódzkiej. Ci ostatni winni też oddziaływać na kler w rozmowach indywidualnych i podczas spotkań zbiorowych. Zadanie „pozytywnego” oddziaływania na kler parafialny miało realizować Zrzeszenie Katolików „Caritas” (Dokument nr 2). Wymienione tu cele i zasady stanowiły wyraz trwałej tendencji w polityce wyznaniowej, którą próbowano realizować w następnych latach. […]

Opis książki

Ta książka sprzedawana jest w kategorii Outlet. Są to najczęściej tytuły uszkodzone podczas transportu czy ekspozycji w księgarni oraz końcówki nakładów. Przecenione książki mogą posiadać uszkodzenia, takie jak przebarwienia, rysy na okładce, przetarcia. Książki z tej kategorii nie podlegają zwrotowi ani wymianie na książki pełnowartościowe. Liczba egzemplarzy ograniczona.

Podstawą źródłową książki „PRL wobec Kościoła” są niepublikowane dotąd akta Urzędu do Spraw Wyznań z okresu od Grudnia 1970 i dojścia do władzy ekipy Edwarda Gierka do wyboru Jana Pawła II. W obszernym wprowadzeniu prof. Andrzej Friszke przedstawia główne założenia polityki władz PRL wobec Kościoła katolickiego w latach 1970-1978, w tym również podejmowane próby ułożenia stosunków z Watykanem. Część druga zawiera dokumenty archiwalne, m.in. tajne memoriały i decyzje najwyższych władz PRL.

Inne książki autora