Kościół musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby przypadki nadużyć zostały wykryte – mówi rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.
Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni odpowiedział dziennikarzom w sprawie apelu grupy wiernych z Polski, który wczoraj został opublikowany jako wykupione ogłoszenie na łamach włoskiego dziennika „La Repubblica”.
Bruni przekazał, że „Ojciec Święty został poinformowany o apelu i modli się za tych, którzy go wystosowali”. – Cały Kościół musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby były stosowane normy kanoniczne, przypadki nadużyć zostały wykryte, a winni tych poważnych przestępstw zostali ukarani – podkreślił.
Apel dotyczy tuszowania przypadków pedofilii przez polskich biskupów. Jego treść w języku polskim to: „Ojcze Święty Franciszku! Odbuduj nasz Kościół! Błagamy Cię! Spójrz z troską na Kościół w Polsce, gdzie zostały potwierdzone przypadki pedofilii, a lojalność wobec instytucji jest ślepa i głucha, ważniejsza od dobra ofiar. Brak zdecydowanej reakcji kościelnej hierarchii wobec zawiadomień o karygodnych zachowaniach przypisywanych niektórym biskupom jest powodem publicznego zgorszenia i szkodzi dobru Kościoła. Rozbija Jego jedność, ponieważ dzieli nas na tych, którzy martwią się wizerunkiem instytucji i tych, którym leży na sercu dobro ofiar. Prosimy o interwencję Watykanu. Apelujemy do Ciebie, Ojcze Święty: Naprawmy rany! Dość krzywd! Wierni Kościoła w Polsce”.
Pierwotna wersja apelu miała zawierać nazwiska abp. Sławoja Leszka Głódzia, bp. Edwarda Janiaka i bp. Jana Tyrawy, ale wydawca nie zgodził się na to, w obawie przed możliwymi procesami.
Zbiórka pieniędzy na publikację apelu trwała do 21 czerwca na zrzutka.pl. Udało się uzbierać 43 236 zł z niezbędnych 40 tys. Nadwyżka, zgodnie z deklaracją organizatorów, ma zostać przekazana na potrzeby Inicjatywy „Zranieni w Kościele”.
KAI, DJ
Pomysł świetny. Jednak to, że trzeba się takich metod uciekać po prostu kompromituje działalność Nuncjatury.