Na czas badania zarzutów abp Tadeusz Wojda powinien zostać zawieszony w pełnieniu funkcji przewodniczącego episkopatu lub sam wyłączyć się z jej pełnienia – czytamy.
20 maja br. opublikowaliśmy list do Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski, podpisany przez 46 osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym w Kościele, którzy domagali się m.in. „zawieszenia abp. Tadeusza Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski do czasu wyjaśnienia zarzucanych mu zaniedbań”. Tydzień wcześniej list otrzymali członkowie Rady. List powstał po lekturze artykułu Zbigniewa Nosowskiego „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?». Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, zamieszczonego na naszych łamach 9 maja 2024 r.
12 czerwca publikowaliśmy odpowiedź Rady Stałej KEP. „Z szacunkiem odczytujemy fakt, że jesteście w Kościele, mimo krzywdy, której doświadczyliście. Przepraszamy, że nie zawsze byliśmy przy Was, by Was wspierać” – pisali biskupi.
Dziś Rada Stała KEP otrzymała odpowiedź. Dysponujemy tekstem od nadawców, skrzywdzonych. Podajemy go poniżej w całości:
ODPOWIEDŹ RADZIE STAŁEJ KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI
Drodzy Bracia w Chrystusie!
Dziękujemy za odpowiedź na nasz list otwarty, którą skierowaliście do nas 11 czerwca 2024 roku. Przyjmujemy ją z nadzieją na szczery i owocny dialog, który ostatecznie skutkować może poprawą sytuacji osób skrzywdzonych – małoletnich oraz bezbronnych dorosłych – w Kościele w Polsce.
Doceniamy również Wasze propozycje konkretnych i szczegółowych rozwiązań związanych z naszymi postulatami. Niektóre z nich przyjmujemy i akceptujemy w całości. W stosunku do pozostałych – w zaufaniu, że dla nas wszystkich najważniejsze jest ogarnięcie pomocą najsłabszych – proponujemy pewne wzmocnienia i modyfikacje służące jak najskuteczniejszej realizacji naszego wspólnego celu.
1. Z nadzieją na owocny dialog przyjmujemy zaproszenie naszej delegacji na spotkanie 19 listopada 2024 r. Szczegóły koncepcyjne wypracujemy zgodnie z propozycją z Biurem Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
2. Cieszy nas fakt, iż przewodniczący Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski zwrócił się z prośbą do Stolicy Apostolskiej o zbadanie stawianych mu zarzutów. Chcemy jednak jednocześnie podkreślić, że jesteśmy przekonani o tym, że właśnie na czas badania tychże zarzutów powinien on zostać zawieszony w pełnieniu funkcji przewodniczącego lub sam wyłączyć się z jej pełnienia, o co nadal wnioskujemy.
Jest to krok, którego oczekiwalibyśmy od każdej osoby pełniącej funkcję publiczną, wobec której prowadzone byłyby podobne czynności.
3. Z zadowoleniem przyjmujemy możliwość przekazania naszych postulatów dotyczących propozycji zmian w prawie kanonicznym delegacji Konferencji Episkopatu Polski udającej się na kolejną sesję Synodu o synodalności. Zostaną one, zgodnie z propozycją, przesłane drogą mailową. Lista zawierać będzie również propozycje związane z powołaniem Rzecznika Praw Osób Skrzywdzonych w Kościele.
4. Ponieważ postulaty dotyczące zmian w prawie kanonicznym napisane są językiem prawa kanonicznego, który nie odzwierciedla w pełni (nie to jest jego celem) ich znaczenia dla rzeczywistego upodmiotowienia w procesach kanonicznych osób skrzywdzonych, proponujemy jednocześnie spotkanie z przedstawicielami delegacji synodalnej, na którym wyjaśnimy zawartość przesłanego przez nas dokumentu w sposób możliwie konkretny i szczegółowy.
5. Propozycję zabrania naszych postulatów na październikową sesję Synodu o synodalności uznajemy jednocześnie za bardzo wartościowe uzupełnienie naszego postulatu, dotyczącego wystosowania w imieniu Konferencji Episkopatu Polski publicznego listu do Stolicy Apostolskiej w celu poparcia idei zmian w prawie kanonicznym (m.in. nadania pokrzywdzonym statusu strony). Działania te – jak się wydaje – mogłyby świetnie współgrać. Zdajemy sobie sprawę, iż zawiezione na Synod postulaty dotyczące sytuacji osób skrzywdzonych mogą nie zostać usłyszane wśród innych, ważnych dla Kościoła, spraw. Uważamy zatem, iż uzupełnienie ich o jasny i jednoznaczny list w imieniu całego Episkopatu byłoby dobrym rozwiązaniem.
6. Pragniemy również zwrócić się do Was, Bracia, z bezpośrednimi pytaniami dotyczącymi komisji do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego w Kościele w Polsce:
– Zwraca naszą uwagę fakt, że podczas gdy w naszym liście pytamy o „niezależną komisję”, Wy mówicie o „komisji niezależnych ekspertów”. W jaki sposób te dwa terminy różnią się od siebie? Czy publikacja wyników pracy „niezależnych ekspertów” będzie zależna od zgody Episkopatu? Jakie będzie instytucjonalne usytuowanie komisji? Czy będzie ona miała rzeczywisty dostęp do wszystkich archiwów? Czy Episkopat zadba o wyposażenie komisji we wszelkie potrzebne zgody i uprawnienia, jeśli takowe będą potrzebne, ze strony Stolicy Apostolskiej? Czy w jej skład wchodzić będą osoby skrzywdzone i osoby darzone przez skrzywdzonych zaufaniem?
Powyższe pytania wynikają z naszego przekonania, iż w obecnej sytuacji jedynym skutecznym rozwiązaniem, gwarantującym rzetelność pracy niezależnych ekspertów, jest niezależność komisji. Uważamy, iż powinna być ona zewnętrzna w stosunku do Episkopatu, a jednocześnie wyposażona we wszelkie kompetencje, w tym prawo do dostępu do archiwów, zadawania pytań i wyjaśniania sytuacji, czy zdarzeń, które napotka w toku swojej pracy.
– Cieszy nas fakt, iż projekt komisji będzie gotowy na jesienne zebrania plenarne przełożonych zakonnych i biskupów. Przyjmujemy jednak, iż będzie to moment zgłaszania wszelkich poprawek i głosowania nad projektem, a nie moment rozpoczęcia prac komisji. Ponawiamy zatem pytanie z naszego listu otwartego: w jakim terminie komisja rozpocznie prace?
7. Z satysfakcją przyjmujemy informację o trwających pracach nad nowelizacją „Wytycznych KEP dotyczących ochrony dzieci i młodzieży”. Liczymy na jak najszybsze pojawienie się kobiet w systemie pomocy osobom pokrzywdzonym w każdej diecezji. W kontekście listy dobrych i złych praktyk dotyczących tych aspektów kontaktu ze skrzywdzonymi, których nie obejmuje prawo kanoniczne, prosimy o informację czy i w jaki sposób konsultowana ona jest z różnymi grupami osób skrzywdzonych.
8. Pragniemy jednocześnie zaznaczyć, iż obowiązek docierania przez biskupów do osób skrzywdzonych, o których dowiadują się oni z doniesień medialnych, nie może być w naszym rozumieniu zawarty w Vademecum Dykasterii Nauki Wiary. Vademecum nie jest bowiem tekstem normatywnym – w związku z tym, choć zawiera zalecenia, nie wprowadza zobowiązań. Prosimy zatem o szersze wyjaśnienie tej kwestii.
Bracia! Podzielamy Waszą nadzieję na to, że nasz dialog zaowocuje wzajemnym zrozumieniem i współpracą. Zarówno tym z nas, którzy nadal odnajdują się we wspólnocie Kościoła, jak i tym, którzy tę wspólnotę opuścili, zależy przede wszystkim na jak najskuteczniejszej pomocy osobom pokrzywdzonym. Jesteśmy przekonani, iż dobro osób doświadczonych przemocą seksualną w Kościele (małoletnich oraz bezbronnych dorosłych) warte jest Waszego i naszego wysiłku. Wielu z nas jest gotowych do przyjęcia aktywnej roli w kształtowaniu zarówno wspólnot lokalnych, jak i całej wspólnoty Kościoła w taki sposób, aby była ona transparentna i bezpieczna.
Tośka Szewczyk
Robert Fidura
Jakub Pankowiak
Justyna Steranka
Anna Strużyńska
Regina Krzywoń
Karolina Smolnicka
Ewelina Nadzieja Zamojska
Tomasz ze Szczecina
Tomasz Idzikowski
Justyna Zalewska
Anna Misiewicz
Dawid W.
Bożydar
Anna Malak
Barbara Borowiecka
Estera Isakowska
Iwona Bednarz Major
Andrzej Hurny
Katarzyna Saß
Dagmara Kopek
Tomasz Statnik
oraz 8 osób skrzywdzonych, które pozostają anonimowe
Wcześniej wśród sygnatariuszy anonimowych:
Magda Skowronek
Agnieszka K.
Mateusz S.
Agnieszka S.
Ks. Roman Siatka MSF
Magdalena Nowakowska
Małgorzata Kogut Kowalska
Do grona sygnatariuszy dołączyli:
Pola Budzyńska-Chlewicka
Lidia Wyczałek
Rilian
oraz 5 osób skrzywdzonych, które pozostają anonimowe
Przeczytaj też: Pierwszy taki list