Dialogi o wierze Scorsese Spadaro

Lato 2024, nr 2

Zamów

Na mogiłach ukraińskich żołnierzy stawia się „moskiewski” krzyż. Dlaczego?

Krzyż na jednej ze świątyń w Kijowie. Fot. Jean & Nathalie / Flickr

Nigdzie poza Moskwą nie stawiano krzyży z ukośną stopką. Od kilku dekad pojawiają się jednak w Ukrainie. Skąd ten paradoks?

Protojerej Bohdan Ohulczanśkyj, ukraiński pisarz religijny i sekretarz naukowy Otwartego Uniwersytetu Prawosławnego pw. Sofii Mądrości Bożej, zwraca uwagę na swoim blogu na pewien fakt: coraz częściej na terenie Ukrainy pojawia się na krzyżach, kopułach i wieżach prawosławnych świątyń dolna skośna poprzeczka, charakterystyczna dla prawosławia rosyjskiego. 

Można to zaobserwować nie tylko na nowobudowanych świątyniach, ale także na przydrożnych krzyżach, które od 10-15 lat zaczęto intensywnie odnawiać. I czyni to zarówno podporządkowany Moskwie Ukraiński Kościół Prawosławny, jak i niezależna od Patriarchatu Moskiewskiego Prawosławna Cerkiew Ukrainy oraz Ukraiński Kościół Grekokatolicki. Wierni trzech wymienionych Kościołów co najmniej od lat 80. XX wieku masowo stawiają krzyże takiego kształtu również na grobach swoich bliskich, a od napaści Rosji na Ukrainę takie krzyże pojawiają się na mogiłach ukraińskich żołnierzy poległych za Ojczyznę, niezależnie od ich wyznania.

Ohulczanśkyj przypomina, że na ziemiach Rusi kijowskiej i halickiej (obecnej Ukrainy), na wieżach i kopułach prawosławnych, a później również grekokatolickich świątyń, tradycyjnie stawiano krzyże trójramienne. Taki krzyż nosi na Zachodzie nazwę krzyża patriarszego bądź kardynalskiego, od prostego krzyża łacińskiego różni go górna pozioma poprzeczka, symbolizująca tabliczkę z cyrylicką inskrypcją „ІНIЦ” (w wersji łacińskiej „INRI”). Tradycyjne krzyże mają pośrodku także – na skrzyżowaniu dwóch głównych belek – rozchodzące się promienie słoneczne, a u podstawy mały półksiężyc, skierowany rogami ku górze, nieoznaczający bynajmniej, jak mogłoby się wydawać, zwycięstwa chrześcijaństwa nad islamem, a zwycięstwo Chrystusa nad nocą grzechu i śmierci, przedstawioną w postaci sierpa księżyca.

Nigdzie poza Moskwą oficjalnie nie stawiano na kopułach świątyń prawosławnych krzyży z ukośną stopką. Takich krzyży nie znajdziemy też na starych, zabytkowych ukraińskich świątyniach. W pejzażu kulturowym Ukrainy stanowią one element obcy, inwazyjny. A mimo tego zostały one uznane za krzyże „prawosławne” zarówno przez media, podręczniki szkolne, jak i opinię wiernych, nie tylko w Ukrainie, ale również w Polsce.

Wśród ukraińskich grekokatolików nie brakuje zwolenników posługiwania się krzyżem o takiej formie. Nazywany jest przez nich „krzyżem obrzędowym”. Rozpowszechniło go w Galicji w połowie XIX wieku pokolenie młodych księży ukraińskich narodowców, ulegające proprawosławnej propagandzie moskwofilskiej. Uznali oni taki krzyż za „prawdziwie wschodniochrześcijański”. Księża ci, otrzymawszy własne parafie, przystępowali do usuwania z odprawianej przez siebie liturgii i wyposażenia cerkwi wszelkich naleciałości rytu łacińskiego. Przeciwstawienie się dominującym tendencjom latynizacyjnym i polonizacyjnym w Kościele grekokatolickim, uznanym przez nich za ruski (czyli ukraiński) Kościół narodowy, traktowali jako obowiązek patriotyczny.

Oficjalny krzyż Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej

Od XII wieku na freskach w podziemnych świątyniach Kapadocji rozpowszechniło się przedstawienie Ukrzyżowanego, którego nogi opierały się nie na równoległej, lecz skośnej dolnej poprzeczce. Po kilku dziesięcioleciach taki sposób pisania ikon dotarł najpierw na Bałkany, potem na Ruś. Do namalowanych w taki sposób najpiękniejszych moskiewskich ikon przełomu XIV i XV wieku należy ikona Ukrzyżowania z ikonostasu w soborze Trójcy św. Ławry Trojce-Siergijewej, przypisywana Andriejowi Rublowowi. W taki sposób od wieku XV na całej Rusi malowano freski i pisano ikony, ale krzyż ze skośną belką nie trafiał na kopuły świątyń, ani do oficjalnej monarszej heraldyki.

Dopiero w 1551 roku car Iwan Groźny nakazał stawiać krzyże ze skośną dolną poprzeczką na kopułach i wieżach cerkiewnych. Wkrótce po decyzji władcy taki wizerunek krzyża został wprowadzony do oficjalnej państwowej i wojskowej heraldyki Carstwa Moskiewskiego. Kościół rosyjski, aby wyjaśnić genezę skośnej stopki, odwołał się do legendy o pobycie św. Andrzeja Apostoła na Rusi. Skośna stopka została uznana oficjalnie za ukośny krzyż, na którym umęczono brata św. Piotra.

Wesprzyj Więź

Krzyż w moskiewskim kształcie stał się charakterystycznym elementem krajobrazu kulturowego Rosji, a dziś służy również za symbol ekspansji „russkiego miru”.

Przeczytaj też: W Rosji wolno być mordercą, ale nie wolno być słabym

pp, KAI

Podziel się

2
Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.