Jesień 2024, nr 3

Zamów

Prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary: Opowiadamy się za dekryminalizacją homoseksualizmu

Abp Víctor Manuel Fernández. Fot. Arzobispado de La Plata

Dyskryminacja kogokolwiek z powodu orientacji seksualnej jest sprzeczna z godnością człowieka. Dziwią mnie katolicy, którzy błogosławią prawa uchwalane przeciwko homoseksualistom – mówi kard. Victor Fernández.

Jako Kościół opowiadamy się za dekryminalizacją homoseksualizmu, nie ma co do tego wątpliwości – powiedział prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary kard. Victor Manuel Fernández podczas watykańskiej prezentacji deklaracji „Dignitas infinita” (Nieskończona godność), wydanej przez tę dykasterię.

Wyjaśnił, że „dyskryminacja osoby tylko ze względu na bycie gejem, tylko z powodu jej orientacji seksualnej, jest sprzeczna z godnością człowieka”.

Odnosząc się do prześladowania osób homoseksualnych w niektórych państwach świata, argentyński hierarcha podkreślił, że Kościół jest przeciw kryminalizacji homoseksualizmu. – Dziwią mnie ci katolicy, którzy błogosławią prawa uchwalane przeciwko homoseksualistom – dodał kardynał.

Z ubolewaniem przyznał, że „mało mówi się o tych atakach na prawa człowieka”. – Nawet dziennikarze niewiele o tym mówią. Bolesne, że niektórzy katolicy bronią tych niesprawiedliwych praw. Oprócz wspierania małżeństwa mężczyzny i kobiety Kościół przede wszystkim stoi na straży godności każdego człowieka bez względu na okoliczności – mówił prefekt dykasterii.

Jego zdaniem, szukanie elitarnej mniejszości, „która akceptuje wszystko, co Kościół mówi w różnych kwestiach”, nie jest opcją Franciszka. – Według papieża powinniśmy przyjmować wszystkich, nawet jeśli mają inne poglądy na temat seksualności i małżeństwa niż my. Zasada przyjmowania wszystkich jest jasna w słowach Franciszka i w niektórych jego oficjalnych dokumentach. Wyraźnie zostało w nich powiedziane, że należy przyjmować nawet tych, którzy myślą inaczej niż uczy Magisterium Kościoła – zaznaczył kard. Fernández.

Odniósł się również do kwestii błogosławieństwa udzielanego osobom o homoseksualnej orientacji na mocy „Fiduccia supplicans”. Wyjaśnił, że te błogosławieństwa „niczego nie usprawiedliwiają, nie sankcjonują, nie aprobują i nie uświęcają”. Są „jedynie modlitwą duchownego wyrażającą Bożą pomoc w życiu tych ludzi”. – Moralna doskonałość nie jest wymogiem otrzymania duszpasterskiego błogosławieństwa udzielanego poza kontekstem liturgicznym – przypomniał hierarcha.

Przyznał, że wprawdzie udzielanie błogosławieństw może różnić się w praktyce, w zależności od decyzji biskupów, ale „są oni wezwani do wspierania tego typu błogosławieństw”, które nie wymagają spełnienia tych samych warunków co błogosławieństwa liturgiczne. I choć „niektórym duchownym się to nie podoba”, to „papież Franciszek chciał poszerzyć nasze rozumienie błogosławieństw” i „ma do tego prawo”.

Kardynał ujawnił, że deklaracja „Fiducia supplicans” miała ponad siedem miliardów odsłon w internecie i życzyłby sobie, by dzisiejszy dokument „Dignitas infinita”, „o wiele ważniejszy”, miał podobny oddźwięk. Świat potrzebuje bowiem „odkryć ogromne znaczenie godności każdej osoby”, aby się nie pogubić.

Wesprzyj Więź

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, kard. Fernández zaznaczył, że „papież Franciszek nigdy nie zabierze głosu ex cathedra”, gdyż „nie chce tworzyć dogmatu wiary”. – Wierzymy, że oprócz charyzmatu nieomylności, jest też pomoc Ducha Świętego w prowadzeniu i oświecaniu Kościoła – zakończył prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary.

Przeczytaj też: Dzieci innego Boga?

KAI, DJ

Podziel się

1
Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.