rE-medium | Tygodnik Powszechny

Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Martin Scorsese zaczyna pracę nad filmem o Jezusie. Spotkał się z Franciszkiem

Martin Scorsese na planie „Milczenia”, 2017. Fot. Materiały prasowe Gutek Film

Reżyser podkreśla, że to papież go zainspirował. Fakt, że się poznali, uważa za błogosławieństwo.

Martin Scorsese, jeden z najwybitniejszych reżyserów w historii kina, był obecny na środowej audiencji ogólnej papieża Franciszka w Watykanie. Wcześniej mógł osobiście przywitać się z nim w sąsiednim Studio, wręczając mu książkę ze zdjęciami.

Nowe spotkanie „dwóch mężczyzn geniuszu i doświadczenia” – jak określił ich na Platformie X o. Antonio Spadaro, podsekretarz Dykasterii ds. Kultury i Edukacji – to kolejne z wielu, które miały miejsce w ostatnich latach w Watykanie i pozwoliły im rozwinąć relację, na którą składają się osobiste rozmowy i pytania: o rodzinę, pracę, wiarę.

Scorsese pracuje obecnie nad filmem o Jezusie. Ogłosił to kilka miesięcy temu, a ostatnio podał szczegóły dotyczące filmu. Zdjęcia mają ruszyć w kwietniu. Będzie to częściowo adaptacja powieści „A Life of Jesus”, autorstwa Shūsaku Endō (wcześniej filmowiec adaptował jego „Milczenie”). Potrwa tylko 80 minut, będzie osadzona we współczesności i skupi się „na głoszeniu orędzia Chrystusa”. Reżyser powiedział amerykańskiej prasie, że inspiracją był papież Franciszek i jego apel do świata sztuki. „Odpowiedziałem w jedyny znany mi sposób: pisząc scenariusz” – przyznał Scorsese.

Nie będzie to pierwsze mierzenie się nowojorskiego filmowca z postacią Jezusa. W 1988 roku zrealizował „Ostatnie kuszenie Chrystusa” według powieści Nikosa Kazantzakisa.

„Moja katolicka wiara to tak naprawdę walka o wiarę, ciągłe nabywanie wiary, próba życia wiarą nawet w okresach zwątpienia. Z tej walki, jak sądzę, emanuje wszystko inne. Być może nigdy się nie dowiem, kim jestem, ale po drodze odkrywam kawałki siebie. Wszystko to ma w istocie związek z wiarą” – mówił reżyser w niedawnym wywiadzie dla jezuickiego magazynu „America”.

Jego dialog z papieżem rozpoczął się od wspólnej miłości do Fiodora Dostojewskiego, autora wielokrotnie cytowanego przez papieża w katechezach, przemówieniach i wywiadach. Powieści Dostojewskiego były też inspiracją dla twórczości Scorsesego, który w wywiadzie dla miesięcznika „La Civiltà Cattolica” z okazji premiery „Milczenia” powiedział, że wyzwaniem dla niego jest duchowość, „to znaczy pytanie, czym jesteśmy my, ludzie, oraz w jaki sposób wiara może pomóc mężczyznom i kobietom naszych czasów w niekiedy nieudanych i bolesnych doświadczeniach życiowych”.

Pytanie to Scorsese zadał papieżowi w 2018 r., dołączając do chóru pytań od młodych i starszych do Franciszka podczas spotkania w Rzymie na temat „Dzielenie się mądrością czasu”. Opowiadając o swoim osobistym doświadczeniu, obserwowaniu w młodości ulicy, przemocy i cierpienia, zapytał: jak wiara młodego mężczyzny lub kobiety może przetrwać w „huraganie”, jakim często jest życie? Jak dobrze żyć, doświadczając zła i okrucieństwa?

Papież odpowiedział: „Mądrość płaczu, dar płaczu. W obliczu tej przemocy, tego okrucieństwa, tego niszczenia ludzkiej godności, płacz jest ludzki i chrześcijański. Proście o łaskę łez, ponieważ płacz zmiękcza serce, otwiera je. Płacz jest inspirujący. Jezus płakał w najbardziej serdecznych momentach swojego życia. W chwili, gdy ujrzał porażkę swego ludu, zapłakał nad Jerozolimą. Nie bójcie się płakać, jesteśmy ludźmi”.

Następnie Franciszek wezwał do dzielenia się doświadczeniami między pokoleniami, mówienia z empatią, okazywania bliskości, która „czyni cuda”. „Niestosowanie przemocy, łagodność, czułość: te ludzkie cnoty wydają się małe, ale są w stanie przezwyciężyć najtrudniejsze konflikty” – zaznaczył Franciszek podczas spotkania.

Kolejna rozmowa odbyła się 21 października 2019 r., kiedy papież chciał uzyskać aktualne informacje na temat stanu zdrowia chorej żony reżysera, Helen. Następnie w 2021 r. znowu skrzyżowały się ścieżki Franciszka i Scorsesego, ale tym razem tylko wirtualnie w serialu „Historie pokolenia z papieżem Franciszkiem”, który miał premierę na festiwalu filmowym w Rzymie.

Papież rozmawiał w nim z ojcem Spadaro na cztery tematy: miłość, marzenia, zmagania i praca. Refleksje i wspomnienia Franciszka wzbogaciły historie innych, w tym właśnie Scorsesego, który w rozmowie z córką Francescą opowiadał o obsesji na punkcie filmów. Doprowadziła ona go, jak przyznał, do zaniedbań w wychowaniu dzieci.

Wreszcie, w maju 2023 r., miało miejsce spotkanie między nimi w Watykanie z okazji konferencji promowanej przez „La Civiltà Cattolica” i Georgetown University, która zgromadziła poetów, pisarzy, scenarzystów i reżyserów z różnych części świata wokół tematu wyobraźni poetyckiej i inspiracji katolickiej. To właśnie po tym spotkaniu filmowiec zapowiedział nakręcenie filmu o Jezusie.

Scorsese w wywiadzie udzielonym watykańskiemu dziennikowi „L’Osservatore Romano” powiedział w 2020 r.: „Kiedy myślę o papieżu Franciszku, muszę powiedzieć, że pierwszym słowem, które przychodzi mi na myśl, jest współczucie. Czytasz słowa Ojca Świętego, stajesz z nim twarzą w twarz i zdajesz sobie sprawę, że to człowiek, który widzi duchowy fundament Kościoła. Kościół katolicki to ogromna instytucja, to tradycja, to przedsiębiorstwo, ogromna organizacja. Ale w swej istocie nie jest sprawą ludzką czy światową, jest sprawą ducha. To skała, fundament: praktyka i żywe naśladowanie przykładu Chrystusa. Papież Franciszek prosi, abyśmy to uznali. Niezwykłe, że ten człowiek jest naszym papieżem. To błogosławieństwo. A ja uważam za błogosławieństwo fakt, że go poznałem”.

Najnowszy film Scorsesego „Czas krwawego księżyca” otrzymał w tym roku dziesięć nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film i najlepszą reżyserię. Wręczenie nagród odbędzie się 10 marca w Los Angeles.

Wesprzyj Więź

Michał Gołębiowski i Damian Jankowski nazwali na naszych łamach reżysera „świętym Augustynem kina”. Ich zdaniem w twórcy „Taksówkarza”, „Wściekłego byka” i „Chłopców z ferajny” „pulsuje zarówno kontrkulturowe wyzwolenie, jak i dążenie do kontemplacji, z jednej strony rock’n’roll, z drugiej – wyciszenie. Dwie strony tego samego, ludzkiego losu”.

Przeczytaj też: Martin Scorsese: religijny egzystencjalista w świecie przemocy

KAI, DJ

Podziel się

2
1
Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.