Zima 2024, nr 4

Zamów

W galerii „Więzi”: Jakub Pajewski

W galerii „Więzi”: Jakub Pajewski

Fotografie ukazały się w kwartalniku „Więź” zima 2023.

Jakub Pajewski, ur. 1962

  • absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie;
  • członek koalicji fotografów „Latarnik”;
  • autor plakatów teatralnych (Wierszalin, Teatr Powszechny w Warszawie); fotosista filmowy;
  • wystawiał swoje prace w Polsce i Francji;
  • ważniejsze publikacje: Kuchnia najlepsza pod słońcem, France Pologne Aller-Retour, W górach Izerskich zawsze jest pięknie, Hotel pod Aniołem, Moniuszko w kuchni, En dansant avec les arbres.

Prezentowane w kwartalniku fotografie pochodzą z cyklu Tańcząc z drzewami. Tak pisał o nim Henryk Waniek we wstępie do wystawy prezentowanej w tym roku latem w Galerii Antoniego Rząsy w Zakopanem:

„Choć niekoniecznie tak musi być, sądzi się, że koroną wszystkich stworzeń jest człowiek. Podobnie myśli się o drzewach – że są ukoronowaniem świata roślin. To drzewo stanowi filar naszego naturalnego krajobrazu, a również – jak dobry, starszy brat – jest gotowe nas chronić, wspierać i służyć w potrzebie. A choćby tylko olśniewać swym pięknem i rozmaitością. […] Wyobraźmy sobie, że wewnątrz tego kosmosu czuwa obiektyw kamery Jakuba Pajewskiego, aby w sprzyjającej chwili zatrzymać i zademonstrować cząstkę tajemnicy wszelkiego istnienia. […]

Drzewa są nieruchome, bo zakorzenione w swym miejscu. Najwyżej wiatr może im potargać fryzury, wyłamać martwe odrosty lub wykołysać. Ale drzewa nie tańczą. Zostawiają to nam, swoim młodszym braciom i siostrom – kobietom, mężczyznom i dzieciom, oddającym się czarowi rytmu i ruchu. Tańcząc między drzewami, jak w ogóle w całej naturze, czynimy to także w imieniu rzeczy, które tego robić nie mogą. Ale w końcu i jedno, i drugie zostaje zrównane przez fotografię. Wszystko zastyga. Zarówno para tańczących, jak i drzewa, na których tle uprawiają swój ceremoniał. Zastygają i tak będzie to już trwać na zawsze”.

Podziel się

Wiadomość