![](https://wiez.pl/wp-content/uploads/2022/12/Piotr-Barszczowski-OSTATNIA-WIEC-1-1-1408x1000.jpg)
Dziś modlimy się, patrząc na obrazy artystów z XVI, XVII i XVIII wieku. Czy wizja z XXI wieku nie byłaby tu cennym uzupełnieniem? Przecież teraz artyści też stawiają pytania o kondycję miłości i wiary, a poszukiwanie odpowiedzi jest łatwiejsze, gdy spojrzymy na współczesną interpretację tematu – mówi Piotr Barszczowski w rozmowie z ks. Andrzejem Dragułą.
Ks. Andrzej Draguła: Zacznijmy od początku, czyli od nagrody. W roku 2021 zająłeś pierwsze miejsce i otrzymałeś złoty medal im. Wawrzyńca Wspaniałego na XIII Biennale we Florencji za pracę The Last Supper XXI / Ostatnia Wieczerza XXI wykonaną techniką neowitrażu. Przyjmijmy, że takie biennale to miejsce dialogu sztuki współczesnej ze światem. Miałeś zapewne okazję zapoznać się z innymi pracami. Zapytam najpierw o stronę formalną. Jakimi językami rozmawia dzisiaj sztuka ze światem?
Piotr Barszczowski: Bałem się tej „głębokiej wody” wielkiego świata sztuki. Obawiałem się, że przepadnę, że szybko pójdę na dno przy mistrzach sztuki współczesnej. Jednocześnie jakaś siła podpowiadała mi: „Odwagi!”. Nad Ostatnią Wieczerzą XXI pracowałem kilkanaście lat. Licząc od pierwszej myśli i pierwszych szkiców, tych z lekcji historii sztuki w tarnowskim liceum plastycznym, to właściwie ponad 30 lat. Długo przygotowywałem się do tego, aby móc zmierzyć się z tak poważnym tematem – zarówno w warstwie plastycznej, jak i teologicznej. Studia artystyczno-projektowe oraz teologiczne w zakresie historii sztuki sakralnej z całą pewnością przyczyniły się do tego, że wreszcie w 2019 r. podjąłem decyzję o zorganizowaniu castingu, a następnie sesji fotograficznej ze statystami.
Miałem coraz więcej pytań i obaw, ponieważ nowoczesną techniką cyfrową chciałem mówić o sprawach istotnych nie tylko dla chrześcijan, lecz także dla wszystkich ludzi kultury. Jednocześnie moje dotychczasowe doświadczenie artystyczno-zawodowe potwierdzało, że zawsze warto łączyć stare z nowym. Paradoksalnie nowość nie powstaje z samego tylko teoretycznego novum, które odrzuca wszystko z przeszłości, lecz z umiejętnego przeplatania wielowiekowej mądrości pokoleń artystów, filozofów i naukowców ze współczesnymi technikami, które stanowią narzędzia w rękach artystów. To, jak wykorzystamy nowe technologie, zależy zarówno od tego, czego dowiedzieliśmy się od starszych i mądrzejszych, jak i od tego, co sami mamy do powiedzenia.
Czy ten apel o uszanowanie artystycznej tradycji jest według Ciebie czymś powszechnym, czy raczej jesteś wyjątkiem wśród współczesnych autorów?
Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń
Pakiet Druk+Cyfra
-
- 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
z bezpłatną dostawą w Polsce - 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
- Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)
- 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.
Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.
Pakiet cyfrowy
- Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
- Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
w trakcie trwania prenumeraty)
Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.
Rozmowa ukazała się w kwartalniku „Więź” zima 2022