
Publikujemy najnowszy wiersz bohatera drugiego odcinka podcastu Zbigniewa Nosowskiego „Półprzewodnik po nocy ciemnej”.
Zesłanie Ducha Świętego w Kopenhadze
W mieście kościołów bez Ciała Pańskiego
I turystów mówiących wieloma językami
Gdzie na ludzi najbardziej działają rowerowe dzwonki
A czerwień cegieł wypalonych w ogniu pochodzi z ziemi
– zstępuje Duch Święty.
Lecz nikt o tym nie wie…
Tu biega się tłumnie jedynie dla zdrowia
Gwałtowny powiew wiatru nie zdumiewa
A woda odświeża tylko ciało
Tych, co w niedzielny poranek pływają dla rozrywki portowym kanałem.
I nikt niczego nie głosi.
Próbowałem wydostać się stąd do Wieczernika
Ale było zbyt mało pasażerów
Więc choć niebo pozostawało bezchmurne, odwołano mój lot
Uznając go za przynoszący stratę.
I tak zostałem w wygodnym hotelu
Obsłużony po ludzku jak należy
Ze smakiem pysznego obiadu w ustach.

Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę.
Cenisz naszą publicystykę? Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.
Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:
Czy rzeczywiście chciałem stąd odlecieć?
A może ten, który odwołał mój lot
Wiedział, że wolę zostać w mieście
Gdzie Duch Święty nie ma już na kogo zstąpić.
Kopenhaga, 06.06.2022
Przeczytaj też: Ks. Adam Świeżyński: Ufam niepewności nocy ciemnej