Jesień 2024, nr 3

Zamów

Tuba Klemensa

O. Michał Zioło

Brat Klemens to był przede wszystkim głos. I rzeczywiście słychać go było wszędzie, bo nie brał sobie nigdy do serca obowiązku milczenia i nakazu używania języka migowego. Zalecenia zaś naszego praojca w życiu monastycznym świętobliwego Kasjana, żeby uciekać przed biskupem i kobietą, pewnie nawet nie znał.

Oczywiście, że w stajni nikt nie grał na tubie. To tylko brat Klemens grzecznie przemawiał do siwego perszerona, który miał przyjąć lekarstwo na wrzody podniebienia. Kto nie znał głosu Klemensa, dałby sobie rękę uciąć, że słyszy pracowicie wygrywane na tej ogromnej trąbie gamy. Może nawet czekałby na koniec muzycznej rozgrzewki, żeby nacieszyć ucho melodiami tak znamienitych utworów rozpisanych na blachę, jak My, Pierwsza Brygada, Poszła Karolinka lub – nawiązując do miejsca – W żłobie leży.

Klemens, jak się rzekło, miał głos tubalny i należał w naszym aiguebellskim opactwie do starej rasy braci konwersów. Właściwie był jej ostatnim przedstawicielem. Charakterystyczna dla tej rasy łopaciasta, szeroka broda zasłaniała mu pierś. Gładził ją niekiedy dłońmi wielkości wiejskiego bochenka chleba. Oczywiście tylko wtedy, kiedy dłonie odpoczywały, czyli poświęcały się innym niż codzienna harówka czynnościom, jak jedzenie, modlitwa i utrzymywanie higieny. Choć musimy pamiętać, że prawdziwy trapista, oprócz deszczu, toleruje wodę na swoim ciele jedynie dwa razy w ciągu swej ziemskiej wędrówki: podczas chrztu świętego i tuż po śmierci, kiedy opat kropi święconą wodą jego ziemską powłokę.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Podziel się

Wiadomość