Znak. Rok Miłosza

Lato 2024, nr 2

Zamów

„Trwała na swojej placówce”. Lublin pożegnał Lubę Matraszek, strażniczkę żydowskiej pamięci

Luba Matraszek. Fot. zEN kRAW / YouTube

Była uczciwym, szczerym, bardzo ciepłym człowiekiem – mówił podczas pogrzebu Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.

Dziś na Nowym Cmentarzu Żydowskim w Lublinie odbył się pogrzeb Luby Matraszek, liderki żydowskiej społeczności tego miasta. Uroczystość żałobną, która zgromadziła mnóstwo ludzi, poprowadził naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

– Mama dalej ogrzewa nas swoim ciepłem. Pamiętajcie o niej, ona będzie pamiętać o was – mówił nad grobem syn zmarłej, Paweł Matraszek.

Wesprzyj Więź.pl

Bp Mieczysław Cisło, dawny przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem, zwrócił uwagę, że „dla każdego, kto poznał panią Lubę, była kochana – dla Żydów, dla chrześcijan, dla Polaków”.

– Była uczciwym, szczerym, bardzo ciepłym człowiekiem. Wspominając jej życie, i nam może zrobić się ciepło – powiedział rabin Schudrich.

Abraham Foxman, długoletni dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL), napisał jeszcze przed pogrzebem: „Luba robiła wszystko, aby społeczność żydowska była w Lublinie widziana, a jej historia znana. Przeszła niemało w Polsce, w tym dziką nagonkę antysemicką 1968 roku. Nigdy jednak nie wyjechała. Trwała na swej lubelskiej placówce. I mówiła: «To jest Lublin. Polska kolebka żydowskiej duszy. Polska Jerozolima»”.

„Żydzi w świecie przetrwali przez tysiąclecia dzięki religii, tradycji i pamięci. Będą trwać po koniec czasu. Dzięki takim ludziom jak Luba Matraszek. Tego nie zmieni nic. Ani antysemityzm ani żadna inna opresje czy niesprawiedliwe prawo” – zaznaczył Foxman.

Luba Matraszek była przewodniczącą lubelskiego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, kustoszem Izby Pamięci Żydów Lubelskich. Zasiadała w Radzie Państwowego Muzeum na Majdanku. Z wykształcenia doktor prawa, wykładała na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Dzięki jej determinacji przetrwała żydowska bożnica Chewra Nosim przy ulicy Lubartowskiej 10, gdzie mieści się też izba pamięci lubelskich Żydów. Odwiedzają to miejsce Żydzi z całego świata. W przedwojennym Lublinie, którego 40 proc. mieszkańców stanowili Żydzi, funkcjonowały 103 synagogi i bożnice, teraz została tylko ta jedna.

Na otwarciu wystawy zatytułowanej „Jesteśmy” w 2008 r. Luba Matraszek mówiła: – Oznajmiamy, że jesteśmy, nie chowajcie nas za życia. Jesteśmy kolejnym pokoleniem Żydów osiadłych w Lublinie. Jest ono odmienne od poprzednich, ale znów możemy powiedzieć „jesteśmy”.

Wesprzyj Więź

Zmarła 17 stycznia, miała 81 lat.

Przeczytaj też: Od wzajemnej pogardy do dialogu. Rozwój żydowskiej teologii chrześcijaństwa

DJ

Podziel się

Wiadomość