Jesień 2024, nr 3

Zamów

Narzekanie na wykluczanie

David Paternotte. Fot. Conseil économique social et environnemental / YouTube

Paradoksem kultury unieważniania jest to, że niektórzy ludzie uważający się za wykluczanych mają bardzo łatwy dostęp do debaty publicznej. W mediach różne osoby twierdzą, że są wykluczone, a jednocześnie one same nie chcą dzielić z innymi przestrzeni publicznej. Nie chcą słyszeć tam innych głosów – mówi David Paternotte.

Sebastian Duda: Poprosiłem Cię o tę rozmowę, bo ostatnio w Polsce coraz częściej mamy do czynienia z fenomenem nazywanym kulturą unieważniania (ang. cancel culture). Ma to oczywiście związek z coraz szybszym rozwojem ruchów emancypacyjnych i tożsamościowych, co mocno upodabnia polskie społeczeństwo do społeczeństw zachodnich.

Zaczynamy dostrzegać tu te same skutki procesów emancypacyjnych. Doprowadziły one np. do tego, że wiele grup społecznych i etnicznych, które w przeszłości podlegały różnego rodzaju opresjom i wykluczeniom, odważyło się upominać o należne im prawa oraz samodzielnie opowiadać własną historię. To niewątpliwie bardzo pozytywne zjawisko (wzbogacenie dyskursu społecznego o punkt widzenia tych, którzy dotąd głosu nie mieli) ma jednak jeszcze inną odsłonę.

Oto przedstawiciele tych grup dość często odmawiają innym prawa głosu na tematy, które dotyczą ich własnej grupy (ale w pewnym stopniu również pozostałych uczestników życia społecznego), uzasadniając to „paradygmatem doświadczenia”. Padają argumenty: skoro nie jesteś kobietą, nie masz pojęcia, co to znaczy być w ciąży i urodzić dziecko; skoro jesteś bezdzietna/bezdzietny, nie powinieneś wypowiadać się na temat wychowania dzieci; skoro nie jesteś gejem, lesbijką, osobą transpłciową, nie rozumiesz, z jakimi problemami borykają się takie osoby; skoro jesteś celibatariuszem, co możesz wiedzieć na temat życia małżeńskiego itp. W takim dyskursie rzetelna wiedza schodzi na dalszy plan.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)
Wesprzyj Więź

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Podziel się

Wiadomość