Nie stój, jeśli widzisz zło, reaguj. Każdy, kto w tym kraju widzi zło, musi reagować. Mamy się nawzajem szanować, musimy pamiętać o najsłabszych – mówiła wczoraj Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania.
Bp Józef Guzdek, administrator apostolski ordynariatu polowego, przewodniczył wczoraj wieczorem na Cmentarzu Powstańców Warszawy międzyreligijnej modlitwie w intencji poległych żołnierzy i ofiar cywilnych Powstania Warszawskiego. Wraz z przedstawicielami Kościołów chrześcijańskich wzięli w niej udział także rabin i imam. Potem Mszę odprawił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Modlitwa pod pomnikiem jest stałym punktem obchodów rocznicowych w stolicy. Na cmentarzu Powstańców Warszawy znajduje się niewiele pojedynczych grobów. Ludzkie szczątki pogrzebano w 177 zbiorowych mogiłach oraz w kurhanie, nad którym wzniesiony został pomnik „Polegli Niepokonani” autorstwa Gustawa Zemły. Na cmentarzu zgromadzonych jest ok. 12 ton prochów, szacuje się, że spoczywa tu nawet 100 tys. osób.
Po wspólnym odśpiewaniu hymnu i odegraniu hejnału warszawskiego, głos zabrała Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania, sanitariuszka, honorowa obywatelka miasta stołecznego Warszawy. Dziękując za liczne przybycie na uroczystości wyraziła nadzieję, że daje to nadzieję na pielęgnowanie pamięci o cmentarzu i powstańcach. – Dla nich pamięć jest najważniejsza, bo ona podkreśla mocno: nigdy więcej wojny – mówiła. Podkreśliła, że trzeba się wystrzegać wszelkich ideologii, gdzie nie ma szacunku do człowieka, gdzie nie szanuje się jego wolności i praw.
– Nie stój, jeśli widzisz zło, a reaguj. Każdy, kto w tym kraju widzi zło, musi reagować. Mamy się nawzajem szanować, musimy pamiętać o najsłabszych, o niepełnosprawnych, o dzieciach – podkreśliła Wanda Traczyk-Stawska, dodając, jak ważne również dla pokoju jest wychowanie najmłodszych. Zaznaczyła, że szkoła, podobnie jak wojsko, musi być bezpartyjna.
W swoim tradycyjnym meldunku o tym, co jeszcze jest do zrobienia w sprawie uczczenia pamięci powstańców, wskazała na Izbę Pamięci. Zaznaczyła również, że pilnie potrzebne jest ustawienie krzyża, który w 1973 roku zastąpiono rzeźbą. Wskazała również na konieczność lepszego oznaczenia cmentarza.
Głos zabrał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zapewnił, że wymienione przez uczestniczkę powstania postulaty zostaną zrealizowane.
Podczas uroczystości odczytany został apel pamięci i oddano salwę honorową. Pod pomnikiem złożone zostały wieńce i zapalone znicze.
Na doroczną modlitwę przybyli powstańcy, weterani II wojny światowej, członkowie Związku Powstańców Warszawskich i Światowego Związku Żołnierzy AK, generałowie WP, przedstawiciele urzędów i instytucji centralnych, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych.
Przeczytaj też: Obojętność jest początkiem nienawiści
KAI, DJ
