Stolica Apostolska zasugerowała byłemu biskupowi kaliskiemu wpłacenie odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji Świętego Józefa oraz nieobecność na publicznych celebracjach lub wydarzeniach.
Zakończyło się postępowanie kanoniczne dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Stanisława Napierały, seniora diecezji kaliskiej, w sprawach nadużyć seksualnych podległych mu księży wobec osób małoletnich. „Po dokładnej analizie zebranej dokumentacji Stolica Apostolska uznała, że tylko w jednym z w/w przypadków doszło do niezamierzonego zaniedbania” – czytamy w komunikacie.
Komunikat na prośbę Nuncjatury Apostolskiej w Polsce został opublikowany przez archidiecezję poznańską, metropolitalną w stosunku do diecezji kaliskiej. Biskupowi seniorowi diecezji kaliskiej Watykan zasugerował wpłacenie odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji Świętego Józefa oraz nieobecność na publicznych celebracjach lub wydarzeniach.
Pełny tekst komunikatu:
Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka „Vos estis lux mundi”, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Stanisława Napierały w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych wobec osób małoletnich przez dwóch kapłanów diecezji kaliskiej.
Po dokładnej analizie zebranej dokumentacji Stolica Apostolska uznała, że tylko w jednym z w/w przypadków doszło do niezamierzonego zaniedbania.
W związku z powyższym Stolica Apostolska poleciła zasugerować Biskupowi Stanisławowi Napierale:
1. wpłacenie, według uznania – z prywatnych środków – odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji Świętego Józefa;
2. nieobecność na publicznych celebracjach lub wydarzeniach.
Poznań, dnia 25 czerwca 2021 roku
15 lat bezczynności
– Niezbędne będzie wkrótce badanie zaniedbań popełnionych w trakcie badania zaniedbań… Jak się bowiem okazuje, według Watykanu można uznać – „po dokładnej analizie zebranej dokumentacji” – że ktoś w sposób „niezamierzony” zaniedbywał swoje elementarne obowiązki. W niezamierzony sposób lekceważył pokrzywdzone dzieci (wina sprawcy stwierdzona szybko prawomocnym wyrokiem sądu). W niezamierzony sposób nie wszczynał postępowania wyjaśniającego. W niezamierzony sposób nie informował Kongregacji Nauki Wiary. I w niezamierzony sposób wysłał sprawcę do innej diecezji (w niezamierzony sposób nie informując tamtego biskupa o przeszłości duchownego) – komentuje redaktor naczelny „Więzi” Zbigniew Nosowski.
Przypomnijmy, o co chodzi. W pierwszym odcinku swojego cyklu „Jak to się robiło w diecezji kaliskiej” Nosowski opisał, jak przez 15 lat od ujawnienia przestępstwa diecezja kaliska nie rozpoczęła dochodzenia kanonicznego w sprawie duchownego prawomocnie skazanego za znęcanie się nad ośmiolatkami i molestowanie ich. Reakcją samego biskupa Napierały na prawomocny wyrok sądowy było: milczenie, zaniechanie podjęcia działań nakazanych prawem kościelnym, ukrywanie sprawcy poprzez transfer do innej diecezji.
W czerwcu 2020 r. naczelny „Więzi” skierował do abp. Stanisława Gądeckiego, metropolity poznańskiego, zawiadomienie dotyczące zaniedbań dwóch kolejnych biskupów diecezji kaliskiej: Stanisława Napierały i Edwarda Janiaka. Nosowski pisał m.in.: „Wedle dostępnej mi wiedzy, co najmniej od września 2004 r. biskup kaliski Stanisław Napierała znał oskarżenia prokuratorskie pod adresem ks. ŁW. Wyrok sądowy w sprawie ks. ŁW zapadł 18 lipca 2005 r. przed sądem rejonowym w Wieluniu. Sąd skazał duchownego na karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz na czteroletni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela, uznając go za winnego czynów z artykułów 200 (seksualne wykorzystanie małoletniego) i 207 (znęcanie się fizyczne lub psychiczne) kodeksu karnego. Wyrok sądu rejonowego został później podtrzymany przez sąd okręgowy w Sieradzu i stał się prawomocny. Aż do drugiej połowy roku 2019 diecezja kaliska zwlekała z podjęciem w tej sprawie kroków prawnokanonicznych: rozpoczęcia dochodzenia wstępnego i zgłoszenia sprawy do Kongregacji Nauki Wiary”.
Biskupowi Napierale, podobnie jak jego następcy w Kaliszu, Edwardowi Janiakowi, zarzucano też zaniedbania w sprawie ks. H., przedstawione w filmie braci Sekielskich. „Zabawa w chowanego”. Sam bp Napierała w rozmowie z kaliskim „Opiekunem” w czerwcu 2020 r. stwierdził w odniesieniu do tych zarzutów: „Z bólem mówię, że wyrządzono mi krzywdę i szkodę. Nie jest łatwo zapanować nad niedobrymi uczuciami. Wybaczam jednak wszystkim, aby Bóg i mnie wybaczył (nie chodzi o grzech zaniedbania)”. Nigdy nie komentował publicznie sprawy opisanej przez Zbigniewa Nosowskiego.
Opublikowany komunikat archidiecezji poznańskiej nie precyzuje, które z zarzucanych dwóch zaniedbań Stolica Apostolska uznała za uzasadnione. Bp Janiak poniósł już konsekwencje tuszowania przypadków wykorzystywania seksualnego osób małoletnich (konkretnej winy również nie precyzowano). W marcu Stolica Apostolska nakazała mu zamieszkanie poza swoją diecezją, wydała zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie diecezji, a także nakaz wpłaty z osobistych funduszy „odpowiedniej sumy” na rzecz Fundacji Świętego Józefa.
Kim jest biskup Napierała?
Stanisław Napierała urodził się 23 grudnia 1936 r. w Kalwach. Ukończył Niższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Poznańskiej w Wolsztynie. W latach 1955–1961 studiował w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święceń kapłańskich udzielił mu 27 maja 1961 r. metropolita poznański abp Antoni Baraniak.
Odbył studia specjalistyczne w Rzymie. W latach 1963–1965 studiował teologię dogmatyczną na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie uzyskał licencjat i teologię dogmatyczną orientalną w Papieskim Instytucie Studiów Orientalnych (doktorat). W 1981 r. uzyskał habilitację na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie.
Był sekretarzem arcybiskupów poznańskich: w latach 1969–1977 Antoniego Baraniaka, następnie w latach 1978–1979 Jerzego Stroby.
W latach 1969–1992 wykładał teologię dogmatyczną na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu. Prowadził wykłady zlecone z teologii orientalnej w roku akademickim 1969/1970 w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, zaś w latach 1973–1977 w Punkcie Konsultacyjnym Akademii Teologii Katolickiej w Gorzowie Wielkopolskim. W latach 1998–2003 zajmował stanowisko profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie na Wydziale Teologicznym prowadził wykłady z ekumenizmu i teologii orientalnej. W latach 1979–1982 był rektorem Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu.
25 sierpnia 1980 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji poznańskiej. Święcenia biskupie otrzymał 5 października 1980 r. Głównym konsekratorem był Jerzy Stroba, arcybiskup metropolita poznański. Jako swoje zawołanie biskupie przyjął słowa „Ut vitam habeant” (Aby mieli życie). W archidiecezji poznańskiej zajmował stanowisko wikariusza generalnego.
25 marca 1992 r. Jan Paweł II ustanowił go biskupem diecezjalnym nowo powstałej diecezji kaliskiej. Ingres do katedry w Kaliszu odbył 12 kwietnia 1992 r. 21 lipca 2012 r. papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację ze sprawowanego urzędu.
W ramach prac Konferencji Episkopatu Polski sprawował funkcję sekretarza Krajowego Komitetu Roku Świętego (1973–1975) oraz sekretarza Komisji Episkopatu do Spraw Realizacji Uchwał Soboru Watykańskiego II. Był także z ramienia Episkopatu współorganizatorem II Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Polsce w 1987. Ponadto zasiadał w komisjach ds. Ekumenizmu, ds. Seminariów Duchownych i ds. Apostolstwa Świeckich. Został też członkiem Komisji do Spraw Wychowania Katolickiego, Rady Naukowej, a także asystentem do spraw szkół katolickich w Polsce.
Przeczytaj też: Jestem rozczarowany polityką personalną Franciszka w polskim Kościele i tanim miłosierdziem Watykanu
KAI, DJ
Prawdziwe dziedzictwo Jana Pawła II w polskim Kościele.
~ karol: Ciezko Ci nie przyznac racji…
15 lat !!! NIEZAMIERZONEGO ZANIECHANIA ! OGROMNY WSTYD DLA ABP. GĄDECKIEGO I WATYKANU ! TO TAK SAMO JAK 25 LETNI PROCES KOSCIELNY KS…… DYMERA ! I ABP. DZIĘGA DO DZIS ! NIE UKARANY !!
Abp Dzięga i Biskup Dziuba kolejni. Do października będziemy mieli kilkanaście zwrotów akcji. W Kościele za Franciszka nie ma sezonu ogórkowego. Wszystko przed nami.