Jesień 2024, nr 3

Zamów

Wyciszona arena. O kryzysie i naprawie parlamentaryzmu w Polsce

Prezes PiS Jarosław Kaczyński czyta w Sejmie. Warszawa, 27 listopada 2020. Fot. Łukasz Błasikiewicz / Kancelaria Sejmu

Marginalizacja parlamentu ma złe skutki dla całej demokracji konstytucyjnej. Cywilizowany ustrój potrzebuje bowiem realnego parlamentaryzmu. Poszerzenie praw opozycji parlamentarnej jest nieodzownym warunkiem odbudowy znaczenia parlamentów jako instytucji.

Wesprzyj Więź

Blisko sześćdziesiąt lat temu Raymond Aron pisał, że parlamenty państw zachodniej demokracji tracą jako instytucje władzę realną, „mając skłonność do przekształcania się w izby rejestracyjne”1, które tylko w wyjątkowych wypadkach podejmują krytykę władzy. Wybitny francuski pisarz i analityk współczesnej demokracji jednoznacznie zdefiniował zjawisko zauważalne już w pierwszej połowie XX wieku. Parlamenty, które wedle dominującej doktryny prawa konstytucyjnego uznawane były za wyraziciela suwerenności ludu, musiały ustąpić miejsca władzy wykonawczej i biurokracji przyjmującej odpowiedzialność za rozrastające się zadania państwa i jego zasoby finansowe.

Proces zracjonalizowania parlamentaryzmu traktowano jako konieczną reformę. Gdyby jej zaniechano, całe państwa stawałyby się bezbronne wobec nowych wyzwań, takich jak specjalizacja prawa w obszarze gospodarczym, konieczność interwencjonizmu i budowa podstaw bezpieczeństwa socjalnego obywateli.

W wielu przypadkach zmiana okazywała się jednak zbyt radykalna. Gdy dochodzi bowiem nie tylko do osłabienia parlamentów, lecz także do ich marginalizacji, pociąga to za sobą złe skutki dla całej demokracji konstytucyjnej. Cywilizowany ustrój potrzebuje bowiem realnego parlamentaryzmu. Arena parlamentarna jako miejsce nieskrępowanej debaty, korekty aktów prawnych i realnej kontroli władzy stanowi nieodzowny składnik dojrzałej i żywotnej demokracji.

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Podziel się

1
Wiadomość