Jesień 2024, nr 3

Zamów

Premier reaguje na list szefa episkopatu. Będzie zmiana obostrzeń w kościołach

Premier Mateusz Morawiecki 13 września podczas dożynek w Bralinie. Fot. Adam Guz / KPRM

Chcemy, żeby w kościołach była wypełniona połowa miejsc – zapowiada Mateusz Morawiecki. Zmiany zostaną wprowadzone od najbliższego tygodnia.

Premier Mateusz Morawiecki na wtorkowej konferencji prasowej odniósł się do listu abp. Stanisława Gądeckiego z 7 czerwca i zapowiedział złagodzenie obostrzeń dotyczących ilości wiernych w kościołach.

– Chcemy, żeby była wypełniona połowa miejsc – powiedział. Zmiany będą wprowadzone od najbliższego tygodnia.

Morawiecki zapewnił, że w wyniku rozmów z episkopatem, rząd podjął decyzję, żeby „te święte dla Polaków miejsca, jakim są kościoły, także mogły być nawiedzane w większych grupach osób”.

Szczegóły przedstawi w najbliższy czwartek 10 czerwca minister zdrowia Adam Niedzielski. – Mogę dzisiaj powiedzieć, że chcemy rzeczywiście doprowadzić do tego, żeby połowa miejsc w kościołach, tak jak to było rok temu, mogła być wypełniana – oświadczył szef rządu.

„Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, dziękuje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za zapowiedź złagodzenia obostrzeń sanitarnych w kościołach i miejscach kultu” – przekazał na Twitterze rzecznik KEP o. Leszek Gęsiak. „Czekamy na niezbędne akty prawne” – dodał.

W poniedziałek przewodniczący episkopatu w liście do premiera wyraził swój „stanowczy sprzeciw wobec dalszego – tak drastycznego – ograniczania prawa wiernych do publicznego wyznawania i praktykowania wiary”.

Wesprzyj Więź

Z informacji, do których dotarła Katolicka Agencja Informacyjna, podczas wtorkowej Rady Ministrów to Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, poruszył kwestię apelu abp. Gądeckiego.

Przeczytaj też: Nawet wbrew nadziei. Teologia w czasach koronawirusa

KAI, DJ

Podziel się

Wiadomość

A jeśli nie wrócą, to można się będzie na razie pocieszać, że jest tak mało wróciło bo tylko 50% miejsc może być zajętych. Reszta by chciała, ale ateisty i masony w rządzie bestialsko zabraniają…
Ale kiedyś i to zostanie zniesione. Co wtedy?

Na ile skutki pandemii będą trwałe? W kościele, w szkole, w pracy, w obyczajowości, w spędzaniu wolnego czasu? Kiedyś zobaczymy.
Heglowska sowa mądrości niestety wylatuje dopiero o zmroku.

Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje, a człowiek odpłacił Mu się z nawiązką. (Voltaire)

Kochana Redakcjo, spodziewałem się usunięcia, fascynuje mnie jednak powód: obraza Boga czy obraza tzw. „uczuć religijnych”? A jeśli Boga, to na jakiej podstawie twierdzą Państwo, że się obraził. Chociaż historycznie rzecz biorąc wygląda na Osobę, która jest dość mocno przewrażliwiona na swoim punkcie. Błogosławionego dnia (i gratuluję nowego numeru, chyba sobie zamówię dla tekstu o post-katolikach i „Jezusie Niechrystusie”).

Szanowny Panie,
Do lektury „Więzi” gorąco zachęcamy.
Gdyby zresztą ją Pan czytał, wiedziałby Pan, że powodem skasowania kolejnego Pańskiego komentarza nie jest ani obraza Boga, ani obraza uczuć religijnych.