Do Kodeksu prawa kanonicznego zostanie wprowadzony kanon mówiący o przestępstwie wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Zapowiedział to bp Juan Ignacio Arrieta Ochoa de Chinchetru, sekretarz Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych.
W sobotę w rozmowie z agencją Europa Press bp Juan Ignacio Arrieta Ochoa de Chinchetru zaznaczył, że osobny kanon na ten temat znajdzie się w przygotowywanej do publikacji nowej wersji księgi VI Kodeksu („Sankcje w Kościele”), podzielonej na tytuły.
Po tytule „Przestępstwa przeciwko specjalnym obowiązkom” zostanie dodany nowy tytuł „Przestępstwa przeciwko życiu, godności i wolności osoby”, który obejmie kanony dotyczące: zabójstwa, aborcji, uprowadzenia lub handlu ludźmi oraz wykorzystywania seksualnego małoletnich.
70-letni hiszpański hierarcha jest sekretarzem Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych nieprzerwanie od 14 lat.
Przeczytaj także: Papież: Ochrona dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym jest obowiązkiem wszystkich państw
KAI
Można dopisywać do kodeksów nowe przepisy, ale nic to nie zmieni, skoro dotąd istniejących już przepisów się nie przestrzegało. One były wystarczające, żeby karać winnych i przywrócić dyscyplinę w Kościele.
Winę za zaniedbania ponoszą leniwi i tchórzliwi biskupi, a nie przepisy KPK czy KKKW.
„Przestępstwo pedofilii znajdzie się w Kodeksie prawa kanonicznego”
A to dziś nie ma w Kodeksie Prawa Kanonicznego takiego przestępstwa?
Nie ma, bo to nie jest kodeks karny analogiczny do cywilnych. Nie wylicza wszystkich karanych przestępstw. Są wprawdzie przepisy o solicytacji, ale to trochę inne przestępstwo, choć podobne.
Samo niemoralne prowadzenie się duchownego powoduje obowiązek jego biskupa (czy innego przełożonego) by ten zareagował, a cóż dopiero przy czynach pedofilskich!
To pycha i lenistwo duchowieństwa są problemem, nie kodeks. Same zmiany kodeksu dadzą niewiele albo wręcz nic.