Często w rodzinach pierwsza reakcja polega na tym, by wszystko ukryć. Ta pierwsza reakcja nadal jest obecna w innych instytucjach oraz w Kościele – mówił wczoraj papież Franciszek.
Papież Franciszek przyjął wczoraj w Watykanie przedstawicieli Stowarzyszenia Meter, które walczy z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich. – Nie obawiajcie się niezrozumienia i licznych trudności. Wytrwale i odważnie kontynuujcie waszą pracę – powiedział.
Jak mówił przed audiencją założyciel Stowarzyszenia Meter ks. Fortunato Di Noto, w samej tylko Europie ofiarą tej zbrodni padło 18-19 mln małoletnich. Szacuje się, że tyle samo jest też oprawców.
Franciszek zaznaczył, że Stowarzyszenie Meter walczy z pedofilią już od 1989 r., kiedy tylko nieliczni mówili o tej pladze. Jak wspomina ks. Di Noto, była to oddolna inicjatywa kilku sycylijskich rodzin, które wychodząc od własnych tragicznych doświadczeń postanowiły sprzeciwić się wykorzystywaniu nieletnich i szerzącej się wtedy absurdalnej idei „pedofilskiej dumy”.
Dziękując Stowarzyszeniu Meter za prowadzoną od ponad 30 lat działalność, papież przyznał, że są oni uosobieniem miłości Kościoła do najmniejszych i najbardziej bezbronnych.
– Wasza praca jest dziś coraz bardziej potrzebna, ponieważ, niestety, nadal dochodzi do wykorzystywania dzieci. Odnoszę się w szczególności do uwodzenia za pośrednictwem internetu i różnych mediów społecznościowych, a także stron i portali internetowych poświęconych pornografii dziecięcej. Jest to plaga, która z jednej strony musi być zwalczana z nową determinacją przez instytucje publiczne, przez władze, a z drugiej strony wymaga jeszcze większej świadomości ze strony rodzin i różnych instytucji oświatowych – powiedział Franciszek.
– Również i dziś widzimy, jak często w rodzinach pierwsza reakcja polega na tym, by wszystko ukryć – kontynuował papież. – Ta pierwsza reakcja nadal jest obecna w innych instytucjach oraz w Kościele. Musimy walczyć z tym starym nawykiem ukrywania. Wiem, że zawsze staracie się chronić dzieci, również w sferze najnowocześniejszych środków komunikacji. Wykorzystywanie dzieci to swego rodzaju psychologiczne morderstwo i w wielu przypadkach prowadzi do wymazania dzieciństwa. Dlatego ochrona dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym jest obowiązkiem wszystkich państw, które muszą wykrywać zarówno handlarzy, jak i oprawców.
Vatican News / KAI
Przeczytaj także: Błogosławiony czas kryzysu. Jesteśmy dziś jako Kościół do naga rozebrani przed światem