Jesień 2024, nr 3

Zamów

Kard. Kasper: Hans Küng zawsze czuł się katolikiem

Hans Küng. Fot. UNED Universidad Nacional de Educación a Distancia

Były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan latem przekazał teologowi błogosławieństwo od papieża Franciszka.

Hans Küng, jeden z najważniejszych teologów XX wieku, zmarł 6 kwietnia w Tybindze.

W 1979 roku Kongregacja Nauki Wiary orzekła, że Küng odszedł w swoich pismach od „integralnej wiary katolickiej” (chodziło głównie o dogmat o nieomylności papieża) i dlatego nie może być uważany za teologa katolickiego ani pełnić misji nauczania. Pozbawienie prawa nauczania nie wiązało się jednak z wydaleniem ze stanu duchownego.

Okazuje się, że przed śmiercią Küng czuł się pojednany z Kościołem. Powiedział o tym w rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera” niemiecki kardynał Walter Kasper, były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Ujawnił też, że latem ubiegłego roku bardzo już osłabionemu myślicielowi osobiście przekazał życzenia i błogosławieństwo od papieża Franciszka. „Hans się z tego bardzo ucieszył, to było dla niego bardzo ważne” – wspominał hierarcha. Wyraził jednocześnie uznanie dla teologa, który „pomógł wielu ludziom odnaleźć wiarę; dzięki któremu wielu pozostało w Kościele”.

Kard. Kasper znał Künga od końca lat 50., w późniejszych latach pracował z nim w Tybindze jako asystent naukowy. „Miewaliśmy różne punkty widzenia, ale zawsze pozostawaliśmy w kontakcie” – powiedział.

Określił swojego dawnego nauczyciela jako „surowego krytyka, czasem także niesprawiedliwego”, ale jednak pozostającego zawsze „w głębi serca człowiekiem Kościoła i w Kościele”. „Nigdy nie myślał o opuszczeniu Kościoła, a jego zamiarem było zrobienie wszystkiego, co najlepsze dla wewnętrznego życia Kościoła. Zawsze czuł się chrześcijaninem i katolikiem” – zaznaczył.

W rozmowie z „Corriere della Sera” kardynał zdradził, że latem ubiegłego roku, kiedy już spodziewano się, że Küng może wkrótce umrzeć, zadzwonił papież Franciszek. „Papież prosił mnie, żebym przekazał Küngowi pozdrowienia i błogosławieństwo w chrześcijańskiej komunii” – wspominał. I dodał: „Küng miał czuć się w pokoju z Kościołem i z Franciszkiem, to był rodzaj pojednania”.

O stanie zdrowia Künga wiedział również Benedykt XVI i modlił się za niego, powiedział niemiecki hierarcha.

Przypomniał, że pomiędzy Küngiem a urzędem nauczycielskim Kościoła katolickiego było kilka punktów spornych od encykliki „Humanae vitae” po kapłaństwo kobiet. Natomiast główna krytyka teologa była skierowana przeciwko dogmatowi o nieomylności. „Sposób, w jaki krytykował ten dogmat, nie podobał się Rzymowi; ja też się z tym nie zgadzałem” – przyznał były przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Wesprzyj Więź

Odnosząc się do apeli o formalną rehabilitację Künga, kard. Kasper stwierdził: „To nie ma sensu. Kiedy się umiera, nie robi się żadnych postępowań”.

Przeczytaj też: Błogosławiony czas kryzysu. Jesteśmy dziś jako Kościół do naga rozebrani przed światem

KAI, DJ

Podziel się

1
Wiadomość