Wierzył w misję edukacyjną realizowaną za pomocą publicystyki najwyższej próby.
Każdy, kto poznał bogatą biografię Jerzego Pomianowskiego, musiał zauważyć – widoczną w różnych kontekstach – swoistą kodę, powtarzający się motyw porządkujący przede wszystkim sferę zainteresowań zawodowych. Motyw niebagatelny, obecny jako: dramatyczny epizod łagierny podczas II wojny światowej, umiłowanie kultury rosyjskiej przejawiające się między innymi w przyswojeniu Europie dzieł Izaaka Babla i Aleksandra Sołżenicyna, oś myślenia politycznego realizowanego w „Kulturze” wokół koncepcji ULB (czyli dobrosąsiedzkich stosunków niepodległej Polski, Ukrainy, Litwy i Białorusi), dalej – tematyka zbiorów eseistycznych i wreszcie – działalność miesięcznika „Nowaja Polsza” i Grupy do Spraw Trudnych.
Rosja, a właściwie jej konstrukt, jest taką kodą spinającą biografię Jerzego Pomianowskiego. Stąd też nieco prowokacyjny (przez skojarzenie z pewnym francuskim filmem) tytuł tej książki – „Rosyjski Łącznik”. Ktoś zdolny do wchodzenia w relacje, spajający wartości podlegające światowej dystrybucji, przerzucający mosty. Dla Autorów tomu Rosja, jako dominanta pasji Jerzego Pomianowskiego, i racjonalność, jako kwintesencja stylu Jego narracji o Rosji i wobec Rosji, są – jak sądzę – oczywiste.
(…) Jerzy Pomianowski urodził się 13 stycznia 1921 roku w Łodzi. Bez wątpienia klimat tego robotniczego miasta, wyróżniającego się nawet na tle wielokulturowej ówcześnie Polski, wpłynął na wykształcenie tak charakterystycznej dla Jerzego Pomianowskiego postawy otwartości oraz ciekawości świata i ludzi. Jego ojciec, Stanisław Pomianowski, był technikiem włókiennikiem, matka – Jadwiga, z domu Kliger, nauczycielką.
Współtworzył program wschodni „Kultury”, przywracając mocne akcenty tym ogniwom programu, które bezpośrednio dotyczyły stosunków polsko-rosyjskich po II wojnie światowej
Maturę zdał w Polskim Społecznym Gimnazjum Męskim i jeszcze przed wybuchem II wojny światowej zdążył rozpocząć studia filozoficzne na Uniwersytecie Warszawskim. Jego mentorem był wówczas Tadeusz Kotarbiński. Przed Wrześniem ‘39 zadebiutował w tygodniku „Próby” (zachęcony przez Stanisława I. Witkiewicza). Pisał felietony dla pism „Młodzi Idą” (związane z PPS) i „Szpilki”.
Jako poborowy 36. Pułku Legii Akademickiej był ranny w trakcie kampanii wrześniowej, znalazł się w szpitalu w Łucku na Wołyniu. Stamtąd, po wkroczeniu Armii Czerwonej, trafił do kopalni węgla w Donbasie, potem do Tadżykistanu. Pracując (np. w pogotowiu ratunkowym), rozpoczął studia medyczne, ukończone ostatecznie w Moskwie w 1947 roku.
Po powrocie do Polski w tymże 1947 roku Jerzy Pomianowski podejmował kolejno zatrudnienie jako: lekarz, krytyk teatralny w „Nowej Kulturze” (1950–1959), scenarzysta, kierownik literackiego Teatru Narodowego (1961–1968) i zespołu filmowego „Syrena” (1961–1968). W latach 1953–1957 wykładał w Studium Dziennikarskim Uniwersytetu Warszawskiego.
W 1968 roku Jerzy Pomianowski wyjechał do Włoch, wpierw jednak złożył legitymację partyjną w geście solidarności z Leszkiem Kołakowskim wyrzuconym z PZPR za „rewizjonizm”. Wykładał literaturę polską na uniwersytecie w Rzymie, Bari, Florencji i Pizie. We Włoszech wydał antologię współczesnych wierszy polskich, przekładał utwory Aleksandra Fredry i Karola Wojtyły; bywał encyklopedystą, w oświeceniowym rozumieniu tego terminu, jako autor haseł do „Encyklopaedia Britannica” i „Enciclopedia del teatro del '900”. Publikował w czasopismach włoskich („Tempo Presente”, „Mondoperario”, „La Fiera Letteraria”), francuskich („La Quinzaine Littéraire”) i niemieckich („Dokumente”).
Wtedy też rozpoczął współpracę z Jerzym Giedroyciem jako publicysta „Kultury” i tłumacz literatury rosyjskiej. Pod pseudonimem Michał Kaniowski ogłosił na emigracji przekłady literatury łagrowej Aleksandra Sołżenicyna – „Krąg pierwszy” i „Archipelag GUŁag”, wydane przez Instytut Literacki w Paryżu w latach 1970–1972 oraz 1974–1975 i w 1978 roku, a rozpowszechniane między innymi za pośrednictwem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.
Jerzy Pomianowski przetłumaczył ponadto opowiadania Antoniego Czechowa, dramaty Lwa Tołstoja, poezje Anny Achmatowej, Osipa Mandelsztama, Aleksandra Puszkina, Borysa Słuckiego, prace Andrzeja Sacharowa i Michaiła Hellera. Zasłynął jako niezrównany interpretator i znawca twórczości Izaaka Babla, którego „Armię konną” i „Dzienniki 1920” tłumaczył kongenialnie na język polski.
Zainteresowania literackie Jerzego Pomianowskiego stanowiły emanację jego postawy wobec Rosji: postawy wyróżniającej się zrozumieniem imperialnej historii, rzutującej na dzieje państwa i narodów Rosji w XX wieku. W tym sensie można powiedzieć, że Jerzy Pomianowski współtworzył program wschodni „Kultury”, przywracając właściwe, czyli mocne, akcenty tym ogniwom programu, które bezpośrednio dotyczyły stosunków polsko-rosyjskich po II wojnie światowej z uwzględnieniem interesów najbliższych Polsce współczesnej i tradycji Rzeczypospolitej sąsiadów, tj. Ukrainy i Litwy.
W 1992 roku Jerzy Pomianowski wrócił do Polski. Nie zaprzestał pisywania komentarzy do prasy międzynarodowej. Nadal sens swojej publicystyki upatrywał w kręgu wspólnych z Jerzym Giedroyciem zainteresowań, które nazwać można pragmatyzmem romantyków wierzących w misję edukacyjną realizowaną Słowem, czyli za pomocą publicystyki najwyższej próby. Wybitne eseje Pomianowskiego ukazały się w zbiorach: „Biegun magnetyczny” (1995), „Ruski miesiąc z hakiem” (1997), „Na wschód od Zachodu: jak być z Rosją?” (2004), „Wybór wrażeń” (2006).
W 1999 roku powstał miesięcznik „Nowaja Polsza”, zaprojektowany wspólnie z Giedroyciem jako oferta dla inteligencji rosyjskiej, wciąż łaknącej wiedzy o Polsce. Do dziś Pomianowski jest redaktorem naczelnym tego opiniotwórczego pisma, trzymając się zasady charakterystycznej dla „Kultury” – „zasady ścisłego, stałego, dobrze uświadomionego rozróżnienia między Rosją i Rosjanami”. Jak sam mówi: „Nastawiamy się na rzeczowe klarowanie naszych polskich racji tej części rosyjskiego społeczeństwa, które jest zdolne do słuchania naszych argumentów”.
W opinii Leopolda Ungera: „«Nowaja Polsza» chce naprawić stosunki polsko-rosyjskie, walcząc przede wszystkim ze wzajemną niewiedzą” (L. Unger, „Potrójna misja Pomianowskiego”, [w:] J. Pomianowski, „Na wschód od Zachodu. Jak być z Rosją?”, Warszawa 2004). Czynny w polityce zagranicznej jako ekspert, m.in. Grupy do Spraw Trudnych kierowanej przez Adama D. Rotfelda i Anatolija Turkunowa, Jerzy Pomianowski przyczynia się do urealnienia współpracy polsko-rosyjskiej na wielu poziomach w warunkach polityki europejskiej przy poszanowaniu wartości historycznych i racjonalnym określeniu partnerstwa ekonomicznego. Jest zatem rzecznikiem mądrego dialogu.
Za swoją pracę Jerzy Pomianowski był wielokrotnie nagradzany, m.in. przez Zaiks (1989), Polski Pen Club (1990), „Rzeczpospolitą” – dwukrotnie: Nagroda im. Dariusza Fikusa (2004), Nagroda im. Jerzego Giedroycia (2006). W 1998 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2005 roku Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Sam przyznaje, że szczególne znaczenie przywiązuje do Nagrody Juliusza Mieroszewskiego, którą otrzymał w 1997 roku z rąk Jerzego Giedroycia[1].
Fragmenty wstępu do książki „Rosyjski łącznik: rzecz o Jerzym Pomianowskim” pod red. Iwony Hofman, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2016. Tytuł od redakcji Więź.pl
[1] Biografię J. Pomianowskiego przytaczam za: „Jerzy Pomianowski. Doctor honoris causa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2011”, według laudacji wygłoszonej przez piszącą te słowa.