Nazywają siebie „zwykłymi księżmi”. Nie chcą używania religii do celów politycznych. Teraz do składania podpisów pod swoim apelem zachęcają siostry zakonne.
W czwartek ukazał się „Apel zwykłych księży”. Zwykłych, czyli niepiastujących funkcji w hierarchii kościelnej. To manifest duchownych – początkowo dwudziestu siedmiu, obecnie ponad stu dwudziestu – którzy sprzeciwiają się m.in. używaniu religii do celów politycznych, nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn, dyskryminacji i ksenofobii. Opowiadają się m.in. za solidarną opieką nad słabszymi, niepełnosprawnymi i samotnymi, szczerą otwartością na myślących inaczej i dialog z nimi, obroną zagrożonych prześladowaniami, rozliczeniem się z trudną przeszłością duchownych, którzy skrzywdzili powierzone im dzieci i młodzież.
„My też mówimy NIE wobec nadużyć polityków i grzechów Kościoła – naszych grzechów” – napisali księża. „W imię Ewangelii jako Kościół powinniśmy skończyć z używaniem religii do celów politycznych i nie dopuszczać do dyskryminowania kogokolwiek” – czytamy w apelu. Jego pełna treść, wraz z wciąż aktualizowaną listą podpisanych, dostępna jest tutaj.
Inicjatorzy dokumentu wyrażają radość z tak dużego zainteresowania inicjatywą. Pierwotnie zachęcali do składania podpisów tylko księży. Teraz zapraszają do tego także siostry zakonne. Można to zrobić, pisząc na adres listksiezy@gmail.com.
– Bardzo się cieszę, że apel zwykłych księży nie ogranicza już tylko do nich samych, ale że jest otwarty na siostry zakonne, tym bardziej, że piszemy o równym traktowaniu kobiet i mężczyzn. Myślę, że zmianę traktowania kobiet należy, w przypadku nas duchownych, rozpocząć od samego Kościoła. Nie ukrywajmy, że sporo nadużyć władzy, sumienia, a także nadużyć seksualnych księży dotyczy właśnie sióstr – mówi dominikanin o. Maciej Biskup, jeden z pierwszych sygnatariuszy.
Powstał również apel świeckich katolików do biskupów. Dopisywać się do niego można tutaj.
Bardzo dziękuję za ten apel. Całym sercem ze wszystkimi duchownymi którzy podpisali się i jeszcze podpiszą się pod tym apelem. Myślę, że to rdzeń odnawiającego się Kościoła w Polsce.
Mam nadzieję, że nie pojawi się tu nazwisko żadnej siostry zakonnej, chyba że to będzie s. Małgorzata Chmielewska, która nie jest członkinią żadnego zakonu. Apel do sióstr jest feministyczny, odciąga uwagę od najważniejszych spraw, które dzieją się teraz w kraju (chodzi o spokój, o nierozprzestrzenianie się epidemii i o ratowanie zabijanych dzieci). Apel ma na celu rozbicie Kościoła, który mimo swojej grzeszności powinien zachować jedność. Autorzy tego tekstu pragną zdyskredytować KEP, więc stąpają po cienkim lodzie.
Prosze mi powiedziec, ktore z tych zadan dyskredytuja KEP? Czytam juz drugi raz i nie moge znalezc… Czyzby chodzilo o to: „nie dopuszczać do dyskryminowania kogokolwiek z powodu orientacji czy rasy”? Mysli, ze tym apelem atakuja KEP? Tak?
Autorzy tego tekstu pragną zdyskredytować KEP, ponieważ apel został napisany w bardzo trudnym czasie, kiedy potrzeba nam jedności z biskupami i całym Kościołem polskim, nawet bardzo grzesznym, a nie rozbijania go. Nie mam cienia wątpliwości, że autorzy apelu spodziewali się, co powie rzecznik KEP w sprawie aborcji. Dlatego właśnie teraz postanowili opublikować swój tekst, aby zadziałać na podświadomość czytelników: „Chcemy wyrazić nasze stanowisko w kilku sprawach, które budzą gniew i bunt Was, protestujących. My też mówimy NIE wobec nadużyć polityków i grzechów Kościoła – naszych grzechów. [Czytaj: My też byśmy się chętnie do Was przyłączyli, bo biskupi w sprawie aborcji się mylą]”. Protestujące kobiety nie mówią w tej chwili o grzechach Kościoła, bo przyćmiłoby to temat dla nich ważniejszy: postulat aborcji na każde życzenie. Po co wywlekać akurat teraz sprawę grzeszności Kościoła i zawstydzać go przed jego wrogami? Po co dyskredytować Episkopat? Po co ruszać tematy, które są teraz mało ważne (planeta), nie wspominając ani razu o obronie nienarodzonych dzieci?
Nie tylko na moją podświadomość to wszystko podziałało. Przeklejam opinię na temat apelu ks. Dariusza Kowalczyka (prawdopodobnie jedyną taką wśród jezuitów): „Wśród księży, którzy mrugają okiem (my z wami) do hord „Aborcja OK”, wyróżniłbym np.: 1. Zakompleksieni, którzy chcą ze światem…; 2. Naiwni, że w ten sposób przyciągną kogoś do KK; 3. Antypisowcy, którzy wszystko zrobią, aby dopiec PiS; 4. Lewacy niemający odwagi zostawić KK”.
– Maria: Dziekuje za odpowiedz. Niestety, nie potrafie za Pania nadazyc. Sugerowanie komus, ze chce zadzialac na podswiadomosc czytelnikow jest dla mnie nieuczciwe. W ten sposob nigdy nie bedziemy sie mogli spotkac i wymienic mysli, poniewaz druga strona ciagle bedzie podejrzewac jakies nieczyste intencje. To nie ta droga…
Pani Mario, jak bardzo krzywdzili Panią mężczyźni przez całe Pani życie że dała Pani sobie wmówić że jako kobieta jest nic nie warta?! Modlę się gorąco za Panią! Niech otoczy Panią miłość boża i bliźniego.
Naprawdę Pani myśli, droga feministko, że siostry zakonne, które tego apelu nie podpiszą były całe życie krzywdzone przez mężczyzn?
Siostro Mario, to chyba nie przypadek, że wiele osób czytając Pani komentarze widzi w Pani bardzo duzo frustracji. Z czegos to wynika. Może to wynik agresji werbalnej. A tak już całkowicie poza tym stwierdzeniem, to prawdy nie trzeba bronić, ani jej dogłębnie innym perswadowac, bo prawda obroni się sama. A skąd pochodzi prawda? Z poszukiwań, dialogu, braku lęku. Pozdrawiam i życzę więcej nadziei, takiej naszej, chrzescijanskiej
Amen
Wracacie wiarę w człowieka i Kościół takich katolików potrzeba zachowujących przykazania miłości bo na nich opiera się wiara katolcka i sens czlowieczenstwa
..
Zwykli księża… zawsze kontestujacy hierarchię czyli występujący przeciw posluszenstwu….które slubowali. Bo oni są lepsi…
Nareszcie.
Jeszcze potrzeba wyraźnego odcięcia się polskiego kościoła od chorego Radia Maryja by przestało używać tak pięknego imienia Matki nas prawdziwych katolików.
Jest jeszcze nadzieja!
Do mnie ten apel nie przemawia. Podszyty jest fałszem modernizmu i politycznej poprawności. Nazwiska niektórych księży, którzy to podpisali też niezbyt dobrze się kojarzą. Teraz powinniśmy szukać jedności w Kościele, a nie dążyć do dalszych podziałów, a już zachęta dla innych deniminacji chrześcijańskich jest dużą przesadą i czemu ma służyć tak naprawdę? To zbyt daleko posunięty ekumenizm. Może pozwolimy feministkom, neomarksistom i protestantom na zrobienie rewolucji w Kościele? Jasne, że jest to również czas rachunku sumienia i wyciągania wniosków, ale nie w takiej formie. Schizma wisi w powietrzu. Módlmy się. bo szatan chce nas przesiać….
Bóg nas chce przesiać!!! Ma dość owoców tego Kościoła droga Siostro. Nikt nie będzie się bratał, bo wszyscy już jesteśmy braćmi – dziećmi jedynego Boga. Części z nich trzeba pokazać drogę do Ojca.
Wyszyński będąc w celi mówił, że obok jest wiele pustych,, pokoi,, ale nie ma chętnych, którzy zazdrościli mu zajmowanej pozycji w Kościele, do zajęcia miejsca po jego prawej i lewej stronie!
Tych,, niechętnych,, upatruję w sygnotariuszach tego listu!
Statystycznie Judasze? Jeden na 12
Ci zwykli księża” wzbudzają we mnie nadzieję, że możliwa jest jeszcze odnowa polskiego KK. Nie raz miałam dość politykowania w kościele. Nie chcę być agitowana tam za PiS ani żadną inną partią. Kościół ma być dla wszystkich i nie jest od potępiania kogokolwiek. Ks. A. Boniecki zawsze potrafił się odważnie wypowiedzieć za co mu dziękuję. Żal mi dzisiaj tych prawdziwych, skromnych kapłanów, którzy niezasłùżenie obrywają za swoich współbraci w kapłaństwie, którzy na krytykę zasłużyli.
Bardzo ładny komentarz Pani Marioli. Trzeba nam więcej tak odważnych. Maria (ta pierwsza, z godz. 13:28)
Pani Mariolu, proszę się modlić gorliwie o To by Bóg obdarował wszystkich katolików otwartością, epmatia i miłością bliźniego. Miłość nie wyklucza, powinna to Pani wiedzieć, przecież tego uczy Chrystus.
Proszę nie żartować ksiadz Boniecki czy Sowa jacy to zwykli księża? Zwykli księża pracują na parafiach niosiac posługę swoim wiernym w parafiach !! Czy to poprzez Eucharystie posługę w konfesjonale katechezy oraz wiele innych rzeczy wpisane w życie parafialne ! A księże wymienieni to mają etat w TVN 24 .Są tak upolitycznieni po przeciwnej stronie bieguna w stosunku do Ojca Rydzyka. A księdzu Sowie koloratka jakby ciazyla ! No ale jak się jest księdzem politykiem to może wypada .
Dobrze to skomentowane. Nie tego oczekuję od księży. W parafiach ciezko pracuja nasi proboszczowie, trzymajmy się nich, otaczajmy ich opiką modlitewną i materilną. Bronmy naszego kościoła i Jego nauczania, bo to nas uchoni przed całkowitą zagładą ludzkości.
Panie Czesławie, czymże są Pana oczekiwania wobec wiatru zmian, który od dawna porywa Polską flagę i Polaków?! Proszę lepiej otoczyć modlitwa te dzieci krzywdzone przez Waszych proboszczów, kobiety zaszczute przez Kościół którym wmawia się żeby trwały przy mężach którzy krzywdzą je i ich dzieci w imię jakiejś wydumanej i zakłamanej idei świętości rodziny za wszelką cenę. Módlcie się aby do zagłady ludzkości nie doprowadziły rządy które w imię pieniądza nie dbają o środowisko. Intencji tak wiele, nie traćcie czasu, dajcie świadectwo Bożej mądrości i milosierdzia.
@Dorka, Typowe feministyczne mydlenie oczu: 'wiatr zmian, który od dawna porywa Polską flagę i Polaków”.
„Módlcie się aby do zagłady ludzkości nie doprowadziły rządy które w imię pieniądza nie dbają o środowisko. Intencji tak wiele, nie traćcie czasu, dajcie świadectwo Bożej mądrości i milosierdzia”. Na miłość Boską, niech Pani przestanie wszystkich dziecinnie pouczać, bo to już robi się nie do zniesienia. Językiem tego typu mówią sekciarze na patelni metra w Warszawie. To nie jest mowa, której używają katolicy.
Czy jakiś ksiądz z Pani parafii skrzywdził dziecko?
Bardzo dziękuje za głos rozsądku części kościoła. Drodzy bracia i siostry, za długo przymykaliśmy oczy na grzechy Polskiego Kościoła Katolickiego. Nadszedł czas by rozpocząć dyskusje i przeprosić za grzech ignorancji. Bóg wzywa Nas do miłości i wspierania słabszych. Módlmy się by Polscy Biskupi dostrzegli to zanim będzie za późno.
Ci „zwykli Księża” to swoje kapłaństwo używają do promowania SWOJEGO EGO. Chrystus i koloratką to dla nich tylko dodatek dla ich pseudo Duszpasterstwa. Zawiedzeni w swoich chorych ambicjach. Przeproszę ich jak zobaczę ich w jakiejkolwiek telewizji jako wolontariuszy posługujących przy chorych na COVID lub tam gdzie są niepełnosprawni, bezdomni i chorzy. Będą jeszcze bardziej wiarygodni gdy zobaczę ich na modlitwie razem z ludźmi {nie dziennikarzami} i z różańcem w dłoniach. Zapewniam, że modlę się za WAS „SZCZĘŚĆ BOŻE”
Bardzo celna uwaga!
Czyżby nowi księża „patrioci”? To już kiedyś chyba przerabialiśmy.
Powinnismy być w jedności z Papieżem Franciszkiem, a cześć polskich księży i biskupów gdyby mogła chętnie powołałaby swojego papieża. Mówicie w komentarzach o jedności z biskupami? Kogo macie na myśli? Biskupów, którzy od lat nie potrafią zrobić porządku z pedofilią i oczyścić KK? O tych, którzy głoszą wciąż siebie? Mamy być w jedności z Bp. Dzięgą, który wbrew słowom papieża wzywa mężczyzn do tworzenia bojówek do obrony kościołów? Raczycie żartować mili Państwo. Polski Kościół zżera rak kolesiostwa, interesów, nienawiści, ksenofobi i całkowitego oderwania od zwykłych ludzi.
@Michał, „Powinnismy być w jedności z Papieżem Franciszkiem, a cześć polskich księży i biskupów gdyby mogła chętnie powołałaby swojego papieża”. – We wszystkich kuriach biskupich, na wszystkich plebaniach, we wszystkich klasztorach, w różnych domach parafialnych wisi zdjęcie z papieżem Franciszkiem.
„Mówicie w komentarzach o jedności z biskupami? Kogo macie na myśli? Biskupów, którzy od lat nie potrafią zrobić porządku z pedofilią i oczyścić KK?” – Wszystkich biskupów ta sprawa dotyczy? Ilu mamy biskupów w Polsce? Czy z tego powodu, że jakiś biskup popełnił ciężki grzech zaniechania i nie zrobił porządku z pedofilią na swoim terenie, ja mam nie być w jedności z Episkopatem w momencie kiedy wulgarne hordy proaborcyjnych kobiet najchętniej by ten Kościół zmiażdżyły?
„O tych, którzy głoszą wciąż siebie?”. – Kto głosi siebie? Konkrety.
„Mamy być w jedności z Bp. Dzięgą, który wbrew słowom papieża wzywa mężczyzn do tworzenia bojówek do obrony kościołów?”. – Proszę mi podać słowa papieża, wbrew którym bp. Dzięga rzekomo wzywa do tworzenia „bojówek do obrony kościołów”, bo bardzo trudno w to uwierzyć.
„Raczycie żartować mili Państwo. Polski Kościół zżera rak kolesiostwa, interesów, nienawiści, ksenofobi i całkowitego oderwania od zwykłych ludzi” :
– Odnośnie „raku kolesiostwa”, to – nie zaprzeczając temu zjawisku – chciałabym wspomnieć również o takiej sprawie: Całkiem niedawno w Tyńcu wykryto, że jeden z ojców dopuścił się pedofilii, nikt nie krył współbrata a opat natychmiast zawiadomił krakowską policję.
– Jeśli chodzi o” interesy”, to nie mam wglądu w rachunki biskupów i kapłanów, ale czy Pan je ma?
– Jeśli chodzi o „nienawiść i ksenofobię”, to gdzie Pan widzi nienawiść? Względem kogo Kościół przejawia nienawiść? A rzekoma „ksenofobia” gdzie jest? Na Ukraińców nikt nie napada, muzułmanów nie wolno nam wpuszczać, bo nam poucinają głowy, jak temu nauczycielowi w Nicei kilka dni temu. Z tego powodu w całej Francji wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia antyterrorystycznego – tego Pan chce w Polsce? Osoby homoseksualne nie powinny być prześladowane (co Kościół głosi) – ale czynów tych osób Kościół nigdy nie zaaprobuje, bo zabrania ich Pismo Św.
– I na koniec odnośnie „całkowitego oderwania od zwykłych ludzi” – ja jestem zwykłym człowiekiem i nie czuję, żeby Kościół się ode mnie całkowicie oderwał.
Acha, zapomniał Pan jeszcze wspomnieć o plancie (jak to zrobili „zwykli księża” w swoim apelu, zamieszczonym przez Więź), bo może i z powodu „dewastacji naszej planety” trzeba zaatakować Kościół w tym tak trudnym dla nas wszystkich czasie?
Pozdrawiam.
Diabeł wchodzi bardzo subtelnie, niewinnie tam gdzie chce zamacic, szkoda że słudzy Chrystusa nie są czujni i dają się zwieść, ale to pycha prowadzi do tego, nawet,jeśli słuszne są idee. Faktycznie, gdyby tak stanęli w wolontariacie przy covidiwcach…potrzeba dużo modlitwy i ofiary za nich, bo wierzę,że są dobrymi, tylko pogubionymi ludźmi, którzy utracili głęboką więź z Mistrzem…co za paradoks,że Więź o nich pisze…
W Apelu księży i osób zakonnych nie ma ani słowa o tym, że uczestniczenie katolików w strajku kobiet i demonstracjach aborcyjnych jest grzechem. Pisze o tym i wypowiada się o. Recław jezuita. Na konto przywódczyni tych strajków wpłynęło już prawie milion złotych, przyda się jej ze względu na proceder oszukiwania ludzi jako deweloperskiej firmy budowlanej we Wrocławiu. Czas mówić prawdę – o co chodzi! jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o władzę i pieniądze.
Piszę to, aby dać Księżom podpisanym w Apelu do przemyślenia odnośnie ich punktu dot. Emigrantów : ” Imigranccy przestępcy sieją spustoszenie w Szwecji. Szef szwedzkiej policji Anders Thornberg w wywiadzie, dla „FT” przyznał, że „coraz więcej polityków uważa, że Szwecja ma poważny problem” z przemocą gangów i rozwojem społeczeństw równoległych.
Według Thornberga Szwecja stoi w obliczu rosnącego zagrożenia, gdy dochodzi do strzelanin oraz eksplozji bomb na skutek walk między rywalizującymi ze sobą gangami, a rodzinne klany zacieśniają kontrolę nad niektórymi obszarami”.
Księża patrioci ver. 2.0.
Brawo towarzysze!
Z listem tzw. zwykłych księży świetnie spolemizował Dawid Mysior
https://www.google.com/search?q=dawid+Mysior&oq=dawid+Mysior&aqs=chrome.0.69i59j0i131i433j0l6.4838j0j15&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Sami dominikanie nie zgadzaja sie z apelem tzw. zwykłych księży !
https://www.pch24.pl/25-dominikanow-krytycznie-o-apelu-zwyklych-ksiezy–oswiadczenie-publikuje-teologia-polityczna,79757,i.html
Nie zgadzam się z apelem – to prowokacja