Jesień 2024, nr 3

Zamów

Po liście dyrektora Muzeum Auschwitz chętni do odsiadki za nigeryjskiego chłopca zgłaszają się wszystkimi możliwymi kanałami

Piotr M. A. Cywiński w przestrzeni tzw. spacerownika ze strefy ostrego reżimu (ok. 2 na 3 m) Muzeum Perm-36. Fot. J. Mensfelt

Czy prezydent Buhari ułaskawi 13-latka skazanego za bluźnierstwo? – Ponieważ był w Auschwitz dwa lata temu, sądzimy, że podejmie decyzję w sposób całkowicie odpowiedzialny – mówi rzecznik prasowy Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel.

25 września dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński napisał list do prezydenta Nigerii Muhhamadu Buhariego z prośbą o ułaskawienie 13-letniego Omara Farouqa – chłopca skazanego na 10 lat więzienia za bluźnierstwo. A jeśli byłoby to niemożliwe, Cywiński zaproponował, że odbędzie karę za Omara wraz ze 119 wolontariuszami – po jednym na miesiąc wyroku. „Ostatecznie cena za przestępstwo dziecka będzie taka sama, a my wszyscy unikniemy najgorszego” – napisał w liście.

13-latek miał w wulgarny sposób obrazić Allaha, a wyrok w jego sprawie zapadł 10 sierpnia. Omar był sądzony jako osoba dorosła, ponieważ osiągnął już dojrzałość płciową. Według Koli Alapinniego, nigeryjskiego prawnika specjalizującego się w ochronie praw człowieka, który złożył apelację, wyrok jest niezgodny z Afrykańską Kartą Praw i Dobra Dziecka oraz konstytucją Federalnej Republiki Nigerii.

Gdyby chłopiec uniknął kary, Cywiński deklaruje, że postara się zapewnić finansowe wsparcie na jego edukację. „Dzięki temu zamiast zniszczonego młodego mężczyzny Nigeria zyska świadomego i wykształconego obywatela” – przekonuje dyrektor Muzeum Auschwitz.

Informacja o inicjatywie Cywińskiego obiegła światowe media. Mimo to, jak informuje nas rzecznik prasowy Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel, w przestrzeni publicznej nie pojawiła się jeszcze żadna odpowiedź. – Póki co wypowiadali się niektórzy funkcjonariusze nigeryjscy, ale na gruncie prywatnym – dodaje rzecznik.

Wesprzyj Więź

Zgłasza się natomiast wiele osób, które chcą wesprzeć akcję. – Ogromna liczba ludzi zadeklarowała chęć udziału we wspólnej odsiadce za chłopca. Nawet nie byliśmy jeszcze w stanie wszystkim odpisać. Poczekamy jeszcze na odpowiedź prezydenta, ale prawdopodobnie uruchomimy jakiś formularz w internecie, gdyż chętni zgłaszają się wszystkimi możliwymi kanałami – mówi Bartyzel.

A jeśli odpowiedź nie nadejdzie? – Będzie trzeba się zastanowić nad uzupełnieniem tego przesłania przez inne działania. Tym niemniej, ponieważ prezydent Buhari był w Auschwitz dwa lata temu, sądzimy, że podejmie on swoją decyzję w sposób całkowicie odpowiedzialny – odpowiada rzecznik Muzeum Auschwitz.

JH

Podziel się

Wiadomość